Szczepienie na covid w trakcie ciąży

[Bibi_em]

Przyjęłam dwie dawki na samym początku ciąży, nie mając świadomości o tym, że jestem w ciąży. Zero jakiegokolwiek NOPu, ręka w miejscu wkłucia bolała mnie tylko przez pierwszy dzień i to przy pierwszej dawce, przy drugiej ból w miejscu wkłucia zniknął bardzo szybko. Żadnej gorączki itp. itd. Teraz rozważam przyjęcie trzeciej dawki w 3 trymestrze. Może jest tu jakaś ciężarna, która przyjęła już trzecią dawkę w ciąży?

 

[Passtelova]

Przyjęłam dwie dawki na samym początku ciąży, nie mając świadomości o tym, że jestem w ciąży. Zero jakiegokolwiek NOPu, ręka w miejscu wkłucia bolała mnie tylko przez pierwszy dzień i to przy pierwszej dawce, przy drugiej ból w miejscu wkłucia zniknął bardzo szybko. Żadnej gorączki itp. itd. Teraz rozważam przyjęcie trzeciej dawki w 3 trymestrze. Może jest tu jakaś ciężarna, która przyjęła już trzecią dawkę w ciąży?

Nie wiem czy ci coś da moja odpowiedź, ale ja w trzecim trymestrze przyjęłam druga dawkę - dość z dużym opóźnieniem w stosunku do pierwszej. Oprócz bólu ręki, absolutnie nic mi nie było. Nie wiem jaka jest różnica przy trzeciej.

 

[MartaLucky]

Przyjęłam dwie dawki na samym początku ciąży, nie mając świadomości o tym, że jestem w ciąży. Zero jakiegokolwiek NOPu, ręka w miejscu wkłucia bolała mnie tylko przez pierwszy dzień i to przy pierwszej dawce, przy drugiej ból w miejscu wkłucia zniknął bardzo szybko. Żadnej gorączki itp. itd. Teraz rozważam przyjęcie trzeciej dawki w 3 trymestrze. Może jest tu jakaś ciężarna, która przyjęła już trzecią dawkę w ciąży?

Ja przyjęłam 3 dawkę w 37tyg. Bolała mnie ręką i w nocy miałam dreszcze. Na następny dzień już było wszystko ok

 

[Elantris]

Ja również przyjęłam trzecią dawkę w trzecim trymestrze. Jednocześnie zaszczepiłam się na grypę. Nic mi nie było.

 

[Ada2222]

Witam. Jestem w 17 tygodniu ciąży i zastanawiam się nad zaszczepieniem przeciwko covid. Głównie z racji tego, że podobno kobiety ciężarne znacznie gorzej przechodzą zakażenie. Jest tu ktoś kto wziął szczepionkę w trakcie ciąży? ( jak tak to jaką ) i było wszystko dobrze? Niestety mam pewne obawy i chciałam się doradzić. Dziękuję za wszelkie informacje.

Każda kobieta oczywiście inaczej będzie przechodzić każda chorobę, w tym covida. Ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że ja najlżej przeszłam covida w 3 miesiącu ciąży. Wszyscy praktycznie leżeli cały czas, duszności no i utrata węchu i smaku aż do dnia dzisiejszego. Ja miałam jedynie kaszel a potem ból gardła. Będąc w ciąży nigdy bym się nie szczepiła na covida, nie zrobiłam tego przed ciążą, w trakcie ani po ciąży też nie zrobię

 

[nimfa_v4]

Też się zastanawiam nad szczepieniem w ciąży, ale u mnie akurat wszystko przemawia na nie. Wszyscy u mnie byli na to chorzy, zaszczepieni czy nie - i nie widziałam różnicy między jednymi a drugimi. Jedynie osoby z cukrzycą źle to przeszły i były w szpitalu. Ja miałam typowe objawy "grypowe" plus brak węchu i smaku przez 3 dni.

Mój ginekolog jest przewrażliwiony na tym punkcie, ale czy to mi pomoże tak naprawdę nie wiem w czym? Mogę zachorować, a mogę nie. Mogę mieć objawy, a mogę nie. Cxy szczepionka mnie uchroni? Śmiem wątpić, ale mogę się mylić. Sama mam dylemat.

 

[Gabjon94]

Witam. Jestem w 17 tygodniu ciąży i zastanawiam się nad zaszczepieniem przeciwko covid. Głównie z racji tego, że podobno kobiety ciężarne znacznie gorzej przechodzą zakażenie. Jest tu ktoś kto wziął szczepionkę w trakcie ciąży? ( jak tak to jaką ) i było wszystko dobrze? Niestety mam pewne obawy i chciałam się doradzić. Dziękuję za wszelkie informacje.

Hej ja się szczepiłam, ale tylko 2 dawki pfizer pierwsza jeszcze przed zajściem i drugą bodajże około 12 tc przyjęłam. Dzidzi urodziło się zdrowe bez żadnych komplikacji w ciazy . Dodam że mieszkam w uk , nie wiem ile szczepionek jest w Polsce bo tutaj to są boostery itp ..w każdym bądź razie więcej dawek nie chciałam, nie miałam żadnych skutków ubocznych po szczepieniu

 

[Alexisima]

Ja mialam w 2020 w pierwszej ciazy covida lub ciezka grype. Wtedy jeszcze sie nie testowalo wszedzie. Mialam wysoka temperature itd, potem zapalenie oskrzeli. Wszystko ok. 2 tygodnie. Bylo mega ciezko ( w sensie grypowo). Kaszel mialam taki, ze az wymiotowalam. W kazdym razie corcia piekna i zdrowa. Ja osobiscie uwazam, ze szczepionki w ciazy, to wieksze ryzyko, ale kazdy musi wybrac swoja droge.

 

[HappyBabyMama]

Ja przyjęłam dwie dawki pfizera w ciazu

 

[Nika007]

Zaszczepiłam się drugą dawką zaraz po rozpoczęciu drugiego trymestru po przyzwoleniu mojego prowadzącego. Dziś wszyscy obwiniają mnie, że przez to że się zaszczepiłam moje dziecko jest niedosłyszące. Jak tam Wasze dzieciątka ?