Ooo.. w takim razie koniecznie muszę się popytać.
W mojej klinice jest bezwzględny zakaz osób towarzyszących a bardzo bym chciała żeby partner zobaczył naszego malucha. W ogóle jest mi jakoś strasznie przykro, że przez tego wirusa nie mogę chodzic wspólnie z partnerem na wizyty. Uważam, że skoro oboje jesteśmy rodzicami to powinnismy mieć takie same prawa do tego żeby zobaczyć nasze dziecko. To niesprawiedliwe... Rozumiem, że mają różne standardy, ale co za różnica czy kobieta przyjdzie z partnerem? Jeśli z nim mieszka to tak czy siak będzie zarażona jeśli on również jest...Takie moje przemyślenia.. Po prostu jestem trochę rozgoryczona, bo widzę jak on to przeżywa, że nie może wejść i zobaczyć swoje pierwsze dziecko. Jak dla mnie ojcowie powinni mieć takie same prawa jak matki co do takich wizyt.