Dziewczyny chciałabym Was poinformować, że
@olka11135 trafiła do szpitala i ma problemy z internetem. W sobotę miała imprezę gender reveal, od rana źle się czuła i bolał ją brzuch, ale tłumaczyła sobie, że to normalne, rozciąganie macicy itd. niestety podczas imprezy dostała mocnego krwawienia i wylądowała w szpitalu. Dziś napisała, że krwawienie ustało, lekarze nie wiedzą skąd się wzięło.
Dziecko cały czas żyje. Ma jakąś infekcje do tego jakby skurcze. Skróciła jej się szyjka, ale za wcześnie na pessar. Na razie musi tu leżeć i czekać