reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

reklama
Nie możesz w ciąży takich rzeczy robić, nie wiem jak lekarz medycyny, ale w takiej sytuacji pracodawca powinien przenieść na stanowisko albo zapewnić możliwość pracowania w taki sposób żeby czynności zabronionych w ciąży nie wykonywać, w praktyce zazwyczaj mówi, żeby iść na zwolnienie albo i tak to robisz. Zadzwoń może do lekarza medycyny i zapytaj bo szkoda czasu się bujać po 4 specjalistach jak na koniec da Ci niezdolna do pracy...


No właśnie o to mi chodzi. Że przy biurku to mogę jeszcze pracować, ale to i tak muszę iść po badania do lekarza medycyny, bo i tak mi się badania kończą.
Problem w tym, że szef nic nie wie i najwcześniej powiem mu o tym pewnie w przyszły poniedziałek, bo jest na urlopie. Wcześniej i tak mu nie chciałam mówić, dopiero po prenatalnych a mam je w środę.
Kurde, tak w ogóle to ja mam dużo urlopu, niech on mi go da jak Bóg przykazał a "nie sztukuje" po kilka dni !! :crazy:
 
@Klaudiaxx (moja imienniczko btw, myślę że dlatego tak dobrze Cię tu kojarzę) trzymam kciuki, juz niedługo, dasz radę 😄. Ja już sama nie wiem co z moją waga bo u gina pokazuje mi więcej niż u mnie w domu czy u rodziców. Natomiast bazując na tych domowych, to nic nie przytyłam a brzuch urósł. Ale pilnuje się i spaceruje więc może następuje wymiana 😄 i bardzo dobrze, bo już czuje jak mały wieloryb 😅. Po ciąży muszę doprowadzić się do porządku. Ja też już powoli wpadam w przedwizytowa nerwowke. Miałam też po...rąbane sny. Na szczęście w pracy mam co robić i o czym myśleć bo burdel na kółkach więc pewnie szybciej zleci.

Miłego dnia dziewczyny 😘🤗
 
@Klaudiaxx (moja imienniczko btw, myślę że dlatego tak dobrze Cię tu kojarzę) trzymam kciuki, juz niedługo, dasz radę 😄. Ja już sama nie wiem co z moją waga bo u gina pokazuje mi więcej niż u mnie w domu czy u rodziców. Natomiast bazując na tych domowych, to nic nie przytyłam a brzuch urósł. Ale pilnuje się i spaceruje więc może następuje wymiana 😄 i bardzo dobrze, bo już czuje jak mały wieloryb 😅. Po ciąży muszę doprowadzić się do porządku. Ja też już powoli wpadam w przedwizytowa nerwowke. Miałam też po...rąbane sny. Na szczęście w pracy mam co robić i o czym myśleć bo burdel na kółkach więc pewnie szybciej zleci.

Miłego dnia dziewczyny 😘🤗
o proszę dzień dobry Klaudio 😄🤗 stres raz jest, raz nie ma. najgorzej że to jest dla mnie nowe miejsce, nowy lekarz. dlatego tak wszystko stresuje bardziej 😨

miłego ❤️
 
Ostatnio Maleństwo się wierciło na pomiarze, raz wyszło 10+1, raz 10+6. Dzisiaj powinno być mniej więcej 11+1 :) za tydzień w środę prenatalne. A wczoraj dostałam takich zawrotów, że rzuciło mnie na kant szafki, uderzyłam się ale na szczęście kością poniżej macicy a nie bezpośrednio macicą. Dzisiaj czuje to miejsce jak się dotykam tam, ale ewidentnie czuje ból na kości, chociaż nie ukrywam że bardo się boję czy nic złego się nie stało :(

Jak nie masz plamien to nie ma co się martwić na zapas. Będzie dobrze wszystko :) ja tez za tydzień prenatalne ale dopiero w piątek. Tyle czekania jeszcze...
 
No właśnie o to mi chodzi. Że przy biurku to mogę jeszcze pracować, ale to i tak muszę iść po badania do lekarza medycyny, bo i tak mi się badania kończą.
Problem w tym, że szef nic nie wie i najwcześniej powiem mu o tym pewnie w przyszły poniedziałek, bo jest na urlopie. Wcześniej i tak mu nie chciałam mówić, dopiero po prenatalnych a mam je w środę.
Kurde, tak w ogóle to ja mam dużo urlopu, niech on mi go da jak Bóg przykazał a "nie sztukuje" po kilka dni !! :crazy:
Bierz jak coś l4, a urlop wypłaci Ci pracodawca, albo wybierzesz go po macierzyńskim. Teraz masz możliwość iść na l4 100% płatne więc korzystaj.
Ale tak jak dziewczyny piszą zapytaj lekarza medycyny co zrobić z badaniami, bo pracodawca jak coś musi zapewnić Ci stanowisko pracy, odpowiednie dla kobiety w ciąży.
 
reklama
Jak nie masz plamien to nie ma co się martwić na zapas. Będzie dobrze wszystko :) ja tez za tydzień prenatalne ale dopiero w piątek. Tyle czekania jeszcze...
Dziękuję, bo takie słowa zawsze pomagają, mąż to samo mówi. Plamienia mam od samego początku, ale to od krwiaka, dlatego cały czas leżę ;) od wczoraj różnicy żadnej nie ma :)
 
Do góry