To dobrze w razie czego pomoc posyawiona na nogi i do dzieła!
Mam nadzieje,ze na tym strachu sie skonczy i juz bedzje dobrze
.
Ja niestety ciągle sama, stary kierowca i na ogol wpada na weekendy. Jeszvze wczoraj ledwo co pojechak a 50km od domu o 23 dzwoni ze chłodnica kaput tak w skrócie i musualam jechsc na stację po butle z wodą i płyny tak aby dojechal sam na najbliższą z tym co wleje ode mnie
nie wiem ile ale chyba z 10 butli po 5l nosiłam do auta na raty, myslalam ze tam padnę szybko szybko i gdzie mialam nic nie nosić
a 3 panie na zmianie siedziały i oglądały filmiki i mnie w międzyczasie jak biegam