reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tu można się przywitać i napisać coś o sobie :-)

No tak, przykład starszego brata to wielka sprawa.... szkoda, że przyrodnie rodzeństwo Filipa nie ma zacięcia do żadnych takich przyjemności....no i zdziwiło mnie, że takie małe dzieciary już robią takie ćwiczenia na koniu. Poproszę fotki koniecznie. No i brawo dla Mateusza. Wogóle masz super, ze dzieciaki polubiły jazdę. Ty też jeździsz? Może skromnie nie napisałaś nic o przykladzie mamusi ;).

Układ byłby super, szkoda, że już nie mieszkam w Wawie.... ale bywam, więc jakby co... ;D

A macie już jakieś upatrzone miejsce na koniki w Warszawie?

pozdrawiam
nikita
 
reklama
Napislam taki elaborat, ale może na Wasze szczęście mi wcięło ;D
Teraz w punktach i treściwie;
1. Nie, nie umiem jeździć, chociaż Matsuz bardzo mnie namawiał. Ale po ostatnich wakacjach jestem wstanie pogłaskać konia bez lęku.
2. Przymierzamy sie do stadniny na Głębockiej na Białołęce. PGR Bródno mamy blisko, ale jakoś tak słuchy niepochlebne mnie doszły z różnych miejsc o nich. Ale chyba tez spróbujemy bo ta bliskoć domu jest kusząca ;D

Dzisiaj byliśmy na placu zabaw Przy placu Wilsona w parku. Rewelacja. Dzieciaki przeszczęśliwe. Mnóstwo miejsc do wspinania, (pajęczyna ogronna, ze zjeżdżalnią!) pełno urząsdzń do kręcenia, oczywiście huśtawki, piaskownica i cały plac wyłozony tartanem. Nawet jak dzeiciak usiądzie teraz na ziemi to mu w pupę ciepło. Moi chcą znów tam pojechać i to nie jeden raz jak odkreślają ;D
 
Magdalenko - 1. - to już jest coś, od pogłaskania się zaczyna..... co prawda różnie bywa, bo moja miłość do koni zaczęła się na dobre wtedy, kiedy mnie konisko kopnęło (nie nie, nie w głowię ;D). Co prawda przy Twoich przymiarkach do brzuszka to nie ma narazie co zaczynać, bo przyszłe mamusie i tak nie jeżdżą.

2 - W PGR Brudno jeździłam raz i to było na hubertusie. Na mnie nie zrobiło to miejsce złego wrażenia, ale trzeba brać poprawkę, że to jednak było parę....hmm, parenaście lat temu.

Zazdroszczę Wam placów zabaw w Wawie.... u nas jedna zardzewiała zjeżdżalnia i obetonowana piaskownica. Ale jest i sukces - postawili w tym roku dwie nowe, jeszcze nie skrzypiące huśtawki.... ogólnie dno.

pozdrawiam
nikita
 
MOja Gośka przeszczęśliwa, bo w czwartek idzie do przedszkola na dobre tj. do póki nie zachoruje :) Ja mamm zamiar zrobić grafik na 200% wykorzystania czasu jak dwójka w przedszkoku, bo nie wiadomo jak to długo będzie :( A wieczorem chcę być już tylko dla nich i koniec - żadne gotowania czy księgowania!
POzdrawiam wszyskie mamy dwólatków :)
 
Hehe, moja koleżanka niedawno posłała dziecinę do przedszkola.... czego ona sobie nie zaplanowała na pierwszy tydzień... wyszło na to, że miała takiego przedszkolnego stresa, że pierwsze dni przesiedziała gryząc paznokcie i patrząc na zegarek, czy już można iść małą z przedszkola odebrać ::). Co prawda Tobie to chyba nie grozi. Ale wyobraziłam sobie siebie za parę miesięcy... oj, ciężko będzie ;)

pozdrawiam
nikita
 
a ja z innej beczki:)
czy dajecie dzieciom kawę zbozową do picia?
Oskar ma jakaś fazę na picie i pije litrami ostatnio a ja sie zastanawiam co mu dawać żeby trochę urozmaicić. po soku i herbatce zostaje mi woda. jedna butla przejdzie ale nie więcej. robie kompoty, czasem kakao ale nie moze za duzo bo ma uczulenie. nie mam pomysłów.
 
Cześć :)
mam 30 lat, jestem mamą 3,5-letniego Filipka - szczęśliwego przedszkolaka
mam nadzieję, ze przyjmiecie mnie do Waszego grona :)
 
Witaj MonikaO!
Pozdrawiam Cię serdecznie! Ja jestem mamą dwóch córeczek:Emi prawie 3-lataka i Niun prawie 1,5. Przedszkolaki, przedszkolaki........Moja Emi biega jak szalona do przedszkola, bardzo zadowolona- tam tyle sie dzieje a w domu było ze mną już nudno. Niunia bawi sie zabawkami przdszkolnymi kiedy idziemy po Emilkę. Chyba za rok też pójdzie (w tym przedszkolu są też 2,5 latki). Napisz coś o swoim przedszkolaku....
 
bardzo mi miło cię poznać emimart :)
Mój przedszkolak zachwycony nową rolą, rano zrywa się, szybko bo do przedszkola ! ma wspaniały apetyt i generalnie nie spodziewałam się, że będzie tak super :)
a tak w ogóle to taki z niego gaduła, wielbiciel samochodów, szczególnie VW (co tydzień wizyta w salonie, wynosi tony katalogów), uwielbia malować i rysować (oczywiście auta), wiercipięta, wszędzie go pełno, uwielbia towarzystwo dzieci i dorosłych
bardzo chce mieć rodzeństwo, niestety nie udalo się nam pierwsze podejście (poroniłam)
 
reklama
bbb223 pisze:
a ja z innej beczki:)
czy dajecie dzieciom kawę zbozową do picia?
Oskar ma jakaś fazę na picie i pije litrami ostatnio a ja sie zastanawiam co mu dawać żeby trochę urozmaicić. po soku i herbatce zostaje mi woda. jedna butla przejdzie ale nie więcej. robie kompoty, czasem kakao ale nie moze za duzo bo ma uczulenie. nie mam pomysłów.
Ja sobie myślę, że mu posmakowało i... niedługo przejdzie, bo ile można ::) Moja córeczka została od niemowlęctwa nauczona piscia wody i jak jej się chce na prawdę pić to prosi o wodę. A oboje kawę zborzowa uwielbiają ;D
 
Do góry