Testy owulacyjne facelle

[angie_s]

Cześć Dziewczyny…
Staramy się z mężem o pierwsze dziecko.
Od października robiłam testy owulacyjne.
We wrześniu miałam @ od 24.09-30.09.
Myślałam, że od razu po @ będzie za wcześnie i zaczęłam testować od 10 października (ale zorientowałam się później, że zaczęłam testowanie od 17 dnia cyklu) testowałam tak do 19.10, bo 20.10 dostałam @ i trwał do 28.10, stwierdziłam, że zaczęłam testować za późno, więc teraz zacznę testować po skończonej @ i testowałam od 1.10, czyli od 11 dnia cyklu. Wszystkie testy negatywne…. Dziś mamy 8 listopad (18 dzień cyklu) a @ ma przyjść 20.11, więc raczej już nic z tego….
Już nie wiem co z tymi testami….
(Oczywiście nie polegałam tylko na nich i i tak się staraliśmy, no ale cóż….)

 

[olka11135]

Cześć Dziewczyny…
Staramy się z mężem o pierwsze dziecko.
Od października robiłam testy owulacyjne.
We wrześniu miałam @ od 24.09-30.09.
Myślałam, że od razu po @ będzie za wcześnie i zaczęłam testować od 10 października (ale zorientowałam się później, że zaczęłam testowanie od 17 dnia cyklu) testowałam tak do 19.10, bo 20.10 dostałam @ i trwał do 28.10, stwierdziłam, że zaczęłam testować za późno, więc teraz zacznę testować po skończonej @ i testowałam od 1.10, czyli od 11 dnia cyklu. Wszystkie testy negatywne…. Dziś mamy 8 listopad (18 dzień cyklu) a @ ma przyjść 20.11, więc raczej już nic z tego….
Już nie wiem co z tymi testami….
(Oczywiście nie polegałam tylko na nich i i tak się staraliśmy, no ale cóż….)

Testy owulacyjne mogą nie wychodzi z wielu powodów. Dlatego najlepszym źródłem wiedzy o cyklu jest po prostu monitoring USG

 

[iryskowa]

z tego co rozumiem, autorka zaczela sie starac w ubieglym miesiacu, wiec nie skakalabym tu od pierwszego cyklu do konkluzji, ze jest potrzebny monitoring usg.
Zacznijmy od poprawnego uzywania testow. @angie_s - czy znasz przecietna dlugosc swojego cyklu? Na opakowaniach testu czesto sa wypisane takie tabelki, w zaleznosci od dlugosci cyklu, w ktorym dniu polecaja rozpoczecie testowania. Mozliwe, ze jesli w pazdziernikowym zaczelas od 17dc test owu, to przegapilas owu zwyczajnie. Dobrze, ze starasz sie niezaleznie od testow. To dopiero early days, daj sobie kilka cykli by wyrobic jakis swoj rytm. I pomalutku do celu, powodzenia po jakims czasie mozesz dorzucic mierzenie temp albo natural cycles.

 

[klaaaudys]

Jeżeli masz styczność z testami 1 raz rób je przez cały cykl, zaraz jak skonczy ci się miesiączka. Rob je dwa razy dziennie. Obserwuj swoje ciało, śluz, możesz mierzyć temp(poczytaj sobie o tym). Możesz tez zacząć brać kwas foliowy. Jeśli masz fb, dołącz do grupy staraniowej– tam dziewczyny maja naprawdę duża wiedzą.

Ilu dniowe masz cykle? Widzę, że krótkie a więc wychodzi na to, że przegapiłaś owulacje. Dlaczego zaczelas tak pozno? Wszystko masz opisane w instrukcji. Z tego co kojarze napisane tam jest,by zaczac od 10dc ale ja, jak wyzej pisalam robilam poczatkowo caly cykl, by zaobserwowac wzrost i spadek poziomu LH. Skoro cykl trwa 27-28 dni, owulacja występuje wcześniej, a nie 17/18dnia cyklu. Nie stresuj się. I uprawiajcie seks z mężem wtedy kiedy macie ochotę a nie przez dni płodne.

 

[olka11135]

z tego co rozumiem, autorka zaczela sie starac w ubieglym miesiacu, wiec nie skakalabym tu od pierwszego cyklu do konkluzji, ze jest potrzebny monitoring usg.
Zacznijmy od poprawnego uzywania testow. @angie_s - czy znasz przecietna dlugosc swojego cyklu? Na opakowaniach testu czesto sa wypisane takie tabelki, w zaleznosci od dlugosci cyklu, w ktorym dniu polecaja rozpoczecie testowania. Mozliwe, ze jesli w pazdziernikowym zaczelas od 17dc test owu, to przegapilas owu zwyczajnie. Dobrze, ze starasz sie niezaleznie od testow. To dopiero early days, daj sobie kilka cykli by wyrobic jakis swoj rytm. I pomalutku do celu, powodzenia po jakims czasie mozesz dorzucic mierzenie temp albo natural cycles.

Ja nie napisałam, że autorce jest potrzebny monitoring, mierzenie temperatury czy cokolwiek tylko, że testy mogą wychodzić lub nie, a jedyną pewną opcja jest monitoring. Więc to że autorce nie wychodzą testy to nie znaczy, że owulacji nie było. Mogła jak najbardziej być.

W ogóle uważam, że jak ktoś się stara miesiąc, dwa to powinien się cieszyć seksem, a nie już ustawiać się pod konkretną datę.

 

[Peppcia]

Ja nie napisałam, że autorce jest potrzebny monitoring, mierzenie temperatury czy cokolwiek tylko, że testy mogą wychodzić lub nie, a jedyną pewną opcja jest monitoring. Więc to że autorce nie wychodzą testy to nie znaczy, że owulacji nie było. Mogła jak najbardziej być.

W ogóle uważam, że jak ktoś się stara miesiąc, dwa to powinien się cieszyć seksem, a nie już ustawiać się pod konkretną datę.

My z Partnerem właśnie zaczęliśmy starać się o dziecko ( pierwszy cykl był w październiku ) i u nas jak nie wyliczysz dobrze daty to nic z tego nie będzie: Partner pracuje za granicą, ja jestem w PL a do tego moje 38 lat powoduje że musimy się jakość wstrzelić w odpowiedni czas więc niektórzy nie mają wyjścia