Styczniowe mamy 2022r.

[Klauuudia]

Zrób jutro i daj znać co wyszło
Ja czuję takie rozpieranie w dole brzucha.

I dziś miałam pierwsze mdłości myślałam że nie dojadę autem na miejsce (przy 2 ciążach nigdy nie miałam mdłości a tym bardziej wymiotów)

Dziewczyny czy powiedziałyscie już bliskim? Ja narazie powiedziałam mężowi i 2 przyjaciółka bo miałyśmy wyjść więc i tak by się zorientowały. Ale rodzicow i teściów chce poinformować po wizycie jak wszystko będzie ok

Zrób jutro i daj znać co wyszło
Ja czuję takie rozpieranie w dole brzucha.

I dziś miałam pierwsze mdłości myślałam że nie dojadę autem na miejsce (przy 2 ciążach nigdy nie miałam mdłości a tym bardziej wymiotów)

Dziewczyny czy powiedziałyscie już bliskim? Ja narazie powiedziałam mężowi i 2 przyjaciółka bo miałyśmy wyjść więc i tak by się zorientowały. Ale rodzicow i teściów chce poinformować po wizycie jak wszystko będzie ok

ja mam pomysł na rodziców na 26 maja damy takie kartki zamówione na Allegro wśród jakichś drobiazgów z informacja o zostaniu babcią:dziadkiem taki prezent na dzień matki i ojca przy okazji. Nie wiem czy to nie za wcześnie? To będzie 8tc3d

 

[DoMa29]

dzieki 5 dni temu robilam i byla biel ale wychodzi na to ze sie pospieszyłam, wiec jutro sie okaze. Chyba ze @ przyjdzie szybciej

Mogło być zwyczajnie za wcześnie. Ja robiłam 3 dni przed terminem i była biel a w terminie @ już druga kreska

 

[natka29]

Mogło być zwyczajnie za wcześnie. Ja robiłam 3 dni przed terminem i była biel a w terminie @ już druga kreska

jutro się okaże

 

[natka29]

Zrób jutro i daj znać co wyszło
Ja czuję takie rozpieranie w dole brzucha.

I dziś miałam pierwsze mdłości myślałam że nie dojadę autem na miejsce (przy 2 ciążach nigdy nie miałam mdłości a tym bardziej wymiotów)

Dziewczyny czy powiedziałyscie już bliskim? Ja narazie powiedziałam mężowi i 2 przyjaciółka bo miałyśmy wyjść więc i tak by się zorientowały. Ale rodzicow i teściów chce poinformować po wizycie jak wszystko będzie ok

jutro zrobię i dam znać dzieki!

 

[Kirka28]

ja mam pomysł na rodziców na 26 maja damy takie kartki zamówione na Allegro wśród jakichś drobiazgów z informacja o zostaniu babcią:dziadkiem taki prezent na dzień matki i ojca przy okazji. Nie wiem czy to nie za wcześnie? To będzie 8tc3d

Nie myślę że to bardzo dobry termin żeby powiedzieć najbliższym wydaje mi się że ja nie wytrzymała bym dłużej przy rodzicach i że prędzej by się sami domyślili

 

[Gwiazdka94]

Zrób jutro i daj znać co wyszło [emoji846]
Ja czuję takie rozpieranie w dole brzucha.

I dziś miałam pierwsze mdłości myślałam że nie dojadę autem na miejsce (przy 2 ciążach nigdy nie miałam mdłości a tym bardziej wymiotów)

Dziewczyny czy powiedziałyscie już bliskim? Ja narazie powiedziałam mężowi i 2 przyjaciółka bo miałyśmy wyjść więc i tak by się zorientowały. Ale rodzicow i teściów chce poinformować po wizycie jak wszystko będzie ok

Ja powiedzialam partnerowi, mamie, babci i kuzynce. To sa osoby, ktore beda mnie wspierac cokolwiek sie wydarzy i nie chcialabym przed nimi niczego ukrywac. Byli wtajemniczeni w starania I sie ciesza, ze w koncu sie udalo. Chyba nie ma dobrego terminu zeby powiedziec, bardzo indywidualna sprawa

 

[słodka_beza]

U nas wie mąż, mama i przyjaciółka, bo myślałam, ze wybuchnę jak jej nie powiem, a sama jest w ciąży reszta dowie się po 3 miesiącu. Największy problem jest z teściami, bo mąż chce oczywiście powiedzieć jak będzie serduszko, ale teściowa jest taka ze nawet jak się jej powie, że ma nie mówić nikomu to zaraz pół miasta wie tak było w poprzedniej ciąży, prosiłam ją żeby nie mówiła a później dowiedziałam się od kuzynki, ze powiedziała jej mamie... (aż bym chciała jej zrobić na złość żeby dowiedziała się na końcu). Ja po poronieniu boję się mówić wcześniej, bo później tłumaczenie wszystkiego nie jest miłe

 

[AliceinWonderland]

U mnie póki co wie tylko mąż. Czekam 2 tygodni na wizytę do ginekologa i dopiero po niej powiem najbliższej przyjaciółce. Rodzina i reszta znajomych będzie musiała poczekać do 3 miesiąca. Moi rodzice to straszni panikarze i mocno hmmm.. niedelikatni , wiec nie chce im mówić dopóki dziecko nie będzie na bezpiecznej drodze.

 

[monnkej]

Dzisiaj już 5+4 [emoji3589][emoji3589][emoji3589]
Ostatni z testów które miałam. Teraz jeszcze wytrzymać te dwa dni do wizyty. Po której powiemy rodzicom. Siostra i przyjaciółki wiedzą.

 

[Buba88]

U nas wie mąż, mama i przyjaciółka, bo myślałam, ze wybuchnę jak jej nie powiem, a sama jest w ciąży reszta dowie się po 3 miesiącu. Największy problem jest z teściami, bo mąż chce oczywiście powiedzieć jak będzie serduszko, ale teściowa jest taka ze nawet jak się jej powie, że ma nie mówić nikomu to zaraz pół miasta wie tak było w poprzedniej ciąży, prosiłam ją żeby nie mówiła a później dowiedziałam się od kuzynki, ze powiedziała jej mamie... (aż bym chciała jej zrobić na złość żeby dowiedziała się na końcu). Ja po poronieniu boję się mówić wcześniej, bo później tłumaczenie wszystkiego nie jest miłe

Mam dokładnie to samo, po pierwszej stracie wiem jak bardzo kruche sa te pierwsze miesiace i sie sama staram za bardzo nie nakrecac. Bede czekac cierpliwie do prenatalnych i jak wszystko bedzie ok to oznajmie Ale nie dziwie sie dziewczynom ktore zaszly pierwszy raz - tez chcialam wszystkim od razu powiedziec