reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienie przeciw Covid dla dzieci 5-11 lat. Zaszczepicie?

Ja gdybym miała dzieci z obniżona odpornością pewnie jak @Destino chciałbym, żeby ludzie się szczepili. Żeby moje dzieci mogłyby normalnie funkcjonować. I nie ma się dziwić co bo są dla niej najważniejsze. Tutaj rozmowa przechodzi w taka typowa chamska co mi się nie podoba. Sama jestem gdzieś tam pośrodku w tym wszystkim ale mogę zrozumieć ta i ta stronę. Zdrowia dla wszystkich!
 
reklama
Jeśli masz dziecko z takimi zaburzeniami odporności to podejrzewam że każda infekcja jest dla niego niebezpieczna. Bardzo wspolczuje ,ale nie oczekuj że wszyscy polecą się zaszczepić z tego powodu. Nikt nie ma prawa tego wymagać. Poza tym zaszczepieni zarażają również więc w czym są bezpieczniejsi w kontaktach?

I kolejne nieprawdy (mimo, że już kilka stron temu prostowane). Po pierwsze zaszczepieni mają nieporównywalnie mniejszą szansę na zakażenie, po drugie jeśli już dojdzie u nich do infekcji poziom wiremii jest niższy więc trudniej się od nich zarazić.
 
A ja wciąż nie mogę pojąć jak można być takim ignorantem.

Rozumiem się nie szczepić, bo tak. Ale brak wykonania testu i unikanie lekarza, gdy jest do tego wskazanie, to już moim zdaniem jest przestępstwo i powinno być karane. I jeszcze tak ostentacyjnie się do tego przyznawać, to nie wiem już, co trzeba mieć w głowie. Chyba dobrze wyprany mózg...

Także jeśli jesteście w stanie, to śledźcie wypowiedzi tych użytkowniczek i prostujcie głoszone przez nie wywody.
 
A ja wciąż nie mogę pojąć jak można być takim ignorantem.

Rozumiem się nie szczepić, bo tak. Ale brak wykonania testu i unikanie lekarza, gdy jest do tego wskazanie, to już moim zdaniem jest przestępstwo i powinno być karane. I jeszcze tak ostentacyjnie się do tego przyznawać, to nie wiem już, co trzeba mieć w głowie. Chyba dobrze wyprany mózg...

Także jeśli jesteście w stanie, to śledźcie wypowiedzi tych użytkowniczek i prostujcie głoszone przez nie wywody.
To w końcu rozumiesz ze się ludzie nie chcą szczepić czy nie ? Ciężko się połapać...
 
Rozumiem się nie szczepić, bo tak. Ale brak wykonania testu i unikanie lekarza, gdy jest do tego wskazanie, to już moim zdaniem jest przestępstwo i powinno być karane. I jeszcze tak ostentacyjnie się do tego przyznawać, to nie wiem już, co trzeba mieć w głowie. Chyba dobrze wyprany mózg...
Gdzie ktoś się do czegoś takiego przyznal? Napisałam że nie chodzę z synem jak gorączkuje do pediatry ,.bo wiem że nie ma covida, a musiałby mieć wymaz przez objaw. Co to ma do rzeczy..
 
No właśnie sama sobie odpowiedziałaś na pytanie. A skąd wiesz, że nie ma? Dopóki testu nie zrobisz, to się nie dowiesz.
 
Czytam ten wątek, czytam i oczom nie wierzę. Wśród mojej rodziny i bliskich znajomych - wszyscy zaszczepieni , łącznie z dziećmi , które mają już taką możliwość . Wśród dalszych znajomych - na palcach u jednej ręki zliczę tych , którzy nieszczepieni .
Dopóki nie będę miała możliwości zaszczepienia swojej czterolatki - dopóty spokojna nie będę i żyć "normalnie" nie będziemy . Chcę, aby w przypadku zarażenia (tfu) miała większe szanse wyjść z tej zarazy bez szwanku .
 
reklama
Do góry