Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[katrina115]

witajcie

No i mamy winowajcę - od wczoraj jest górna prawa dwójeczka, od razu Kubuś odżył (ja też).

Sempe - coś Ty - leń, nawet siadać nie chce, na naszym dużym łóżku - proszę bardzo z podparcia łokciem i tak z leżenia też usiądzie, ale w łóżeczku nie, dlatego jeszcze nie opuściliśmy, bo jest mi wygodniej, ale jak tylko młody zdecyduje się na jakąś zmianę, to na pewno zmienimy ustawienie łóżeczka.

 

[mama05]

witam

Katrina
no to brawooo ,że kolejne ząbki są i ,że już dzieko do siebie wrócio po tym wyżynaniu ..


Sempe
jak mama????


Hana
????


Zuz inka
walczysz???


Bedii
?????


Ewuniaf
jak po pediatrze??



zaraz się szykujemy do wyjścia ,wiec życzę Wam miłego dnia ..ponoć ma być słonko wiec pogody ducha i ...zostawiam termos z kawą --->proszę się częstować

 

[sempe]

witajcie,

wiatr wieje więc jest nieprzyjemnie brrrrrrrrr

Katrina mój tez leń, narazie mu tylko w głowie kulanie się po podłodze czy po łóżku a siedzi tylko wtedy kiedy ma oparcie we mnie

Mama, moja mama lepiej na maj 3 operacja bo te brodawczaki mają tendencje do odrastania, za kazdym razem ma robiony wycinek bo w kazdym momencie moją przerodzić się w złośliwego stwora!


wypiłam juz kawe, zjadłam bułke i drożdzówke... tak bym chciała jesc jak wróbelek

miłego dnia

 

[Wisieńka]

Witajcie babki
Daję znać, że żyję. Chociaż ledwie. Znów złapał mnie ten ból w biodrach i spojeniu i poruszam się tragicznie, no jak inwalidka. Staram się wszystko zaplanować i zapiąć na ostatni guzik przed wyjazdem Pola a to nastąpi najpradopodobniej 16 kwietnia, jutro się potwierdzi. Najpóźniej 14 maj. Już wolę ten kwiecień bo większe szanse sa, ze go puszczą na poród po prawie 2 miesiącach niz po 2 tygodniach.
mama przykro mi, ze Tomek oblał, no niestety teraz to standard, ze oblewają
Katrinka gratki zębola
Sempe ja to mam teraz apetycik, codziennie na inną bułeczkę albo rogalika z różą....
Wszystkie pozdrawiam, mam nadzieję, ze jeszcze przed świętami wpadnę

 

[Zuz-Inka]

Wlatuje na chwilke.
Teraz to pewno dopiero po swietach zagladne
Moja Marysia bardzo szybko zaczela sie kulac, siadac wstawac. Teraz juz lazi kolo mebli i raczkuje po calym domu z predkoscia swiatla. Udalo sie jej tez na 2 schody wejsc zanim zauwazylam. Mowi mama, tata, baba, da. W dzien juz nie cycuje, za to w nocy to samo co u Sempe traktuje mnie jak smoczek, a kazdorazowa proba odstawienia do lozeczka konczy sie wrzaskiem...ma szczescie ze 3 dzieci spi za sciana ;-)
Maz dzwonil ze jutro przyjezdza to mnie troche odciazy
Wczoraj umylam Ani wlosy i wyczesalam 2 zyjatka, trzeba bedzie powtorzyc po swietach

A gdybym juz nie zagladala

RADOSNYCH ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY,
SMACZNEGO JAJKA, MOKREGO DYNGUSA
I MIŁYCH SPOTKAŃ W GRONIE RODZINNYM
​

 

[katrina115]

Zuzia - Alinka jak miała ok. 6-7 mies. zaczęła mi raczkować i natychmiast musieliśmy montować bramkę na schodach, bo za psem "pobiegła" na górę. Oczywiście szłam za nią, więc wszystko było pod kontrolą, ale zaskoczyła mnie, że tak szybko jej to poszło - dosłownie ścigała się z Niką na schodach.

Mój synuś chyba przeczytał co napisałam, bo dziś w łóżeczku zaczął "stawać" na czworaka i poruszać się do przodu i tyłu, czyli niedługo chyba zacznie raczkować. I przy zmianie pieluchy już prawie usiadł (na twardym podłożu).
Widzę, że u niego zmiany następują takimi jakby skokami, jakiś czas nic nowego, a potem dostaje przyspieszenia, ale w stosunku do dziewczyn jej do tyłu. Magda chodziła sama jak miała 10 mies. i 10 dni, a Alinka jak miała roczek i jeden dzień - nie sądzę, żeby dogonił chociaż Alinkę. Zresztą on nie ma nikogo gonić - on zacznie chodzić jak będzie na to gotowy.
Jest zdecydowanie większy niz Alinka w jego wieku i cięższy, więc kręgosłup ma bardziej obciążony. Jak bedzie gotowy to pomaszeruje. Póki co - tyle mojego spokoju.

 

[katrina115]

Dzień dobry..... ale tu cisza.

Mamusia - widziałam, ze wpadłaś wczoraj na "nasz" wątek z wiadomości o Truskaffce - dzięki, czekałyśmy na wieści od niej.

Miłego dnia dziewczynki!!!!!

 

[Liza]

Hej

A ja jestem juz po rozprawie dzis byla i juz po wszystkim
dziwny termin tak przed samymi swietami ale co zrobic...

Teraz czas zaczac ukladac zycie na nowo...
Głowa mnie boli, ciezki dzien mialam
Pozdrawiam was!

 

[katrina115]

Liza - nigdy wizyta w sądzie nie jest miłym przeżyciem, ale cóż... najważniejsze, że masz to juz za sobą. Trzymam kciuki, zeby teraz to juz tylko do przodu było.

Dzis postępów u Kuby ciąg dalszy - zaczął się przemieszczać żabimi skokami do przodu...

 

[mama05]

napisałam posta i mi się połączenie zerwało wrrr

u nas w pracy dziś mega udany dzień ..klienci dopisali ..my zmęczone ,ale szczęsliwe )

Katrinka
tak,wleciałam na wątek bo wiem ,że Truskafcia się tam udzielała-ja jestem z Nią na zamkniętym -nie wiedziała,że Ty też tam piszesz
jak tylko dostałam info ,że jest po cc i napisałam i tam


Liza
dobrego nowego życia!!


Wisieńka
&&&&&&&&&&& za wyjazd Pawła i ogarnięcie wszystkich spraw



pozdrawiam Was wszystkie!