reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sztuczniaczki

  • Starter tematu kasiula matula
  • Rozpoczęty
Kasiula:zaraz idę do pediatry to spytam.

Pytia: u mnie wczoraj był bunt, dziś ok. tylko że ja małpa jestem i przystawiam na siłę, bo wiem, że u Piotrka to foch, bo mu się nie chce cycka ciągnąć.
 
reklama
dlaczego mi sie nie podoba?
bo to sl jest chyba w przypadku jakis uczulen wysypek zlego przyjmowania innego mleka
a nam z NANem całkeim nieźle wiec nie chce kombinowac
tylko cena mnie przekonuje
 
No to dziewczynki przytulicie mnie w waszym klubie ;)?
Dziś po wizycie u pediatry zapadła decyzja - przechodzimy na butelkę. Oczywiście będę w dzień co trzy godziny odciągać, żeby jak najdłużej podtrzymać laktację i karmić na przemian moim i sztucznym pokarmem. Na razie jeszcze mamy Bebilon1 i raz dziennie mamy zacząć wprowadzać Bebilon2. Do tego powoli jakieś Gerberki.
 
to ja tez sie zapisze do butelkowych mamus,moja Wiki juz nie toleruje cycusia,zaczyna sie drzec jak probuje go jej podac, a jak jakims cudem wezmie godo buzki to niestety ssa jak butelke i zaraz jest placz ze nic jej nie leci,tak juz jest od jakiegos czasu, od kilku dni nawet nie probuje jej przystawiac,chyba ze ma czkawke,staram sie jak najczesciej odciagac (choc teraz coraz mnie mam czasu na to) i dawac jej swoje mleczko i czasem Bebiko 1, po Nanie miala straszliwe kolki.
na poczatku plakalam ze Wiki woli butle ode mnie ale juz mi przeszlo, no trudno sie mowi.wole miec spokoje i szczesliwe dziecie a nie straszyc je cycem.
a ile wypijaja wasze maluszki?wlasnie ide odciagnac poki jeszcze spi:)
 
martap22 pisze:
to ja tez sie zapisze do butelkowych mamus,moja Wiki juz nie toleruje cycusia,zaczyna sie drzec jak probuje go jej podac, a jak jakims cudem wezmie godo buzki to niestety ssa jak butelke i zaraz jest placz ze nic jej nie leci,tak juz jest od jakiegos czasu, od kilku dni nawet nie probuje jej przystawiac,chyba ze ma czkawke,staram sie jak najczesciej odciagac (choc teraz coraz mnie mam czasu na to) i dawac jej swoje mleczko i czasem Bebiko 1, po Nanie miala straszliwe kolki.
na poczatku plakalam ze Wiki woli butle ode mnie ale juz mi przeszlo, no trudno sie mowi.wole miec spokoje i szczesliwe dziecie a nie straszyc je cycem.
a ile wypijaja wasze maluszki?wlasnie ide odciagnac poki jeszcze spi:)

Martap jezeli chcesz to dasz rade karmic swoim odciagnietym mleczkiem. Moja Maja w 6 tygodniu zycia, po zapoznaniu sie z mlekiem z butelki w dzien podziekowala za piers. W nocy a raczej nad ranem chetnie sie do cycka przytuli, ale to nie jest porzadne jedzenie raczej symboliczne memlanie. W dzien na duzy glod tylko butla. U nas na 1 karmienie schodzi 160-210 ml mleka, w dzien je mala przewaznie 6 razy czasami na spacerze jak jest cieplo dodatkowo chce tylko troche popic. W domu na wszelki wypadek mam puche mleka (Nutrasyfu dla alergikow) ale jeszcze jest zapieczetowana.

 
Moj synek je chyba niewiele ale jest raczej drobnym dzieckiem ( nie wiem po kim b ja mam 173 a maz 185;) bo 5 razy dziennie po 120 ml, czasem zaplacze o dokladke i daje mu dodatkowe 60 ml. zwykle jednak zjada 120

Pytia, na spacer, zakupy itd zabieram ze soba butelki z goraca woda, tzn. przed wyjsciem nalewam wrzatek. Zwykle zanim nadejdzie pora karmienia maluszka woda jest letnia. Moj pediatra tweirdzi ze dziecko moze jesc mlekko w ktore ma temp pokojowa a nawet wprost z lodowki, znajoma mowila ze pielegniarki w szpitalu zabranialy jej podgrzewania mleka i miala podawacd tylko w temp pokojowej ewentualnie na chwile wstawic butelke do szklanki z ciepla woda. Ja jednak odrobine podgrzewam wode zanim zrobie mleko, nie podgrzewam juz zrobionej mieszkanki bo nie chce zbijac witamin itp.

Na spacer zabieram wiec wode w butelkach + mleko w saszetkach ( jedna saszetka starcza na 120 ml) .Zanim odkrylam te saszetki bralam puszke proszkowanego mleka, tylko rece wycieralams obie mokra chusteczka zanim wzielam sie za odmierzanie mleka. Nie wiem czy w PL sa saszetki z mieszanka oraz gotowe do wypicia mleko w puszkach a takze w szklanych butelkach na ktore nakreca sie smoczki. Te 2 ostatnie opcje wychodzia jednak duzo drozej i jedynie jak jedziemy gdzies dalej i na dluzej to z tego korzystam.
 
Dzięki kati, dobra duszo :) O saszetkach nie słyszałam, ale popytam w sklepach i aptekach. Te gotowe pokarmy w buteleczkach też u nas są dostępne w aptece. Tylko myślałam zawsze, że one są tylko dla noworodków. Muszę sie tym zainteresować. Warto mieć na wszelki wypadek, jak się na dłużej wychodzi.
 
Pytia w Polsce mozesz dostac pojemniczki na odmierzone porcje mleka, wiem ze Avent ma taki pojemniczek na 3 porcje mieszanki. Nie musisz wtedy calego opakowania tachac ze sobą.
 
reklama
W sumie to mozna wykorzystac jakikiolwiek szczelny pojemniczek albo np . woreczek do przechowywania pokarmu etc. I zawsze bierz ze soba zapas na co najmniej  1 karmienie wiecej niz przewidujesz, na wypadek gdybys utknela w korku,  wizyta u znajomych sie przeciagnela, u lekarza byla kolejka itp. albo poprostu dzidzia potrzebowala wiecej.
 
Do góry