reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Witajcie Dziewczynki:-)
U mnie dzis pogoda totalny badziew. Pada!!! Snieg z deszczem!!
Co do smoka to moj sie z nim nie zaprzyjaznil, wiec ja mu nie wpycham. Moj maz bardziej probuje, bo on zazwyczaj usypia malego wieczorem, co trwa zazwyczaj ok. 2 godzin heh Zazwyczaj kladzie go na przewijaku daje smoka, maly sie uspokaja i zasypia heh

macy dobre i do soboty, bo nie ma to jak mama:-) Takze korzystaj z jej obecnosci ile sie da:-)

Co do pizzy, to ja jadlam. Zapraszam na pizze do Wloch. Nie ma to jak dobra swieza pizza z pieca. Oczywiscie nie jadlam pizzy wymyslnej tylko najprostsza Margherite, zreszta to krolowa pizz i jest najlepsza:-) A pizza hut to chlam. Jadlam w ciazy raz jak bylam w Wawie i baaaaaardzo zle sie po niej czulam :-(
Dzis mam pizze, zeby nie gotowac:-)
 
Ostatnia edycja:
cześc dziewczyny
ja nie wiem skąd Wy tego czasu tyle bierzecie :)
ja wreszcie mam kompa tylko dla siebie bo wcześniej mój mąż siedział na zwolnieniu...prawie dwa tygodnie nie miałam nawet 5-ciu minut dla siebie na kompie...a naszą klasę sprawdzałam u koleżanki w gościach :)
i co ja mam z nim zrobic? czekac aż coś dotrze do tej głupiej łepetyny?Przecież żyjąc w ten sposób nigdy się między nami nie poprawi a dodatkowo tatuś ominie etapy wychowawcze...z synkiem było to samo i jakoś szczególnej więzi między nimi nie zauważam...jedynie poczucie,ze to tatuś a to synek...nic więcej
dlatego ja musiałabym zgarnąc cały las iglasty,żeby miec tyle szyszek,ile potrzebuję

ostatnio na wizycie położna powiedziała,że dzieci lubią sobie pokrzyczec wieczorami,zeby lepiej spało im się w nocy
moja mała czasem przy cycu tak wrzeszczy,że już nie wiem,czy jest taka głodna a mleko leci małą strużką i się denerwuje,czy może już się najadła i nie chce cyca a ja jej na siłę go wciskam i złości się dlatego...czy może mleko jej nie smakuje?Ciężko stwierdzic...karmienie butlą jest chyba mniej stresujące ehhh

są takie dni...na przykład dzisiejszy...że moja królewna nie spi normalnie ciurem 3 godz,tylko budzi się co chwilkę i popłakuje...czasem wystarczy włożyc jej smoka...ale biada jeśli się rozbudzi...jest wtedy tak zła,że trudno ją uspokoic... tak śpiąca,że wrzeszczy :)

jednym słowem ciężkie jest życie mamusiek :)
 
Witam:tak:
U nas noc kiepska, karmienie co 2h:no: Na szczęście szybko zasypiał:happy2:
Teraz prawie zasnął w wózku to Szym musiał włożyć swój wielki łeb i ryknąc mu do ucha, ze idzie siku:sorry2:
Na szczęście zaraz ich odstawiam do szwagierki a sama ide na gym:-)

haha Labamba u mnie to samo od dwóch dni zamisst raz wstwać na karmienie to co 2 godziny karmienie i teraz w dziec co godzine albo max co 1,5 godzi wisi mi na cycku a śpi jak mysz pod miotłą co chwile sę wybudza - szczerze to mam juz dosyć ! :-D

yol_a nie martw sie nie jesteś sama. mój Aniołek tez odleciał i podrzucił mi małego Diabołka ! rany julek za jakie grzechy ! i jak długo hihihi

ivi mój bobas róznie zasypia - czasami ją położe w łózeczku 3 sekundy i jej nie ma a czasami siedze obok i 30 min mi zasypia bo bawi się ze mną w podaj mam soczka :tak:

co do smoczka to Mała nawet lubi - używam z Aventu taki uspokajający płaski - innych z tomme tippe i nuk nie trawi jakieś widocznie niekształtne sa hihih ;) ale ogólnie jak płacze to tez nie chce smoczka - wypuwa i wzrokiem oznajmia mi zebym sobie w de..... włozyła ten smoczek ona chce cyca !! :-);-):tak:

co do zasypiania to ja ostatnio próbowałam Amele oduczyc zasypiania w kocyku - z uwięzionymi rekoma - ale nie ma szans - co zasypiała już to tak się wzdrygła ręce w ruch i sama się nimi budzi okładając i trąc się po oczkach - mam nadzieje ze kiedyś się oduczy tego owijania bo nie chce zeby potem miała problemy z zasypianiem - już próbowałam nawet jedną reke zasłaniać pieluchą ale to 15 min zasnęła , i znowu się wyzwoliła z pieluchy i to samo -raczki w ruch i koniec spania :-:)-:)-( macie jakies pomysły albo podobne doświadczenia??
 
Moja smoczka też nie lubi - w domu jej nie wpycham, ale jak wychodze to ze soba zabieram - a tak na wszelki wypadek - zdarza się, że jak się rozzłości, a daleko jesteśmy od domu to go w złości bierze żeby się uspokoić, ale w domu mowy nie ma żeby smoka wzięła:)

u nas dziś spokojnie - mała sobie śpi a ponieważ od kilku dni mnie nosiło to sobie zrobiłam ciastka z musli i je wcinam - i tyle z moich postanowień nie jedzenia słodyczy:baffled:ChodŹ cukru prawie nie dałam, tylko łyżke miodu, więc sie pocieszam, że nie tak źle. A co tam, trzeba sobie nastrój poprawić.
Co do allegro to ja uzalezniona jestem - niuni mojej kupiłam sukieneczkę z kurteczką za 10 zł i m ma dziś ją odebrać, bo kobitka mieszka parę ulic od nas: KOMPLECIK DLA MALEŃKIEJ PANIENKI+CZAPECZKA (943254894) - Aukcje internetowe Allegro
a miałam na razie zastopowac kupowanie - nie wiem kiedy Miśka w to wszystko co kupuje zdąży się ubrać;-)jak leczyć uzaleznienie od allegro?:-p


Nie uwierzycie, ale siedziałam sobie ostatnimi czasy i jak karmiłam to wysyłałam smsy z tych gazet dla dzieci i wygrałam jakis zestaw książek dla dzieci w "Mam dziecko" i właśnie mi listonosz przyniósł:) hehe ide odpakowac i nacieszyc oczy!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mojemu Stasiowi to juz w szpitalu wyciągałam rączki z becika, zatem on uwielbia sie nimi macać po twarzy - nawet przez sen (półsen) ;-).
Myślę, że jak się Twoja laleczka zmęczy mocno to uśnie z rękoma gdzie popadnie ;-)


Smoczek to taki mały przyjaciel Stasia, oczywiście zdarza sie, że sie gniewa na swojego przyjacielka - no może też na mamusię jak go próbuje do niektórych rzeczy "zmusić" ;-)


Ja nie wiem jak Wy dajecie rade przeczytać wszystkie posty na tym forum.... ;-o mój Stas grzeczny, ale ja ledwo co zawsze ostatnich 3-4 strony czytam... nie dałabym rady wszystkiego... ;-)


Tęsknię za smakiem czosneczku ;-) i chyba dziś spróbuje trochę zjeść... zobaczę czy Stasiu lubi ... w ciazy duzo jadłam, wiec powinien byc z grubsza przyzwyczajony


Co do słodyczy...
Codziennie wcinam ciastka Digestive (kocham je) i pokochałam ostatnio ciasto piaskowe o smaku waniliowym z Biedronki.... mniam - oba nie maja mleka ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam słonecznie :tak:

Ja też uwielbiam te zakupy. Mari_anna ostatecznie wybrałam tak:
Białe sztruksowe spodenki, białą koszulka i kamizelka biała z bezowym paseczkiem, taka sama czapeczka od tego sprzedawcy; do kościoła ponadto śpiworek ABRAKADABRA.
Wizualnie to jest tak::tak:
ABRAKADABRA BECIK ŚPIWOREK DO CHRZTU ROZM.68 (947336633) - Aukcje internetowe Allegro
kamizelka biała 68 roz/.beż (sweterki MAŁGOSIA) (945069237) - Aukcje internetowe Allegro +czapeczka nie ta na fotce tylko z innej aukcji z podobnym sweterkiem
Eleganckie koszule dla bliźniaków 68 (948735760) - Aukcje internetowe Allegro koszulka
Zestaw do chrztu-chłopiec -62 - 68 cm (940831796) - Aukcje internetowe Allegro spodnie i buciki, bluzeczka będzie na inne okazje.

Superanckie :tak:

Karoli4 ale mi narobiłaś smaka na tą włoską pizze :tak:

Witam Serdecznie :-)

U Nas dzisiaj noc przepiękna po za dwugodzinną przerwą na czuwanie. Pobudka na karmienie o 1:30 + 2 godziny śmiania się do zabawek w huśtawce a następna pobudka o 9 byłam w szoku . Co do zasypiania to mała usypia się sama :tak: czasami tylko trochę ją wozimy chociaż nie ma takiej potrzeby. A smoczek to nasz najlepszy przyjaciel i bardzo się z tego cieszę. Używamy z aventu małej bardzo pasuje od początku.
Ostatnio śmialismy się z J że nie wiemy jak nasze dziecko płacze, Ona jak czegoś chce to po prostu krzyczy ''eeee'' :-D
 
Mojemu Stasiowi to juz w szpitalu wyciągałam rączki z becika, zatem on uwielbia sie nimi macać po twarzy - nawet przez sen (półsen) ;-).
Myślę, że jak się Twoja laleczka zmęczy mocno to uśnie z rękoma gdzie popadnie ;-)


Smoczek to taki mały przyjaciel Stasia, oczywiście zdarza sie, że sie gniewa na swojego przyjacielka - no może też na mamusię jak go próbuje do niektórych rzeczy "zmusić" ;-)


Ja nie wiem jak Wy dajecie rade przeczytać wszystkie posty na tym forum.... ;-o mój Stas grzeczny, ale ja ledwo co zawsze ostatnich 3-4 strony czytam... nie dałabym rady wszystkiego... ;-)


Tęsknię za smakiem czosneczku ;-) i chyba dziś spróbuje trochę zjeść... zobaczę czy Stasiu lubi ... w ciazy duzo jadłam, wiec powinien byc z grubsza przyzwyczajony


Co do słodyczy...
Codziennie wcinam ciastka Digestive (kocham je) i pokochałam ostatnio ciasto piaskowe o smaku waniliowym z Biedronki.... mniam - oba nie maja mleka ;-)

dała bym sie pochlastać za ciasteczko Digestive mmm uwielbiam je z kawusią ! ale niestety do wielkanocy nie jem słodyczy i juz mnie szlak trafia a tu jeszcze niecały miesiąc maaaatulu :szok:
 
kiedyś prawie co post miałam takie postanowienia...nigdy nie wytrzymałam

... zawsze możesz wcinać chlebki WASA ;-) też chrupia i to tylko chleb.. hi hi hi
 
reklama
Właśnie wróciłam z ponad 2 godzinnego spaceru --- kurcze nogi mi w tyłek zaraz wejdą... mała śpi w kombinezonie a ja mam wreszcie czas dla siebie :-)
 
Do góry