@agnieszka_1dziecko będziemy trzymać z całej siły kciuki Dasz radę, bo silna z Ciebie kobieta. Wytrzymałaś 9 miesięcy i dasz radę przetrwać cc. Jesteś na ostatniej prostej i już jutro będziesz tulić swoje maleństwo ❤
reklama
@agnieszka_1dziecko moja starsza córka też przyszła na świat przez cc i z wagą 4130g
Nie trzeba było martwić się niedowagą
Nie trzeba było martwić się niedowagą
będzie dobrze! Trzymamy kciukiDziewczyny ja jutro o 10 CC. Dzisiaj mialam usg.... rece mi opadły. Mlody waży niby 4400g....... a jestem 38+1. I od paru dni mam myśli po co to wszystki było i że ja nie vhce tego cc. Dramat psychiczny przechodze chyba.
Tyle odpowiedzi od rana, że aż trudno zebrać myśli.
Ja mam pakiet Medicover i jutro jadę do innego ginekologa plus ortopeda i takie tam. Też narzekam trochę na swojego ginekologa, bo chodzę prywatnie w mniejszym mieście gdzie nie ma centrum Medicover i i tak place a mój też małomówny i w sumie żadnych dodatkowych badań ani nic nie mam. Ostatnio się okazało, że w moim pakiecie w Medicover mam prowadzenie ciąży i ileś zabiegów/badań w cenie na które nawet nie muszę mieć skierowania a jak chciałabym więcej to ze skierowaniem ginekologa. A tutaj to musiałabym się prosić o jakieś dodatkowe badania i w sumie żałuję, że nie prowadziłam od razu ciąży tam ale wolałam mieć blisko. Właśnie też udało mi się załatwić ortopedę i miałam odwołać bo ból pleców mi przeszedl ale może zapytam właśnie o te bóle pachwin i czy coś mi zleci... Też różnie z tymi lekarzami bywa, jeden potraktuje serio a drugi byle pani stąd szybko wyszła...
Ja przytyłam 20kg i czułam ostatnio kolana, ale trochę jak posiedzialam na piłce to pomogło i nie odczuwam aż tak, ale boli jak wstaje... Np z toalety.
Z takich wątpliwości też mnie dopadają, ja akurat zmieniłam miejsce zamieszkania, straciłam znajomych bo inne miasto, w przyszłości pewnie też inna praca. W obecnej miałam dostać podwyżkę, ale już nie dałam rady pracować bo co chwila przeciągali terminy itd... Więcdużo jest jakby przeze mnie poświęcenia - tak uważam. Z drugiej strony jak sobie przypomnę początek roku, gdzie miałam problemy hormonalne, torbiele i w ogóle dziwne rzeczy oraz czasem dość pracy itd... to myślę sobie, że lepiej teraz niż później. Możemy się pocieszyć, że to i tak końcówka ciąży i za chwilę będą inne problemy więc większość tych ciążowych za nami. A pocieszam się, że jak moje dziecko pójdzie na studia/zacznie pracę to będę miećokolo 50 lat i jeszcze jakiś kawałek czasu dla siebie
Ja mam pakiet Medicover i jutro jadę do innego ginekologa plus ortopeda i takie tam. Też narzekam trochę na swojego ginekologa, bo chodzę prywatnie w mniejszym mieście gdzie nie ma centrum Medicover i i tak place a mój też małomówny i w sumie żadnych dodatkowych badań ani nic nie mam. Ostatnio się okazało, że w moim pakiecie w Medicover mam prowadzenie ciąży i ileś zabiegów/badań w cenie na które nawet nie muszę mieć skierowania a jak chciałabym więcej to ze skierowaniem ginekologa. A tutaj to musiałabym się prosić o jakieś dodatkowe badania i w sumie żałuję, że nie prowadziłam od razu ciąży tam ale wolałam mieć blisko. Właśnie też udało mi się załatwić ortopedę i miałam odwołać bo ból pleców mi przeszedl ale może zapytam właśnie o te bóle pachwin i czy coś mi zleci... Też różnie z tymi lekarzami bywa, jeden potraktuje serio a drugi byle pani stąd szybko wyszła...
7.01 idę do gina na wizytę poczekam do wizyty.. No ja mam ból pachwin przy obrocie z boku na boku i jak chwilę siedzę i chce zacząć iść.. Zanim zrobię parę kroków to jest ból.. innych objawów brak. Mam pakiet w luxmedzie i dziś rano załatwiłam teleporade Pani ortopedy, powiedziała żeby leżeć na boku dając poduszkę między nogi i można robić zimne okłady, zapisała na 10.01 na wizytę gdzie wykona takie badanie, powiedziała że gdyby te rozejście było spore to jest to wskazanie do cesarki... Ale mam się nie martwic na zapas tak to określiła, Więc odpoczywam i czekam na wizyty..
@Yenny @Koala28 widzę, że nie jestem sama. Z jednej strony pocieszające, a drugiej przykre, że tak nas męczy.
Jak łapią mnie te wszystkie bóle, to wtedy nie myślę już o tym, czy to grudzień, czy styczeń. Po prostu chcę mieć poród już za sobą.
Mam nadzieję, że jutro dowiem się jaka jest waga małej i jak lekarz widzi poród. Strasznie małomówny pan doktor, przez co wychodzę od niego ostatnio trochę z nerwem.
Ja ostatnio na wigilii słyszałam pochwały na temat tego, że ciąża mi służy i że dziwią się, że dziewczynką bo podobno dziewczynki wyciągają z mam urodę. A ja tylko myślałam co mnie boli i w porównaniu z bliskimi mi osobami to cały czas coś... Od mdłości do bóli... więc te czekam rozwiązania.No dokładnie, ja znowu za każdym razem powtarzam mężowi z rozpacza że nie jestem dobra w byciu w ciąży maruda ze mnie straszna i wogole mam wrażenie że nic innego nie robię tylko słucham co tym razem cierpi moje ciało w tym jakże ,,pieknym" stanie. Pewnie temu że to moje pierwsze takie przedsięwzięcie w tym życiu Wogole to nie lubię jakoś bardzo się poświęcać i tylko myślę jak bardzo 'uszkodzi mnie' poród i czy nie stracę nic z tego dotychczasowego życia przez ta decyzje.
Ja przytyłam 20kg i czułam ostatnio kolana, ale trochę jak posiedzialam na piłce to pomogło i nie odczuwam aż tak, ale boli jak wstaje... Np z toalety.
Z takich wątpliwości też mnie dopadają, ja akurat zmieniłam miejsce zamieszkania, straciłam znajomych bo inne miasto, w przyszłości pewnie też inna praca. W obecnej miałam dostać podwyżkę, ale już nie dałam rady pracować bo co chwila przeciągali terminy itd... Więcdużo jest jakby przeze mnie poświęcenia - tak uważam. Z drugiej strony jak sobie przypomnę początek roku, gdzie miałam problemy hormonalne, torbiele i w ogóle dziwne rzeczy oraz czasem dość pracy itd... to myślę sobie, że lepiej teraz niż później. Możemy się pocieszyć, że to i tak końcówka ciąży i za chwilę będą inne problemy więc większość tych ciążowych za nami. A pocieszam się, że jak moje dziecko pójdzie na studia/zacznie pracę to będę miećokolo 50 lat i jeszcze jakiś kawałek czasu dla siebie
siwsoooonek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2020
- Postów
- 1 554
Mam 3cm rozwarcia , jutro o 7.30 mam być w szpitalu i najprawdopodobniej będę jutro tulić córkę ❤
frustratio
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2018
- Postów
- 260
Mam 3cm rozwarcia , jutro o 7.30 mam być w szpitalu i najprawdopodobniej będę jutro tulić córkę ❤
Ojeju, ale super ❤ powodzenia!
dzieje sięMam 3cm rozwarcia , jutro o 7.30 mam być w szpitalu i najprawdopodobniej będę jutro tulić córkę ❤
Karolina2495
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 7 370
Powodzenia [emoji4]
Skurcze są?[emoji846]
Skurcze są?[emoji846]
Mam 3cm rozwarcia , jutro o 7.30 mam być w szpitalu i najprawdopodobniej będę jutro tulić córkę [emoji173]
reklama
Podziel się: