Od listopada zmagam się z nadczynności tarczycy. Wczoraj była u endokrynologa I już udało się ustabilizować wyniki. Chcemy się starać o dziecko I teraz są 2 możliwości
- albo staramy się od już I cały czas biorę thyrosan
- albo decyduje się na terapię jodem i starania odkładamy na rok po podaniu jodu
Czy któraś z was była w takiej sytuacji?
Jaka podjełyscie decyzję I czy np dziś podjęły byście inną?
Czy któraś z was przez całą ciążę brała thyrosan ? Czy z dzieckiem później było wszystko ok ?
- albo staramy się od już I cały czas biorę thyrosan
- albo decyduje się na terapię jodem i starania odkładamy na rok po podaniu jodu
Czy któraś z was była w takiej sytuacji?
Jaka podjełyscie decyzję I czy np dziś podjęły byście inną?
Czy któraś z was przez całą ciążę brała thyrosan ? Czy z dzieckiem później było wszystko ok ?