Testy owu - nie rozumiem

[olka11135]

Zr

Zrobilam dzisiaj znowu test i kreska jest wyraźnie blada. Także chyba miałam nosa i owulacja już się odbyła 2-3 dni temu. Po prostu odbyła się wcześniej niż kalendarz zakłada. Zrobię za 3 dni i spoedzieam się, że będzie tylko 1 kreska

Ani na tym wcześniejszym ani na tym niżej nie masz pozytywnego testu owulacyjnego

 

[Peppcia]

Nie. Bywa różnie u mnie np. najbardziej wyraźna była po owulacji (mam z niej dziecko, więc wiem kiedy była, chodziłam też na monitoringi, badałam progesteron), nigdy też nie miałam tak by w ogóle nie było kreski, albo ledwo widoczna

Czyli test pokazywał że jesteś przed pikiem LH a faktycznie już miałaś owulację?

 

[olka11135]

Czyli test pokazywał że jesteś przed pikiem LH a faktycznie już miałaś owulację?

Tak

 

[Goodka]

nigdy też nie miałam tak by w ogóle nie było kreski, albo ledwo widoczna

Chyba zależy od firmy, bo ja miewam ledwo widoczne kreski na testach z horien medical

 

[Peppcia]

Tak

O żesz...czyli jedyny pewny sposób na określenie owulacji to monitoring...
A w ogóle Dziewczyny orientujecie się czy jest on także na NFZ?

 

[93kora]

O żesz...czyli jedyny pewny sposób na określenie owulacji to monitoring...
A w ogóle Dziewczyny orientujecie się czy jest on także na NFZ?

Za monitoring się płaci. Nie słyszałam ,żeby ktoś miał go na NFZ.

 

[olka11135]

Chyba zależy od firmy, bo ja miewam ledwo widoczne kreski na testach z horien medical

Ja uzywałam wyłącznie domowe laboratorium, kreska była ciemna ale w moim odczuciu i aplikacji ciemniejsza dzień później

 

[Ferrel98]

Ja z horienmedical zaszłam w ciąże trochę więcej niż w miesiąc po poronieniu. Sprawdzałam poziom hormonów, kreska zbladła z prawie czarnej w ciąży, a później w peaku owulacji ściemniała do pozytywnej. W tamtym cyklu od razu się udało i jestem już w ciąży

 

[olka11135]

Chyba zależy od firmy, bo ja miewam ledwo widoczne kreski na testach z horien medical

Ja z horienmedical zaszłam w ciąże trochę więcej niż w miesiąc po poronieniu. Sprawdzałam poziom hormonów, kreska zbladła z prawie czarnej w ciąży, a później w peaku owulacji ściemniała do pozytywnej. W tamtym cyklu od razu się udało i jestem już w ciąży

Ja nie pamiętam, czy tych o które piszecie używałam. Dla mnie domowe labolatoirum jest okej, kreski są wyraźne, no ale u mnie najwyraźniejsze dzień po owulacji - potwierdzona owulacja dzieckiem

 

[montebello]

Za monitoring się płaci. Nie słyszałam ,żeby ktoś miał go na NFZ.

Jak najbardziej można mieć monitoring na NFZ. Kwestia tylko tego, że wtedy jest trudniej umówić wizyty w konkretnych terminach.