Hej Mamuśki;-)
Po pierwsze przepraszam, że tak Was zaniedbuję
Nie wyrabiam na zakrętach
Nie dość, że Jessica jest wyjątkowo wymagającym dzieckiem to zaczęło mi się mnóstwo zajęć i wizyt u specjalistów z Olisiem i tak biegam jak ten pies z wywalonym ozorem
Na dodatek nie przestałam do końca plamić po porodzie, a wczoraj przyszła wredna @ i nawet piękna pogoda nie jest mi w stanie poprawić humoru
Dobrze, że chociaż Młoda na zewnątrz jest spokojna, jak tylko wyjdę z domu to jest zupełnie inne dziecko. W domu za to non stop chce, żeby zwracać na nią uwagę, a że Oliś troszkę o siostrę zazdrosny to też czasami świruje
Wstyd się przyznać, ale czasami po prostu olewam krzyki Młodej, inaczej nic kompletnie bym w domu nie zrobiła, ba, nie wyszłabym nawet za potrzebą do toalety. No,ale tak to chyba jest, że skoro jedno dziecko jest grzeczne to drugie musi być diablo wcielone.
Codziennie mi Młoda zasypia dopiero po 1 w nocy i za nic nie da się jej przestawić, bo w ciągu dnia też niewiele śpi. Teraz sobie leży grzecznie w leżaczku, niby ma zamknięte oczy, ale jak się tylko poruszę to od razu otwiera jedno oko i kontroluje sytuację
Kochane dziecko z niej jest, ale naprawdę czasami mnie rozwala i mam wszystkiego dość.
Dziewczyny uważam, że to nie fair wobec Was, że tak rzadko bywam (nawet nie zawsze mam czas nadrobić,a co tu mówić o odpisaniu do każdej z osobna) i mam do Was ogromną prośbę, żebyście wybrały nowego moderatora. Napiszę do Aniaslu, że zrzekam się tej funkcji. Wybierzcie też nowego opiekuna grupy, a odstąpię mu opiekę.
Jeeeeeny jeszcze Olisiowi trójki się wyżynają i już zaczyna nocny koncert