Styczniowe mamy 2023

[xdorotaa]

Witam się chyba pierwsza , choć tak na prawdę nie śpię od 5. Zawsze raczej byłam rannym ptaszkiem ale godzina 5 to lekka przeginka
Ja dzisiaj mam niestety 5h drogę przed sobą i jutro też.
Dziewczyny na metformine czy jak dowiedzialyscie się o ciąży to lekarz zmienił Wam dawkowanie.

Ja chwilę przed testem pozytywnym (ok 2tyg) zmieniłam lek na ozempic w zastrzykach, ale po pozytywnej becie ginekolog kazał bezwzględnie nie brać ozempicu i wrócić do metforminy ( siofor 850) przed ciążą brałam zalecona przez diabetologa dawkę 3*850 teraz ginekolog kazał brać 2*850 ....ale ja cały czas jakoś się boje tej metforminy że nawet 2*850 to dużo ...z diabetologiem nie mam kontaktu bo urlopuje.... Dodatkowo dzisiaj weszłam na wagę i mam spadek 2 kg i jestem na skraju niedowagi

 

[Nuskalka]

Witam się chyba pierwsza , choć tak na prawdę nie śpię od 5. Zawsze raczej byłam rannym ptaszkiem ale godzina 5 to lekka przeginka
Ja dzisiaj mam niestety 5h drogę przed sobą i jutro też.
Dziewczyny na metformine czy jak dowiedzialyscie się o ciąży to lekarz zmienił Wam dawkowanie.

Ja chwilę przed testem pozytywnym (ok 2tyg) zmieniłam lek na ozempic w zastrzykach, ale po pozytywnej becie ginekolog kazał bezwzględnie nie brać ozempicu i wrócić do metforminy ( siofor 850) przed ciążą brałam zalecona przez diabetologa dawkę 3*850 teraz ginekolog kazał brać 2*850 ....ale ja cały czas jakoś się boje tej metforminy że nawet 2*850 to dużo ...z diabetologiem nie mam kontaktu bo urlopuje.... Dodatkowo dzisiaj weszłam na wagę i mam spadek 2 kg i jestem na skraju niedowagi

Hej ja biorę glucpphage 4x500 I mój endokrynolog kazal mi narazie pozostać przy takiej dawce 'w ramach duchania na zimne' czyli jego zdaniem metformina raczej pomaga w ciazy, niż jej zagraża.. ja mam do niego pelne zaufanie

 

[Madlein]

Witam się chyba pierwsza , choć tak na prawdę nie śpię od 5. Zawsze raczej byłam rannym ptaszkiem ale godzina 5 to lekka przeginka
Ja dzisiaj mam niestety 5h drogę przed sobą i jutro też.
Dziewczyny na metformine czy jak dowiedzialyscie się o ciąży to lekarz zmienił Wam dawkowanie.

Ja chwilę przed testem pozytywnym (ok 2tyg) zmieniłam lek na ozempic w zastrzykach, ale po pozytywnej becie ginekolog kazał bezwzględnie nie brać ozempicu i wrócić do metforminy ( siofor 850) przed ciążą brałam zalecona przez diabetologa dawkę 3*850 teraz ginekolog kazał brać 2*850 ....ale ja cały czas jakoś się boje tej metforminy że nawet 2*850 to dużo ...z diabetologiem nie mam kontaktu bo urlopuje.... Dodatkowo dzisiaj weszłam na wagę i mam spadek 2 kg i jestem na skraju niedowagi

Masz cukrzycę? Ja też nim dowiedziałam się o ciąży wzięłam cztery dawki ozempicu
Ja biorę glucophage o przedłużonym uwalnianiu tylko na noc w dawce 1000. We wtorek zobaczymy co mi powiedzą w poradni patologii ciąży. Diabetolog mam taką głupią, że ona uznaje tylko insulinę w ciąży, także raczej będę szukać kogoś bardziej kompetentnego. Nie zamierzam odstawiać mety.

 

[xdorotaa]

Ok czyli wynika że nie muszę się bać tej mety, super bo szczerze średnio się zaczęłam czuć unikając brania jej.
Tak @Madlein mam cukrzyce typ II została że mną po drugiej ciąży.

 

[Fifonka]

Witam się chyba pierwsza , choć tak na prawdę nie śpię od 5. Zawsze raczej byłam rannym ptaszkiem ale godzina 5 to lekka przeginka
Ja dzisiaj mam niestety 5h drogę przed sobą i jutro też.
Dziewczyny na metformine czy jak dowiedzialyscie się o ciąży to lekarz zmienił Wam dawkowanie.

Ja chwilę przed testem pozytywnym (ok 2tyg) zmieniłam lek na ozempic w zastrzykach, ale po pozytywnej becie ginekolog kazał bezwzględnie nie brać ozempicu i wrócić do metforminy ( siofor 850) przed ciążą brałam zalecona przez diabetologa dawkę 3*850 teraz ginekolog kazał brać 2*850 ....ale ja cały czas jakoś się boje tej metforminy że nawet 2*850 to dużo ...z diabetologiem nie mam kontaktu bo urlopuje.... Dodatkowo dzisiaj weszłam na wagę i mam spadek 2 kg i jestem na skraju niedowagi

Ja zaszłam w ciążę tylko i wyłącznie dzięki metformine, bez niej nie miałam owulacji lub były raz na kilka miesięcy i bardzo rzadko, cykle trwały powyżej 80 dni. Mam insulinooporność. Obecnie biore 3x850, w następnym miesiącu miałam przejść na 3x1000. Endokrynolog kazała nie przerywać metforminy po pozytywnym teście tylko porobić wyniki i przyjść w ciąży. Mówiła, że za granicą cieżarne normalnie przyjmuja metforminie. A wyskoki poziom insuliny, którym miałabym po posiłkach jest bardzo szkodliwy dla łożyska. Także najpierw idę do ginekologa, a potem do endokrynologa-może zmieni dawkę na mniejszą. Do tego czasu biorę normalnie.

 

[Madlein]

Ja zaszłam w ciążę tylko i wyłącznie dzięki metformine, bez niej nie miałam owulacji lub były raz na kilka miesięcy i bardzo rzadko, cykle trwały powyżej 80 dni. Mam insulinooporność. Obecnie biore 3x850, w następnym miesiącu miałam przejść na 3x1000. Endokrynolog kazała nie przerywać metforminy po pozytywnym teście tylko porobić wyniki i przyjść w ciąży. Mówiła, że za granicą cieżarne normalnie przyjmuja metforminie. A wyskoki poziom insuliny, którym miałabym po posiłkach jest bardzo szkodliwy dla łożyska. Także najpierw idę do ginekologa, a potem do endokrynologa-może zmieni dawkę na mniejszą. Do tego czasu biorę normalnie.

Masz dobrego endokrynologa. Moja ginka, która aktualnie jest na chorobowym mówiła mi to samo. Mety nie ma się co bać w ciąży, w krajach zachodnich jest z powodzeniem stosowana u ciężarnych.

 

[Fifonka]

Masz dobrego endokrynologa. Moja ginka, która aktualnie jest na chorobowym mówiła mi to samo. Mety nie ma się co bać w ciąży, w krajach zachodnich jest z powodzeniem stosowana u ciężarnych.

O IO wiem od 5 lat, nikt nigdy się tym nie przejął, od diabetologów słyszałam, że nie mam cukrzycy, endokrynolodzy sprawdzali tarczycę, która jest zdrowa -jedna babka takim tonem zapytała co ja tu robię skoro jestem zdrowa, że się rozpłakałam na wizycie, ginekolodzy przepisywali mi tabletki antykoncepcyjne, żeby "oszczędzić" moje policystyczne jajniki lub duphaston i luteine, żeby "nauczyc" organizm kiedy ma być owulacja i skrócić cykle (nigdy nie badano mi progesteronu, nigdy nie plamiłam...). Aż w końcu przypadkiem trafiłam, do nowego ginekologa, który powiedział, że mam fatalną krzywą glukozowo-insulinową, ale on nie ma specjalizacji z endokrynologii więc nie dobierze mi dawki metforminy. Tym razem już naprawdę zestresowana poszłam do pierwszej z brzegu endokrynolog ...I to była złota babeczka! W życiu nikt nie przeprowadził, ze mną tak szczegółowego wywiadu i okazało się, że zna mojego ginekologa i wspólnie prowadzą wiele pacjentek. metformina to dla mnie złoto. Wierzę, że kiedyś ją odstawię, bo IO jest odwracalne, ale zrobię to tylko na podstawie idealnych badań. Nie dam sobie wmówić, że jest ok, bo nie mam otyłości, ani cukrzycy....
Sorry, ale jak zaczęliśmy temat mety to musiałam się wygadać, gdyby nie lekarze starej daty pewnie już byłabym mamą... od tej pory chodzę głównie do młodych lekarzy, którzy uczyli się już na podstawie najnowszych badań. Do diabła z doświadczeniem...

 

[królowa_kresek😉🙃]

Hihi, ja mam te same terminy czyli 31.03 oraz 13 lub 14.04

Super będziemy mogły zobaczyć na przykładzie naszej trójki, ze ciąża to nie matematyka a mimo to wszystko jest w porządku. Bo na pewno wszystko będzie dobrze.

 

[królowa_kresek😉🙃]

Ja przytyłam 1,5kg to dopiero początek a ja i tak mam nadwagę, a tak sie cieszylam bo na keto schudłam 6 kg ... może dzieki spadkowi udalo mi sie zajść wreszcie.

 

[Fifonka]

Super będziemy mogły zobaczyć na przykładzie naszej trójki, ze ciąża to nie matematyka a mimo to wszystko jest w porządku. Bo na pewno wszystko będzie dobrze.

Ooo nieee... jeżeli ciąża to nie matematyka to ja jestem zgubiona!

Ja przytyłam 1,5kg to dopiero początek a ja i tak mam nadwagę, a tak sie cieszylam bo na keto schudłam 6 kg ... może dzieki spadkowi udalo mi sie zajść wreszcie.

Myślę, że spadek wagi mógł mieć duże znaczenie.