Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[pawimi]

a u mojego starego dziecia dzis trzesienie ziemi bylo, takie dosc sredniawo silne jak na "miejskie" trzesienie ( nie jak do tej pory bywalo pustynne) i do tego rozlegle na kilka dziesiat km wzdluz wybrzeza i wglab ladu...super, jak nie tornado, tsunami, mega sniezyca to trzesienie ziemi, same atrakcje. Armagedon jak nic.
Do tego nam juz godzine przestawili wczoraj na czas letni co ozancza nic innego jak to ze UKRADLI nam cala jedna godzine snu!!!! Rano sie jakos trzymalam dzielnie ale teraz nosem ryje w biurko tak mi sie spac chce. Biedne moje dzieci ledwie wstaly...no coz, przez pare nastepnych dni bedzie meczarnia zanim czlowiek sie przyzwyczai.

 

[katrina115]

Pawimi - no to ma chłopak atrakcje.... nie zazdroszczę.

Patik, wisienka - ja ciąże przechodziłam bardzo dobrze, każdej kobiecie bym takich życzyła, ale mój wiek (i męża) powoduje, że pewnie bałabym się, że dzidziuś może mieć jakieś wady genetyczne, które juz w moim wieku są bardziej prawdopodobne.
Dlatego tez nie planujemy juz więcej dzieci, ale jakby...... to płakać nie będziemy.

 

[Zuz-Inka]

Hejka!
Maz mi przywiozl wiadomosc ze po swietach wyjezdza do Norwegii...akurat na komunie Krzysia...
Marysia i Maciej juz dobrze tylko Maji jakies odparzenie na pupie sie po tych antybiotykach trafilo i zadne domowe sposoby nie skutkuja wiec jutro do lekarza ide bo cos czuje ze silniejszych srodkow trzeba
Od srody rekolekcje szkolne wiec starszaki w domu miec bede

Wisienka dobrze ze jednak wszystko ok!

pozdrawiam wszystkie

 

[Wisieńka]

Hej kochane
Ogarnęło mnie wczoraj osłąbienie, i hafciki i siostra przyjechała do mnie ratować ięc się już nie pojawiłam. Indyka zdązyłam zrobić, zrobiłam roladki ze szpinakiem i żółtym serem dla mnie a dla chłopaków ze szpinakiem i pleśniowym.
hana Mila już dobrze z nerkami, na razie jeszcze bierze antybiotyk. Posiew wyszedł dobrze ale trzeba jeszcze po skończeniu leczenia powtórzyć. Niestety przypałetał jej się teraz katar , paskudny bardzo i spać jej nie daje mimo nawilżenia na maxa i wysokich poduszek.
Weroniczko , życze udanego weekendu, zazdroszczę pozytywnie i miłości dla was na kolejne długie lata
Pawimi o to faktycznie reweleacje !!!!
Zuzinka u nas pomaga na pupę Linoderm z czerwoną nakrętką, kupuje się w aptece. Mila ma taką skórę delikatną, ze każda kupa, antybiotylk a nawet za kwaśny soczek powodują wysypkę i odparzenie. Często udaje nam się tym Linodermem i 2 razy dziennie tormentiol. Ale jak już nic nie skutkuje to Pimafucort niestety
mama zdrówka dla Toma i byleś ty się nie zaraziła
Katrinka och jak ja bym chciałą dobrego samopoczucia, mogłabym się cieszyć w 100% z ciązy a tak to , ech szkoda słów...
Miłego wszystkim

 

[mama05]

HEJKA

Matko jak facet choruje to masakroza jakaś ..
kicha,kaszle,charczy ,jęczy....choć w Jego mniemaniu jest dzielny )
teraz śpi bo po lekach Go morzy .
niech dziś jeszcze leży bo ja jutro już do pracy muszę jechać .
dzieci mam w domu ,wiec generalnie jesteśmy wszyscy .

byłam z Bono na spacerze--> sypie u nas bardzo..śniegu do kolan
jak poszłam na niezabudowane działki z Bono to jak biegł to wpadał po sam nos w zaspy..


Wisieńka
dzięki ..oby sie dzieci nie pozarażały od Niego ;/

Zuz inka
ja mam rekolekcje od wczoraj do jutra i też Zu w domu..


Katrina
jak Twoje kwaity na ogrodzie ?? moje tulipany zasypane sniegiem ...oby przeżyły ..
mamy śniegu ponad kolana i to napadało w 2 dni i wciąż pada;/


Pawimi
o żesz ..tam u Was to sie dzieje ..
spokoju życzę.

Bedii
??????????????????????
jak tam ..mam nadzieję ,że depresja odpuszcza....


pozdrawiam Was wszystkie babeczki i pamiętajcie ------> byle do wiosny ))

 

[Madi*]

zuza uuu,to ci meza wywieje...a na dlugo jedzie??...chociaz z drugiej strony dobrze,bo zarobi....
zdrowka dla dzieci
mama nie zazdroszcze...chory facet jest gorszy niz piatka dzieci ,zdrowka dla malza ;-)
pawimi,wspolczuje...''atrakcji'' wam nie brakuje

 

[Zuz-Inka]

Witam!
Marysia dostała maść robiona z hydrokortyzonem i dużo wietrzyć...ttttk w taka pogodę. Ale staram się nie ubierać pieluchy tylko same rajstopy i tylko patrze gdzie kałuża, myje woda, przebieram i powtórka z rozrywki
Mąż szczegółów jeszcze nie zna, spotkanie po swietach. Jest szansa ze bedzie to 6 tygodni tam i 2 tutaj, jak wyjdzie zobaczymy. Mowi ze tylko na pol roku...ale ja jakoś nie wierze

Oj Mamo wiem faceta głowa boli i już umiera to co dopiero poważniejsza choroba!!!
Pawimi słuchając wiadomości to klęski i plagi Was faktycznie nawiedzają stadnie

Jak tulipany i inne cebulki zasypane śniegiem to pół biedy a u mnie śniegu nie ma a temperatura ujemna :-( i mi wszystko pomarznie a tak slicznie powychodzily!

 

[majqa1]

mama - zdrowia dla męża

U nas lepiej. Tylko Natalka najprawdopodobniej musi mieć usunięty trzeci migdał... Muszę ją na badania zarejestrować i wtedy zapadnie decyzja. Na NFZ na zabieg dopiero wrzesień/październik[COLOR= ][/COLOR][COLOR= ][COLOR= ][/COLOR][/COLOR][COLOR= ][/COLOR]

 

[katrina115]

Bry wieczór

mamusia - no jakimś cudem żyją, wczoraj co prawda spadł snieg i było zimno, ale nie zmarzły. Czekam aż rozkwitną i wkleję fotkę.

 

[Wisieńka]

Witam
U nas w skrócie:
Mila w nocy 9 pobudek -cel nie znany-powód nie znany
P spi jak zabity i nie słyszy
Ja wykonczona i znów wymiotuję od rana
śniegu za kostki i -7
nic nie zrobię bo idę odespac a potem będę wrzeszczeć bo nic nie zrobiłam

Miłego dnia dla was