reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Witajcie babki

Jako ze zaden chlop tu nie zaglada, a nasze dzieciatka plci meskiej za male, to musimy sobie same zyczenia skladac :-D

Wiec i ja dolaczam sie z najlepszymi zyczeniami z okazji naszego swieta!

Syneczek moj spi i sie wietrzy po burzliwym poranku, wiec mam chwilke a i ziemniaczki juz sie gotuja, wiec obiadek prawie juz mam, bo miesko z wczoraj :tak:

A´propos obraczek: czy ktoras z Was jeszcze nie "wchodzi" w swoja obraczke? Zaczynam sie zastanawiac, czy nie bede musiala zmniejszyc... Mam cicha nadzieje, ze jak zrzuce moje nadprogramowe kilosy, to jeszcze bedzie pasowac...

Emilcia zdrowiej, ile mozna chorowac :no:

jola.24 - wlasnie zastanawialam sie nad tym pulsowaniem ciemiaczka, ze dwa dni temu to zauwazylam i tez nie wiedzialam, czy to normalne ;-) Dobrze ze zapytalas :tak:

Ladne ciuszki do chrztu wybieracie, tez mnie jeszcze ten zakup czeka. I kompletnie nie wiem na co sie zdecydowac :baffled:
I jeszcze musze moje dupsko w cos przyodziac :szok: Dobrze ze z mezem przynajmniej nie bedzie problemow, choc w sumie nie wiem, czy jego garnitur jeszcze dobrze lezy (okaze sie jak przyjedziemy do Polski)

Asiax - gratulacje pierwszego zabka, szybciutko :tak: Ja mam nadzieje, ze moj szkrab sie jeszcze troche wstrzyma :-D

Gosia - to synus rosnie Ci jak na drozdzach, ja dopiero co 56 do szafy odlozylam i 62 zaczelam ubierac :tak:
 
reklama
Ja tez slysze, ze dziecko glodne, jak tylko ona buzie otworzy, a maz ma ja na rekach. :-)
Widze, ze o ubrankach na chrzest piszecie. Ja sliczna kiecke dla malej kupilam na lato i o niej niejako myslalam, tyle ze jest w maki, wiec nie wiem, czy wypada, czy musze cos bialego szukac. A dla siebie juz buty upatrzylam. Normalnie zachorowalam. O takie: Sklep Ryłko - &raquo Czółenka / Półbuty &raquo 86DA3 _R72 &raquo Materiał: sk Tylko tak sie zastanawiam, co ja do tych butow zaloze. :-D
Moim zdaniem sukieneczka w maki bomba, kto powiedział że musi być na biało:confused:



Dziewczyny kochane ale sie usmialam z rana z tych planow sadzenia w doopach meskich drzew iglastych...Hihihi...
A u mnie jest psiapsiolka z Polski,juz mam farbniete wlosy,dzis tworzymy fryzure-scinam w cholere kudly, nie beda mi latac kolo geby....
O chrzcinach nie mysle,bo mnie rodzinka B wpienia i na zlosc im nie zrobie zadnych chrzcin,tzn zrobie cicho i po kryjomu...Noz kurde mac co drugi dzien dzwonia i pytaja kiedy?kiedy? A ja naprawde nie mam ochoty z bolacym tylkiem(co za eufemizm) obslugiwac stada gosci...Nie wyobrazam sobie codziennych rytualow z malenstwem przy pelnej chalupie ludzi,udzielajacych miliona dobrych rad....
Walczymy tez dalej z ciemieniucha...Sluchajcie wiem,ze niektore z Was maja dzieci z AZS...jakie byly objawy u waszych maluchow?Coraz bardziej sie obawiam,ze Alex dostal w spadku AZS po dziadku i wujku....

Pozdrawiam i milego dnia
Zaczęło się od wysypki ale pózniej miał plamy czerwone na ciele, świecące a w dotyku skóra chropowata i ściągnięta:no:

witajcie kobietki :tak:
emilcia wszystko ok u ciebie?
sylwia - gratuluję przeprowadzki, super!
agbar - matko boska ale ty jak zrobisz chcrzicny to cala rodzina z Polski bedzie u ciebie mieszkac? to awykonalne.... u mojej siostry jak jest wieksza uroczystosc to wiekszosc ludzi w hotelu lub u innej rodzinki ktora jest no i pobyt trwa dobę, dwie bo dłużej komus na głowie siedzieć to nie przy takiej okazi jeśli w ogole.
Moj bidulek tak sie wczoraj udrapnął, że do dziś ma krechę. Nieraz się udarpnie ale to znika z kilka godzin a teraz machnął się ostro. Obcinamy paznokietki często waszym maluchom też tak rosną z prędkością światla?

Sloneczny dzien no i kolejny tydzien przed nami.... :tak:ostatni tydzień 2 miesiąca Tymka, matko jak czas leci. Powiem wam ze aż się dziwie, że nadal jesteśmy w dziale "Przyszłe mamy":tak:
Mój też się dzisiaj podrapał aż do krwi:no:
Kacha_wawa :szok: juz planujesz trzeciego bobasa? ja mam schze jak się kocham z M żebym czasem drugiego nie miała ! a co dopiero trzecie ! pełen podziw! ja na pewno nie naleze do tych kobiet które ubustwiają dzieci :no:
! [/FONT]
Ja też nie:no: Wymyśliłam ostatnio że M pójdzie na podwiązanie jajowodów, czemu zawsze to kobieta musi się zabezpieczać i truć się:confused: U nas spirala odpada bo boję się tego, okres się zatrzymuję:no: Hormonów nie wezmę:no: a gumka to może za mało, ja już nie chcę więcej dzieci:no::no:Co noc się utwierdzam o słuszności mej decyzji:happy2:
Wszystkiego dobrego Kobietki:-)
Mój M zrobił mi piękny prezent rano, zabrał przez przypadek kluczyki od samochodu oczywiście zapomniał wcześniej zadzwonić. Ja wyszykowałam dzieci pozapinałam w foteliki i szukam tych przeklętych kluczy, a one u M w galotach:wściekła/y: Wiązane mu niezłą puściłam:no:
z miłych rzeczy, byłam dzisiaj znowu na kursie masażu z Di:-)
Pędze teraz po Szyma do przedszkola, na piechotę:wściekła/y: Na szczęście pogoda ładna;-)
 
Hej kobitki!

Najlepszego z okazji naszego święta:tak:

Byłyśmy dzis na spacerku raptem 30 minut bo tak zmarzłam, że ho ho - a moje dziecię śpi już 2h w wózku odkąd wróciłyśmy - ropięłam tylko kombinezon i odkryłam z koca, ale pewnie i tak zapocona sie obudzi:dry:ale dzis już odzyskałam moje spokojne dzieciątko.

Wczoraj miałyśmy straszny dzień - głupia matka zjadła w sobote wieczorem 2 kawałki pizzy z Pizzy Hut i niedziela do bani. Takiego horroru to jeszcze nia miałam. Mała żeby puścić bączka płakała tak strasznie, że chciałam płakać z nią. Miała takie sesje płaczu ze 4 razy. Poza tym spać nie mogła przez to wszystko i w końcu padła po 22. Cyce mi zmaltretowała, bo co 1,5h musiał działać uspokajacz skoro nic a nic innego nie działało:baffled: Wszytsko w ruch szlo- espumisan, plantex - dzięki temu jakoś się dało przeżyć, ale nosz kurde tak sobie plułam w brodę za głupotę...

co do powiększania rodziny - to ja się nie piszę na to przez conajmniej 2-3 lata. Odchowam jedno to pomyślę o drugim, a teraz nawet mi się nie śni kolejne - chyba bym się pochlastała:szok: mam schizę jak Tysiolek - tym bardziej, że @ niet od zeszłego roku i jak tu się kapnąć co i jak?:confused: U nas zawsze było metodami naturalnymi i spox. - jakoś 8 lat się to sprawdzało - chciałabym do tego powrócić, ale teraz nie da rady - ale z drugiej strony dobrze mi tak bez @, a hormonów brać nie chcę, innych wynalazków też nie, lateksu m nie lubi i co zostaje? ... abstynencja hehe :-D

Co do chrztu to ubranko - śliczna biała sukieneczka będzie pożyczona od znajomej męża - rok temu chrzcili swoją - sama się zaoferowała z tym, więc super, bo zaoszczędzę :-). Tylko na razie próbujemy wogóle jakiś termin ustalić co by wszystkim pasowało:cool:

idę coś zjeść, bo znowu zgłodniałam;-)
 
Dziewczyny,
Weszłam na formum listopadówek i im zazdroszczę, to oczekiwanie na dwie kreski, takie emocje, radość, że się udało....

Trzeciego dziecka niestety nie planuję, chyba że wygram w Totka to i owszem;-)
 
Dziewczyny,
Weszłam na formum listopadówek i im zazdroszczę, to oczekiwanie na dwie kreski, takie emocje, radość, że się udało....

Trzeciego dziecka niestety nie planuję, chyba że wygram w Totka to i owszem;-)
No nie:) Ja to mam jakąś jazdę. Ciągle się żalę że mi tak brak ciąży. Takie to było cudowne uczucie którego nie doceniałam jak było a teraz doceniam jak minęło bezpowrotnie. Oglądalam sobie dzisiaj jak się mała w brzuszku ruszała i tak mi się zatęskniło. Mi się niekoniecznie chce kolejnego dziecka ale w ciąży bym jeszcze pochodziła:)
 
No ja juz czekam az moje skarby zasna ,a le sie na to nie zapowiada Nicol zostala na godz z tata no oczywiscie zaliczyla drzemke popoludniowa, ciekawe o ktorej teraz zasnie .Mia tez nie spi lezy sobie u taty na kolanach . Mojemu chyba cos do oka wpadlo , albo jakas infekcja bo cale oko czerwone, iwrazliwe na swiatlo wiec siedzimy po ciemku caly dzien, kupilam, krople jak za 3dni nie przejdzie to ma isc do lekarza . Wiec mam w domu 3 dzieci a nie dwojke i dlatego nie chce miec 4.
Wam zycze przyjemnego wieczoru i do zobaczenia jutro.
 
Załamka moje dziecię przez 40 minut krzyczało i ni9e jadłam pizzy jak agagsm, w ogóle się tak zdrowo odżywiam że mnie osłabia. Wczoraj babci spał i jadł i tyle. Więc jak dziś się próbowałam poskarżyć to nikt nie wierzył.kajachyba jakaś moda na orchidee ;-)
 
Witam

Moje dziecie zalicza właśnie drzemkę przed kąpielą więc mogę popisać.

Ja też dostała orchidee, taka piękną w doniczce. Potem poszliśmy z małym na spacer.

Ja do lasu z szyszuniami mam blisko więc w razie co to chłop zarobi szyszunie w dooopke.

Mam mały problem z fotelikiem do samochodu. Pisze że jest do 13kg ale już jest mi małego do niego ciężko włożyć i potem wyjąć. Możecie mi coś poradzić.
 
Karoli, mama zostaje tylko do soboty. :-( Ale cieszy mnie i to. Psychicznie i fizycznie odpoczywam. :-)
Labamba, jak mowisz, ze maki sa ok, to chyba przy nich zostane. Kupowac kiece dla mlodej na kilka godzin to mi sie nie usmiecha, chociaz z drugiej strony usmiecha mi sie ja stroic. ;-) Pisalas o podwiazaniu jajowodow, tez o tym myslalam. Nie chce mi sie truc hormonami, gumka calkiem bezpieczna nie jest... Gdyby zycie bylo takie proste. A trzeciego dziecka tez nie planuje. Na to trzeba miec cierpliwosc i pieniadze, a ja mam tylko tego na dwoje. ;-)

Wronek, jak fotelik sie przymaly robi, to tylko nowy trzeba kupic. Innej rady nie ma.
 
reklama
Witam się wieczornie, i przyłączam się do życzeń dla Nas:tak: My dziś mieliśmy wizytę u ortopedy (bardzo fajnego i bardzo przystojnego:-p:-D). Cieszę się bo nie muszę już pieluchować małego, ale za to muszę z Nim robić ćwiczenia :tak: Kontrola za 6 tygodni. I znowu ujrzę tego przystojniaka:-D:-D. Za to jutro sądny dzień-gin:baffled::baffled:. Najgorsze, że ostatni szew mi się lekko paprze i boję się wydepilować a tam już chaszcze :szok::szok:. Nie będę jeszcze Jej ruszać bo krewka leci ze szwu i nie daj Bóg jakieś zakażenie:shocked2: Masakra, jeszcze niedawno siadałam na samolocie żeby usłyszeć bicie serduszka mojego synka a teraz marzę o tym żeby Go nie słyszeć( kiedy płacze bez powodu);-):-D No nic ja lecę spać, młody śpi to i ja idę.
 
Do góry