Szczepienia na COVID a ciąża !

[witch84]

@ness. Spoko - wczoraj jedynie prawie 500 zgonów. Entliczek pentliczek, czerwony stoliczek...

 

[Tree1987]

Ja np. w ogóle nie odczuwam różnicy. Jak dla mnie to już wszystko się totalnie poluzowało.

Też prawda. Ja nie widzę różnicy. Jedyna zmiana od lata, to że ludzie znowu noszą maseczki i tyle.

 

[arona]

Tak samo jak przy pierwszym zakazeniu,albo przy każdym zapaleniu pluc. Zawsze może być roznie

Dokladnie. Ale to Ty napisalas, ze drugi Raz przechodzi sie lzej. Niestety ten wirus jest dosc nieprzewidywalny. Czasem osoba starà i schorowany przechodzi lekko a mlody i zdrowy umiera. Takze trudno tu zakladac jak ktos moze przejsc.

 

[witch84]

Ja ostatnio mam wrażenie, że obecna odmiana jest dużo bardziej "śmiertelna" niż poprzednie.

 

[arona]

@ness. Spoko - wczoraj jedynie prawie 500 zgonów. Entliczek pentliczek, czerwony stoliczek...

No dla jednego to tylko liczby. Poki nie ja i moi bliscy ?
Dla porownania. We Wloszech jest prawie 2 razy tyle ludnosci. Wczoraj bardzo nam podskoczylo , mamy 12 tys zakazen i rekord 85 zmarlych. Na oiomach okolo 500 osob.
W Polsce mniej mieszkancow, mlodsze spoleczenstwo. 28 tys zakazen prawie 500 zmarlych, ponad 1600 osob POD respiratorem.
Ale widzisz, niektorzy nie widza roznicy.

 

[witch84]

Jak wyżej. Trudno.
Może z biegiem czasu społeczeństwo stanie się inteligentniejsze, gdy problem rozwiąże selekcja naturalna

 

[arona]

Powtórzyłam tylko po lekarzu

Aha, no rozumiem ... chociaz nie wiem na jakiej podstawie to stwierdza.

 

[witch84]

Aż mi się przypomniało:
Aksjomat pana Cole`a: "Suma inteligencji na planecie jest stała; liczba ludności - rośnie".
Może zadziała też to w drugą stronę?

 

[arona]

Ja ostatnio mam wrażenie, że obecna odmiana jest dużo bardziej "śmiertelna" niż poprzednie.

Na to wyglada, mimo iz juz sa szczepienia, jakies lepiej opracowane sposoby leczenia. Niestety nie udaje sie zerwac lancucha zakazen. Przerazajace jest to, ze przy takim podejsciu kolejna mutacja jest prawie pewna i pewnie jeszcze bardziej zajadliwa.
Coz zrobic , tyle badan, statystyk, tylu naukowcow mowi, pisze ... Kto chcial zrozumial.

Jest zakaznikiem i leczy tych ludzi ,pracuje na oddziale zakaznym

Serio? To ciekawe. Bo ja sie spotykalam Z innymi sytuacjami . Ta jego wersja bylaby bardziej optymistyczna , kto Raz mial i przezyl juz na to nie umrze i super. Tylko po' co wtedy by polecali szczepic ozdrowiencow? Widac tych przypadkow jak moi znajomi jest znacznie wiecej.

 

[TuAga]

Aha, no rozumiem ... chociaz nie wiem na jakiej podstawie to stwierdza.

To nieprawda Jak ją poprosisz o cytat, źródło, nagranie...to się okaże, że nia ma Dr Simons absolutnie nic takiego nie powiedział.