reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

reklama
Cześć dziewczyny, życzę samych dobrych wiadomości wizytującym, a reszcie miłego spokojnego dnia z dobrym samopoczuciem.
Hej dziewczyny!

Mam do Was pytanko, czy uskuteczniacie/planujecie jakaś aktywność fizyczna w ciąży ? Nie ukrywam, ze ja przed ciąża chciałam schudnąć i dość mocno wkręciłam się w treningi z Kołakowską. Trochę mi tego ruchu brakuje, chociaż staram się codziennie robić długie spacery z psem. W każdym razie myśle o zapisaniu się na basen i o rozpoczęciu jogi dla ciężarnych. Weszłam już w drugi trymestr i myśle, ze już czas najwyższy (w pierwszym się trochę bałam). Szczególnie o jodze słyszałam bardzo pozytywne opinie. Znajoma dość regularnie ćwiczyła i w ogóle nie rozcinano jej przy porodzie. Dajcie znać jakie macie przemyślenia w tym temacie! Buziaki! 😘😘😘
Co do ćwiczeń lekarz od początku powiedział, że nie widzi żadnych przeciwskazań, aby normalnie ćwiczyć tak jak robiłam to wcześniej. Jak mam dobre samopoczucie to biegam na orbictrecu albo jeźdzę rowerem przy ćwiczeniach tylko pilnuje tętna.
 
Ja też mam orbitrek ale po pracy mi się nie chce właśnie ćwiczyć, muszę się zmobilizować :/
Może jak miną mdłości (o ile mina) to zacznę :)
Dziewczyny Wy też się tak bardzo stresujecie prenatalnymi???? Ja gorzej niż na egzaminach na studiach.
 
Ja też mam orbitrek ale po pracy mi się nie chce właśnie ćwiczyć, muszę się zmobilizować :/
Może jak miną mdłości (o ile mina) to zacznę :)
Dziewczyny Wy też się tak bardzo stresujecie prenatalnymi???? Ja gorzej niż na egzaminach na studiach.
Tak ja mam jutro i już mówiłam do męża że jak coś źle wyjdzie to będziemy robić aminopunkcje w Szczecinie. On do mnie że mam myśleć pozytywnie że napewno jest ok ale ja się boję bardzo.
 
Hej! Dziewczyny! Głowy do góry! [emoji7] To będą piękne badania [emoji3590] życzę samych wspaniałych widoków i jak najlepszych wiadomości [emoji4] Zbieram się do pracy i będę zaglądać po wasze relacje ukradkiem [emoji4]
 
reklama
Ma rację. Od razu do szpitala. Może tylko krwiak był i się usuwa.
[/QUOTE]
Dokładnie, mogło też naczynko pęknąć, albo implantacja łożyska dużo jest przyczyn niekoniecznie zagrażające ciąży więc nie myśl o najgorszym i szybko do szpitala.
 
Do góry