Macie fajne szkraby w domu
Ja mam 14 latkę, która wpadła przez internet w wir zakupów dla siostry. Nie daje sobie przegadać, że spokojnie wszystko kupimy. Mała jest już obkupiona w szelkiego rodzaju pajacyki, body, itp Co najlepsze, ona na te zakupy wydaje swoje oszczędności i nawet ręka jej nie drgnie przy płaceniu.
A ja jutro mam się położyć na jeden dzień do szpitala na zastrzyk z immunoglobulin. Obudziłam się po godzinie pierwszej w nocy i jak o tym pomyślałam, to do 4 nie spałam
Ot, bohaterka ze mnie.
Mam wrażenie, że ciągle doszukuję się problemów, zamiast cieszyć. Wyć mi się chce, ciężko ze mną wytrzymać Podziwiam moich bliskich.
Ja mam 14 latkę, która wpadła przez internet w wir zakupów dla siostry. Nie daje sobie przegadać, że spokojnie wszystko kupimy. Mała jest już obkupiona w szelkiego rodzaju pajacyki, body, itp Co najlepsze, ona na te zakupy wydaje swoje oszczędności i nawet ręka jej nie drgnie przy płaceniu.
A ja jutro mam się położyć na jeden dzień do szpitala na zastrzyk z immunoglobulin. Obudziłam się po godzinie pierwszej w nocy i jak o tym pomyślałam, to do 4 nie spałam
Ot, bohaterka ze mnie.
Mam wrażenie, że ciągle doszukuję się problemów, zamiast cieszyć. Wyć mi się chce, ciężko ze mną wytrzymać Podziwiam moich bliskich.