USTALENIE OJCOSTWA PROSZĘ O POMOC

[PolakwNiemczech]

WITAM MAMUŚKI.POMÓŻCIE JAK MOŻECIE SPRAWA WYGLĄDA TAK:MÓJ MĄŻ MIAŁ KIEDYŚ DZIEWCZYNĘ,WYJECHAŁA DO NIEMIEC I SIĘ ROZESZLI,WYSZŁA TAM ZA NIEMCA I BYŁA CISZA.PO PONAD 10 LATACH PRZYJECHAŁA DO POLSKI Z DZIECKIEM(JAK SIĘ OKAZUJE MOJEGO MĘŻA-DZIECKO BARDZO PODOBNE WIĘC NIE MAM WĄTPLIWOŚCI)OKAZAŁO SIĘ ŻE ROZESZŁA SIĘ Z MĘŻEM I CHCE TERAZ TATUSIA DLA DZIECKA.NA NASZE PYTANIE I PROŚBĘ ŻEBY POSZŁA DO SĄDU I ZROBIŁA BADANIA I JAKOŚ PRAWNIE TO ZAŁATWIŁA ŻEBY MĄŻ BYŁ OJCEM NA PAPIERZE,STWIERDZIŁA ŻE NIE MOŻE TEGO ZROBIĆ ALE MÓJ MĄŻ POWINIEN JECHAĆ Z NIĄ DO NIEMIEC I TAM W URZĘDZIE DAĆ NAZWISKO JAKO BIOLOGICZNY OJCIEC.POWIEDZIAŁA ŻE MĄŻ JEST BIOLOGICZNYM OJCEM I POWINIEN PŁACIĆ ALIMENTY.WIEM JAK ODNOSI SIĘ DO TEGO PRAWO POLSKIE ,ŻE TERAZ TO JUŻ ONA NIC NIE MOŻE.ALE JAK JEST W NIEMCZECH(CZY FAKTYCZNIE JEŚLI POJEDZIE I DA DZIECKU NAZWISKO TO BĘDZIE MIAŁ PRAWA DO DZIECKA)DZIĘKUJE

 

[aniaslu]

Nie wiem, na jakiej podstawie mówi, że nie może tego zrobić? Pytanie, jakie ona ma w tej chwili obywatelstwo oraz czy jej były partner nie przysposobił dziecka?

 

[PolakwNiemczech]

Nie wiem jak ona ale dziecko ma obywatelstwo niemieckie.Dziecko urodziło się tam juz po ślubie z Niemcem,i on figuruje jako ojciec dziecka.Matka dziecka twierdzi ze na sprawie rozwodowej z byłym mężem on powiedział że to nie jego dziecko i że to wystarczyło.

 

[Miś-owa]

Dziwię się wogóle, że przez taki czas ni znaku - masz dziecko, a teraz nagle... daj alimenty. Po takim czasie to chyba chodzi o "Tatusia", nie Tatusia. Gdyby nie rozwód pewnie by nigdy się nie dowiedział. Chyba najlepiej udać się do dobrego radcy prawnego, jak wogole to ugryźć. Przez 10 lat nie dała mu nawet z tego co piszesz szansy wiedzieć, a co dopiero być ojcem tego dziecka. Nie ciekawa sytuacja. I nie wiadomo czy tamten nie przysposobił dziecka.

 

[PolakwNiemczech]

Mnie juz teraz nic nie zdziwi w tym przypadku.Wychodzi na to że szuka"TATUSIA"bo dziecko jej spokoju nie daje,Stwierdziła że Niemiec kilka razy powiedział dziecku że nie jest ojcem,że jest inny tato.Mamusia sprawiła sobie drugie dziecko z kolejnym facetem,więc skoro tamto drugie dziecko ma tate to i to dziecko też chce go mieć.To dziecko nie zna języka polskiego,więc nawet nie wiem jak się z nim porozumiewać.

 

[Miś-owa]

A ona chce wogóle by oni kontakt mieli? I gdzie była przez te 10 lat? Na waszym miejscu poszłabym do radcy. Ciężko radzić cokolwiek w takiej sytuacji, dobrze by było zwrócić się do specjalisty który miał styczność z takimi "przypadkami", mi osobiście ciśnie się tylko, że o alimenty jedynie chodzi. Naprawdę przykra sprawa.

 

[PolakwNiemczech]

Podobno chce kontaktów,ale czy naprawde to nie wiem.Na pytanie gdzie była przez 10 lat powiedziała że zle zrobiła że nie dała go na papiery ,ale nie mysłała wtedy o tym skoro miała męża to dziecko urodziło sie w małżenstwie i miało tate,ale nie wiedziała że tamten kiedys sie rozmysli.Chyba faktycznie zostaje nam radca prawny,szkoda dziecka ale też kiepsko to wszystko widze.