reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

terminy i wyniki badań/USG

madlen gratki! Twój Antek, mój idol ;) Ja spotkałam dziś znajomych z kursu rodzenia, są już 10 dni po terminie i ich synek teraz waży 3500, także Antoni kawał chłopa :tak: leż dalej, aby za szybko nie "wypadł" ;-)

Ja odebrałam wyniki badań, na szczęście wszystko w normie, żadnego białka, cukru w moczu, uff.
 
reklama
dziękuję wszystkim :-Da w ogóle po tym teatrze w niedziele się przeziębiłam i mam katar okropny... zatkana cała lewa strona razem z uchem... a wszytsko dlatego że za mna siedział jakiś koleś który ledwo zipał i cały czas kasłał nie zatykając ust i smarkał :baffled: za to dziś odebrałam wyniki morfologii i nie mam anemii, jupi!!! :-D za to w moczu bakterii dużo, ale podobno sie ich nie leczy... zresztą chemii już mi wystarczy na kilka lat - tyle sie nałykam w tej ciąży ;-)

neska
jutro będzie 35 skończonych tygodni :)
lil oj ciężko ;P dlatego liczę, że się Antoś nie przekręci już przez ten tydzień i będzie to cc... inaczej sobie nie wyobrażam :p
 
U tych znajomych, co ich dziś spotkałam Młody obrócił się dopiero w 37 tc, ale był wtedy ciut mniejszy niż moja Maria teraz.
Madlen myślę, że nawet jeśli Antoni zdecyduje się ustawić głową w dół to jego waga i Twoje problemy z miednicą/kręgosłupem o ile dobrze pamiętam wykluczą poród sn.

I nawet jak ciężko, to jednak taki ciężar można nosić, nie? ;) U mnie też coraz ciężej, ale 3 kilo chyba jeszcze nie mamy :tak:

Gratuluję braku anemii, trzymam kciuki za szybkie zwalczenie przeziębienia :tak:
 
madlen Rzeczywiście duży facet ;) Jeśli chcesz cc to trzymam kciuki żebyś taki właśnie poród miała. No i troszkę zazdraszczam, że już masz tak blisko porodu :rolleyes2:

Mnie lekarka ostatnio powiedziała, że obym tylko wytrzymała min do końca listopada, bo różnie z tymi kośćmi może być. Mam nadzieję, że się uda i już nie mogę się doczekać malutkiej :rolleyes:
 
witam :-)
ludzilam sie,ze moje wyniki co do cukrzycy ciazowej sa OK ,ale niestety nie :no::-:)-(
przed chwila mialam tel.ze szpitala,ze jeden wynik jest podwyzszony................:-(nie wiem o co kaman,dowiem sie jutro,bo juz sie tak zdenerwowalam,ze przez tel nic nie slyszalam...
wizyte mialam miec w srode,ale przelozyli mi na jutro....nie dosc ,ze konflikt serologiczny to teraz jeszcze cukrzyca ciazowa...jestem zalaman,az wyc mi sie chce :-:)-(
dlaczego tyle zlego na raz w jednej ciazy ??...a wszystko szlo tak ladnie....
mam nadzieje,ze juz nic zlego nie bedzie i moja Pysia urodzi sie cala i zdrowa...:tak:;-)
 
reklama
Do góry