reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

reklama
no to w porządku
zobacz sobie bo kiedyś sprawdzałam
ale chyba po porodzie masz zasiłek taki od zus - nie jest to jakaś duża kwota ale zawsze coś
O to się nie martwię, bo jeśli skończy się wszystko dobrze, czyli urodzę w styczniu to przysługuje mi macierzyński i rodzicielski. Zatrudniona wciąż jestem jakbym nie złożyła wypowiedzenia, tyle tylko że powrotu już nie będę mieć. Martwi mnie utrata ciąży, bo wtedy nie dość że ogromny ból po stracie, to jeszcze trzeba będzie rozglądać się za nowa firma.
 
O to się nie martwię, bo jeśli skończy się wszystko dobrze, czyli urodzę w styczniu to przysługuje mi macierzyński i rodzicielski. Zatrudniona wciąż jestem jakbym nie złożyła wypowiedzenia, tyle tylko że powrotu już nie będę mieć. Martwi mnie utrata ciąży, bo wtedy nie dość że ogromny ból po stracie, to jeszcze trzeba będzie rozglądać się za nowa firma.
ale jeszcze utraty ciąży nie masz :)
więc na spokojnie
ogarniesz pracę
możesz w między czasie robić jakieś szkolenia i się dokształcać w swojej branży żeby później coś wpisać w cv i żeby nie było luki
poza tym jeśli chcesz mieć ciągłość zatrudnienia czytałam że na macierzyńskim też można pracować - tylko wtedy chyba zasiłek ulega zmniejszeniu
totalnie nie ogarniam tych spraw ZUS-owskich :)
 
to pilnuj
u mnie tak było przy ciąży pozamacicznej w jajowodzie
jak pojawi ci się silny kłujący ból to nie czekaj na krew - u mnie w nocy raptem pojawił się silny kłujący ból z prawej strony podbrzusza i mówię dobra może ta macica się rozciąga ale ten ból był mega silny, rano miałam krwawienie, w nocy plamienie tylko ale u mnie było ciągle plamienie dlatego brałam ten duphostan

nie mówię że u ciebie też tak źle się sytuacja skończy bo może będzie okey i będzie bejbik ale jeśli lekarz zasugerował sor to tak z doświadczenia ci piszę na co możesz zwrócić uwagę :)
Bardzo dziękuję w takim razie bede reagować .
 
to pilnuj
u mnie tak było przy ciąży pozamacicznej w jajowodzie
jak pojawi ci się silny kłujący ból to nie czekaj na krew - u mnie w nocy raptem pojawił się silny kłujący ból z prawej strony podbrzusza i mówię dobra może ta macica się rozciąga ale ten ból był mega silny, rano miałam krwawienie, w nocy plamienie tylko ale u mnie było ciągle plamienie dlatego brałam ten duphostan

nie mówię że u ciebie też tak źle się sytuacja skończy bo może będzie okey i będzie bejbik ale jeśli lekarz zasugerował sor to tak z doświadczenia ci piszę na co możesz zwrócić uwagę :)
A mogę wiedzieć na jakim etapie wyszlo ze to pozamaciczna?
 
ale jeszcze utraty ciąży nie masz :)
więc na spokojnie
ogarniesz pracę
możesz w między czasie robić jakieś szkolenia i się dokształcać w swojej branży żeby później coś wpisać w cv i żeby nie było luki
poza tym jeśli chcesz mieć ciągłość zatrudnienia czytałam że na macierzyńskim też można pracować - tylko wtedy chyba zasiłek ulega zmniejszeniu
totalnie nie ogarniam tych spraw ZUS-owskich :)
Dlatego ja teraz żyje tylko od wizyty do wizyty i za daleko w przyszłość nie wybiegam. Cieszę się każdym dniem i staram się nie myśleć o przyszłości. Na większość spraw i tak wpływu nie mamy
 
reklama
A mogę wiedzieć na jakim etapie wyszlo ze to pozamaciczna?
u mnie z pozamaciczną było trochę inaczej niż u ciebie
wyszła mi w cyklu kiedy miałam po raz kolejny stymulację owulacji
brałam dużo hormonów i zastrzyki na pęknięcie pęcherzyków (one zawierają w sobie bhcg więc testy ciążowe po takich zastrzykach są bez sensu bo bhcg po nich utrzymuje się ponad 2 tygodnie a ja miałam wtedy chyba nawet dwa zastrzyki )
miałam wizytę przed świętami Bożego Narodzenia (już dwa lata temu to było) no i miesiączki nie było , brałam duphostan i coś jeszcze (miałam niski progesteron) , byłam po 30 dniu cyklu i Bhcg wyszła bardzo wysoka ale lekarz powiedział żeby się tym nie sugerować ponieważ po tych zastrzykach na pęknięcie wynik może być fałszywy
ale bhcg moja w tym była tylko nie wiadomo jaki poziom przez te zastrzyki
byłam też na wizycie po świętach bożego narodzenia jakoś 29.12 i 30.12 miałam calla z lekarzem i powiedział że możliwe że się udało (29.12 nie było nic widać na usg) ale że może być za wcześnie na pęcherzyk więc żebym przyszła 10.01 (jakoś po nowym roku termin mi podał bo też na urlop się wybierał) i że no powinno już być coś widać jak się udało
no wizyty nie doczekałam - dalej brałam te hormony duphostan etc - dużo tego brałam aż dziwię się że nie świeciłam w nocy
ale w nocy z 2.01/3.01 dostałam bardzo silnego bólu z prawej strony krocza takie kłucie
rano próbowałam dostać się do jakiegoś ginekologa bo tego mojego nie było a pojawiło się plamienie takie silne , no nawet krew leciała bym powiedziała , więc udało mi się dostać do lekarza innego i powiedział że to ciąża pozamaciczna że on ma takie podejrzenia ale trzeba mnie dać do szpitala, ja tak mówię jakiego szpitala ja mam spotkania służbowe jutro to doniosę Panu wyniki badań :) a on do mnie że ja to jutro mogę zemdleć na ulicy i dostać krwotoku :)
więc od razu jak stałam poszłam do szpitala dwie ulice dalej i zrobili mi BHCG i wyszło że spada
czekali dwa dni z laparoskopią bo dzieci nie mam, żeby zobaczyć co dalej - przy ciąży pozamacicznej jajowodowej wycinają jajowód - jakakolwiek naprawa jajowodu może powodować duże ryzyko pozamacicznej w przyszłości
mój jajowód podobno był na skraju pęknięcia od tej pozamacicznej więc i tak dobrze że udało mi się uniknąć walki o swoje życie
ale nie martw się nawet jeśli nie daj Boże będziesz miała tą pozamaciczną i stracisz jajowód to z jednym można normalnie mieć dziecko - dużej ilości kobiet to się przytrafia
tylko wtedy przed jakimikolwiek staraniami radzę ci zrobić sobie drożność jajowodów / jajowodu żebyś znowu nie miała pozamacicznej bo bez dwóch jajowodów to tylko in vitro
 
Do góry