Witam, moja Helenka miała dopiero wczoraj drugie szczepienie (pierwsze w szpitalu)...i mam pytanie w związku z tym...Polecano mi podać dziecku "profilaktycznie" Ibuprofen...Oczywiście nie podałam, bo Helenka szczepienie zniosła super- zakwiliła tylko podczas wkłucia i wczoraj nie zagorączkowała, była jak zwykle-nie marudziła...Noc przespała super. Dziś nad miejscem wkłucia zrobiło się lekkie zgrubienie i zaczerwienienie...Wczoraj polecono mi zrobić okład z "kwaśnej wody". Zrobiłam ten okład...dziś ponownie, bo jest to zaczerwienienie. Może w tym temacie podzielimy się naszymi doświadczeniami związanymi ze szczepieniem i działaniem po...Czy któreś z Waszych pociech miało to zgrubienie i zaczerwienienie-jak wyglądają normalne odczyny poszczepienne i jak sobie z nimi radzicie? Jak zachowują się Wasze maluchy? Jak długo po szczepieniu mogą wystąpić takie "anomalie" w zachowaniu? Oraz jak długo zalecano okres karencji w związku z obnizona odpornością. Czy w taka pogodę też wychodzice na spacer po szczepieniu?
Ostatnia edycja: