reklama
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 516
Z tego co czytam to maść znieczulająca, więc zakładam, że do posmarowania w miejscu szczepienia, ale nie wiem po co. Pierwsze słyszę o maści znieczulającej przed szczepieniem, ale widocznie niektórzy lekarze tak praktykują
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 016
Ale to nie ma znaczenia, boli podanie, nie wkłucie. Moim zdaniem nie ma co kombinować, dziecko tak czy inaczej będzie płakać.
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 796
A ja uważam, że to jest genialny wynalazek tylko ja akurat korzystałam z plastrów a nie maści. I naprawdę niweluje ból. U nas było to bardziej przy pobieraniu krwi, ale może przy szczepieniach też się sprawdzi.
@Lady Loka wkłucie też boli.
@Juliaf20 posmaruj udo, bo tam właśnie robi się zastrzyk.
@Lady Loka wkłucie też boli.
@Juliaf20 posmaruj udo, bo tam właśnie robi się zastrzyk.
W instrukcji jest jasno, ze u dzieci ponizej 12 r.z. o ilosci kremu i czasie jego nalozenia decyduje lekarz lub pielegniarka. Pielegniarka szczepienna rowniez decyduje, w ktorym miejscu bedzie podana szczepionka. Najczesciej sa to przednio-boczne czesci uda. Dlatego najlepiej byloby wziac ten krem ze soba do przychodni i oni cie poinstruuja, co i jak. Nalozysz, poczekasz i wtedy szczepienie. Ale nie jest to wygodne rozwiazanie, bo siedzisz z dzieckiem dlugo w przychodni. Najlepiej zapytaj dzisiaj, gdzie kolejna szczepionka bedzie podawana, niech pielegniarka pokaze ci okolice i wtedy cale przygotowania bedziesz mogla zrobic w domu na spokojnie.
