reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tabletka po stosunku

Misiaczek_23

Aktywna w BB
Dołączył(a)
24 Styczeń 2021
Postów
88
Mam może głupie pytanie, może nie.
Nie wiem nawet jak zacząć. Jest mi troche wstyd. Mam polroczną córkę. Staraliśmy się o nią. Wszystko kontrolowałam, udalo się za 3 razem. Zawsze pilnuje kiedy mam plodne, nie płodne, dbam o zabezpieczenie przy stosunku ale kurcze dzisiaj z mężem troche polecieliśmy.
Mąż nie zdążył wyjść do końca.
Według kalendarza flo dziś przypada mi OWULACJA.
Zrobiłam test owulacyjny to wyszedł pozytywny.
Ale nie wiem czy owualcja pojawi sie 24h-36h czy w przypadku gdy owulacja jest juz tez test wychodzi pozytywny?

Nie chcemy na razie drugiego dziecka.
1h - 1.5h po stosunku wzielam tabletke po "Ellaone" ale i tak się boje.

Mozecie coś na ten temat napisać?
 
reklama
Masz ogromną szansę na uniknięcie ciąży. Zdążyłaś z antykoncepcją na czas. Bardzo rzadko po tych tabletkach zdarza się ciąża.

Skoro nie planujecie na razie dzieci, może warto porozmawiać z ginekologiem o najlepszej metodzie antykoncepcji? Tak, żeby mieć spokojną głowę. Absolutnie nie piszę tego złośliwe. Domyślam się przerażenia i paniki w waszej sytuacji i współczuję.
Są mini pigułki dopuszczone przy karmieniu piersią, spirale hormonalne lub zwykłe miedziane, implanty podskórne ... Jest kilka metod, może akurat uda się wybrać i dostosować odpowiednią? 🙂
 
Co do samych testu owulacyjnych, jeśli nie robilas wczoraj i wcześniej to jeden test nie jest kompletnie miarodajny. Testy potrafią być pozytywne kilka dni. Jeśli wzięła tabletkę to jest szansa na uniknięcie, choć sama z trgo nigdy nie korzystałam wiec nie wiem jak to się ma do rzeczywistości.
Na przyszłość tak jak koleżanka wyzej, poprostu bym zastanawiała się nad antykoncepcja dla spokojnej głowy. Stosunek przerywany nigdy nie jest dobra metoda, nawet jeśli przez jakiś czas się udało nie zajsc. :) trzymam kciuki, aby nic z tego nie było :)
 
Nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, gdzie tabletka PO nie zadziałała, ale wiadomo, "cuda" się zdarzają i jak będzie u Ciebie, to się dopiero okaże...
Natomiast kompletnie nie rozumiem czegoś takiego, jak "pójście na żywioł", "poniosło nas", "zapomnieliśmy się"...
Jestem w identycznej sytuacji - kolejna ciąża absolutnie wykluczona, nigdy w życiu więcej, nie ma mowy, byłby to dla mnie koniec świata i mnie samej.
Trwam w tym postanowieniu od 7 lat i NIGDY PRZENIGDY nie przytrafiła mi się żadna "ryzykowna" akcja; jak był czas, kiedy nie brałam tabletek, to mąż nawet zbliżyć się do mnie nie mógł bez prezerwatywy...
Ale widocznie moja niechęć do kolejnej ciąży jest po prostu silniejsza, niż popęd seksualny :D
 
Nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, gdzie tabletka PO nie zadziałała, ale wiadomo, "cuda" się zdarzają i jak będzie u Ciebie, to się dopiero okaże...
Natomiast kompletnie nie rozumiem czegoś takiego, jak "pójście na żywioł", "poniosło nas", "zapomnieliśmy się"...
Jestem w identycznej sytuacji - kolejna ciąża absolutnie wykluczona, nigdy w życiu więcej, nie ma mowy, byłby to dla mnie koniec świata i mnie samej.
Trwam w tym postanowieniu od 7 lat i NIGDY PRZENIGDY nie przytrafiła mi się żadna "ryzykowna" akcja; jak był czas, kiedy nie brałam tabletek, to mąż nawet zbliżyć się do mnie nie mógł bez prezerwatywy...
Ale widocznie moja niechęć do kolejnej ciąży jest po prostu silniejsza, niż popęd seksualny :D
Oj ja też tak zawsze mowilam,ze mi sie to nie zdarzy nigdy. To nieodpowiedzialne itp. A zobacz jaka w bledzie bylam
 
Masz ogromną szansę na uniknięcie ciąży. Zdążyłaś z antykoncepcją na czas. Bardzo rzadko po tych tabletkach zdarza się ciąża.

Skoro nie planujecie na razie dzieci, może warto porozmawiać z ginekologiem o najlepszej metodzie antykoncepcji? Tak, żeby mieć spokojną głowę. Absolutnie nie piszę tego złośliwe. Domyślam się przerażenia i paniki w waszej sytuacji i współczuję.
Są mini pigułki dopuszczone przy karmieniu piersią, spirale hormonalne lub zwykłe miedziane, implanty podskórne ... Jest kilka metod, może akurat uda się wybrać i dostosować odpowiednią? 🙂
Dzisiaj test owu wyszedl negatywny to moze szansa,ze ta tabletka przesunela owulacje? Dzis boli mnie troche brzuch, jajnik ale nie jak na owulacje. Moze to skutek uboczny tabletki.
 
Oj ja też tak zawsze mowilam,ze mi sie to nie zdarzy nigdy. To nieodpowiedzialne itp. A zobacz jaka w bledzie bylam
Tak bez złośliwości, ale co się zmieniło? Jestem szalenie ciekawa, jak to możliwe, że jak się nie chce dziecka to człowiek pozwala sobie na "chwilę" słabości? W teorii ludzie panują nad swoimi popędami. Rozumiem, że mąż nie wyjął na czas. No ale stosunek przerywany to zawsze ryzyko ciąży z preejakultu. Zwłaszcza w dni płodne.
 
Tak bez złośliwości, ale co się zmieniło? Jestem szalenie ciekawa, jak to możliwe, że jak się nie chce dziecka to człowiek pozwala sobie na "chwilę" słabości? W teorii ludzie panują nad swoimi popędami. Rozumiem, że mąż nie wyjął na czas. No ale stosunek przerywany to zawsze ryzyko ciąży z preejakultu. Zwłaszcza w dni płodne.
Po prostu tyle mam ostatnio na glowie,ze nie sadzilam,ze juz tyle czasu minelo i to te dni. Zazwyczaj robimy to w prezerwatywie. Mam tez regularnie wszystko i od 9 lat wszystko się zgadzało co do jednego szczegolu i pilnowalam wedle tego i bylo wporzadku. Zreszta przez ostatnie pol roku rowniez (tyle ma nasza corka). Nie wiem gdzie mialam głowe.
 
Poczekaj 2 tygodnie i zrób test. Tabletka po stosunku ma dużą skuteczność, ale jeśli już doszło do owulacji i plemniki dotarły do komórki jajowej to tabletka nie pomoże. Wg mnie wzięłaś ja bardzo szybko po stosunku.
Daj znać jak się sprawy potoczył, 3mam kciuki żeby wszystko było po twojej myśli.
 
reklama
Po prostu tyle mam ostatnio na glowie,ze nie sadzilam,ze juz tyle czasu minelo i to te dni. Zazwyczaj robimy to w prezerwatywie. Mam tez regularnie wszystko i od 9 lat wszystko się zgadzało co do jednego szczegolu i pilnowalam wedle tego i bylo wporzadku. Zreszta przez ostatnie pol roku rowniez (tyle ma nasza corka). Nie wiem gdzie mialam głowe.
Wybacz, ale jest to dla mnie bardzo dziwne.

Tabletkę zażyłaś na czas, więc wg mnie ciąży z tego nie będzie. Natomiast pamiętaj, że antykoncepcja awaryjna to bomba hormonów i cykl może wyglądać zupełnie inaczej. Może być dłuższy, krótszy, krwawienie może być inne. I jak dziewczyny napisały, pomyśl o antykoncepcji, bo seks przerywany zawsze niesie ryzyko ciąży. Poza tym, owulacja zawsze może się przesunąć.
 
Do góry