Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A już 07.03 czyli dzień po owulacji kreska bardzo slaba
Testy owulacyjne nie pokazują dnia owulacji, tylko pik lh, który występuje przed owulacją. Jeżeli test jest pozytywny, owulacja może wystąpić 24-36 h po. Jednak pik lh nie da 100% pewności, że owulacja będzie. Może być pik, a owulacji już nie. Kalendarzyk? Czyli aplikacja na telefon? Jeżeli tak, to jest to tylko program obliczający prawdopodobieństwo wystąpienia owulacji na podstawie wcześniejszych cykli. Czysta statystyka. Tym bym się wgl nie sugerowała. Obserwujesz śluz? Wiesz kiedy był płodny? Jeżeli chcesz wiedzieć czy owulacja będzie/była to tylko na monitoringu cyklu u ginekologa.
Sama sobie odpowiedziałaś odnośnie kalendarzyka. On wyznaczył owulację na 6go, a dopiero tego dnia test pozytywny. Czyli owulacja 24-36 h później. Więc nie 6go. To, że na drugi dzień test negatywny nie ma najmniejszego znaczenia. Są kobiety, które mają testy pozytywne aż do dnia @. Dlatego testy owulacyjne robi się do pierwszego pozytywnego. Masz o tym w instrukcji.
Tak widziałam. Pozytywny 6.03., tak jak napisałaś. Z resztą potwierdziłam ci to. Więc skoro masz pozytywny test, to nie robisz kolejnych, tylko kochasz się z mężem. A kalendarzykiem się nie sugeruj. Nie bardzo rozumiem czego nie zrozumiałaś?
Chyba nie do końca wiesz jak działają owulaki
