reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Mojemu od 16 TC brakuje centyli [emoji16][emoji16] będzie dobrze, te pomiary tez nie zawsze są miarodajne. Masz jakieś częstsze wizyty przez tą pępowinę ?

Ja mam równo 32 TC :D
No właśnie nie mam częściej i to mnie wkurza. Moja lekarka tylko cały czas covid i covid i żeby ograniczyć wizyty [emoji35] Teraz po ponad miesiącu idę i obawiam się że to już ostatni raz. Jeśli tak to mam termin na 23 grudnia jeszcze u innej lekarki do której jechałam na polowkowe i usg 3 trymestru i ona mówiła, że jeszcze koło 36 należy ocenić rozwój maluszka, właśnie w związku z tą pepowina.
 
reklama
No jasne, w koncu to grupa ryzyka. Ale ostatnio troche mi waga skoczyla i brzuch patrzac po pepku tez to moze i Mala troszke przytyla
Haha też patrzę po pępku;)

No właśnie nie mam częściej i to mnie wkurza. Moja lekarka tylko cały czas covid i covid i żeby ograniczyć wizyty [emoji35] Teraz po ponad miesiącu idę i obawiam się że to już ostatni raz. Jeśli tak to mam termin na 23 grudnia jeszcze u innej lekarki do której jechałam na polowkowe i usg 3 trymestru i ona mówiła, że jeszcze koło 36 należy ocenić rozwój maluszka, właśnie w związku z tą pepowina.
No coś Ty.. Przecież na tym etapie z ta pepowina powinnaś co 2 tygodnie być pod kontrolą minimum..
 
Haha też patrzę po pępku;)


No coś Ty.. Przecież na tym etapie z ta pepowina powinnaś co 2 tygodnie być pod kontrolą minimum..
A no widzisz.. Ryzyko złapania covidu wg mojej lekarki gorsze niż ta pępowina [emoji2356] A najlepsze, że chodzę prywatnie, więc to nie to, że na NFZ się tylko boją..
Powiem jej, że chcę jeszcze wizytę przed świętami. Zobaczymy co ona na to. CC mam mieć w okolicach trzech króli.
 
A no widzisz.. Ryzyko złapania covidu wg mojej lekarki gorsze niż ta pępowina [emoji2356] A najlepsze, że chodzę prywatnie, więc to nie to, że na NFZ się tylko boją..
Powiem jej, że chcę jeszcze wizytę przed świętami. Zobaczymy co ona na to. CC mam mieć w okolicach trzech króli.
A to dziwne, że prywatnie i robi problem. Jakby nie patrzeć to kasa. A zabronić to Ci przecież nie zabroni przyjść.
Ja to mam aż za bardzo wyluzowanego lekarza pod tym względem. A nawet jak byłam u niego dzień przed tym jak dostał objawów covida to mi nic nie było. Dopiero 2 miesiące po tym miałam.
 
A no widzisz.. Ryzyko złapania covidu wg mojej lekarki gorsze niż ta pępowina [emoji2356] A najlepsze, że chodzę prywatnie, więc to nie to, że na NFZ się tylko boją..
Powiem jej, że chcę jeszcze wizytę przed świętami. Zobaczymy co ona na to. CC mam mieć w okolicach trzech króli.

Ja niby też chodzę prywatnie i na NFZ i w sumie nie widzę różnicy w traktowaniu. Tyle, ze mój prywatny jest z pakietu z pracy i on nie widzi tej kasy, którą moja firma zostawia u nich. Prywatny wystawia tylko więcej zleceń na badania. A tak to w sumie czasem czuję się po równi olewana przez ich oboje.
W sensie, że jak czytam opinie niektórych dziewczyn, jakie są zaopiekowane i w ogóle, to czuję się jak taka z ulicy kolejna pacjentka do odbębnienia a nie ktoś kto przychodzi do nich od 8 miesięcy. :confused:
Dlatego na samą końcówkę chodzę już tylko do jednego, bo i tak kazała się stawić po 2 tygodniach. 😲
 
reklama
Podważyli, co lekarz to opinia. Nastawiłam się że wszystko będzie zaplanowane, a tu klops.
A nie wiem co z tym znieczuleniem, zobaczymy 🙈
A mówią że ginekolog tylko może podważyć opinie innego ginekologa bo z jednej dziedziny są a Ty miałaś od ortopedy tak? A myślałaś jeszcze o innym szpitalu może tam nie podważa w tym drugim. A do tego masz chyba sporo km co?
 
Do góry