reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki kulinarnie!

reklama
Czechow, ja pieklam chleb, jak mieszkalam w Polsce. Nie kupuj maszyny. Nie warto. Takie moje zdanie. Warto upiec chlebek w piekarniku, jesli masz dobry piekarnik, a pewnie masz. ;-) Najlepszy chleb na zakwasie. Warto sie troche pobawic, ale smak niezapomniany.
Klara, nie pieklam rogali, bo u nas ciezko drozdze dostac. Sa tylko takie suche, a te sie nie sprawdzaja. Jak juz widzialam w polskim sklepie, to jakies stare byly. Ja chetnie zrobie, ale jakies kruche. :-) Masz jakis fajny przepis? Za to do snikersa sie przymierzam. :-)
 
Świetna stronka, czegoś takiego mi było potrzeba :-)
Ja to dopiero w sumie uczę się gotować, piec, smażyć i wszystko co z jedzeniem związane i bazuję głównie na jakiś przepisach, bo inaczej to chyba codziennie na obiad był by albo schabowy, albo mielony, albo rosół:-D

Będzie dobrze - do tego trzeba wprawy / czasu. A schabowy dobry jest.

Mielony też jest dobry - w szczególności z ryby ... mniam....

A stronka jest rzeczywiście wypasiona
 
czechow - ja kilka lat piekłam sama chleb na zakwasie; używałam początkowo maszyny dużo - mialam chrupiącą skórkę zawsze, potem juz jednak tylko do mieszania. Chleb musi byc dobrze wyrobiony i ja bez maszyny sobie tego nie wyobrażłam. Potem jednak na koszyczek i rosło sobie i potem piekarnik... mniam. Matko aż mi się zachciało do teog wrócic :) Mam jednak tak doskonała piekarnię zaufaną od pewnego czasu, że jakoś motywacji brak. Pieklam głównie orkiszowe, żytnie, graham jakies z ziarnami, eksperymentowałam z ryżem, soczewicą... oj było tego.
Bułeczki też piekłam ale musze odszukac przpeisow, nawet mam archiwalne fotki gdzies :)
 
reklama
Dla Karoli - ciasto śliwkowe:

Skubaniec

1/2 kg mąki
proszek do pieczenia
5 jaj
1 szkl cukru pudru
1 szkl cukru kryształu
1 cukier wanilinowy
1 kostka KASI
2 łyżki smalcu
(ja zamiast KASI i smalcu daję kostkę masła)

Oddzielić białka od żółtek. Mąkę przesiać, dodać tłuszcz i posiekać. Dodać proszek, cukier puder i żółtka, zagnieść ciasto. Podzielić na mniej więcej pół, mniejszą część dać do zamrażarki. Pozostałe ciasto wyłożyć na blasze (można rozwałkować i włożyć do blachy, lub też, jak ja robiłam, po kawałku w palcach rozpłaszczałam i wyklejałam na blasze takie puzzle). Poukładać na cieście połówki śliwek. Białka ubić z cukrem na sztywną pianę i wyłożyć na śliwki. Wyjąć drugą część ciasta z zamrażarki i zetrzeć na tarce na wierzch. Piec ok 45' w temp. 180 stopni.
 
Do góry