Styczniowe mamy 2022r.

[Mia2021]

3.11. nas przyjęli. Przez 24h dostawałam Atosiban pompą, bo magnez nie działał na skurcze. Miałam 3 ktg i narazie spoko. Ale one były w trakcie podawania leku, więc teraz 2 dni obserwacji i jak podziałało to do domu, a jak nie to nie wiem co..eh. Nie szczepilam się, bo uważam że w ciąży nie jest to wskazane, zresztą chorowałam na wiosnę i mam nadzieję, że mam jakieś swoje przeciwciała. Rozmawiałam tu z położnymi i wiadomo, że nie wszystkie, ale powiedzmy, że większość jest też zdania, że one by się też nie szczepiły w ciąży. No właśnie ja się cieszyłam, że wznowili porody rodzinne, a tu znowu lipa.

Można wiedzieć czym położone argumentowały to, że nie szczepiłyby się w ciąży i dlaczego uważasz, że nie jest wskazane szczepienie się w ciąży?
Moje pytanie jest z czystej ciekawości.

 

[Mia2021]

Mój rodzice mieli covida w tamtym miesiacu, byli zaszczepieni, jak zadzwonili 1 raz do lekarza to dał tylko l4, a za drugim razem po kilku dniach inny lekarz wysłał ich na test. Mieli kwarantannę normalnie, więc zależy od lekarza..

Znam przypadki, gdzie lekarz nie wysyłał na test osób, które miały objawy, a nie były zaszczepione. Zgodzę się z Karolina2495, że wszystko zależy od lekarza.

 

[Sylwestrowa]

Można wiedzieć czym położone argumentowały to, że nie szczepiłyby się w ciąży i dlaczego uważasz, że nie jest wskazane szczepienie się w ciąży?
Moje pytanie jest z czystej ciekawości.

Moje otoczenie akurat promowalo szczepienie w ciąży (oczywiście od 2 trymestru) I sama się zaszczepiłam w 5 i 6 mcu

 

[Elciasz]

Można wiedzieć czym położone argumentowały to, że nie szczepiłyby się w ciąży i dlaczego uważasz, że nie jest wskazane szczepienie się w ciąży?
Moje pytanie jest z czystej ciekawości.

Tym argumentowały, że skutki będą znane dopiero za parę lat, bo szczepionka to nowość i nie wiadomo, jak będą rozwijać się dzieci. Szczepionka jest w trakcie testów, a wiadomo że w ciąży byle syrop szkodzi. Uważam podobnie jak one. Im mniej chemii w ciąży tym lepiej

 

[Elciasz]

@Tree1987 ja nie muszę się zastanawiać nad porodem w domu. Już w trzecim szpitalu w mojej okolicy zamykane są oddziały położnicze
Jeszcze trochę i poród w domu bedzie jedyną dostępną opcją.

Ale całkowicie zamykane? Czy tylko dla porodów rodzinnych?

 

[Sylwestrowa]

Tym argumentowały, że skutki będą znane dopiero za parę lat, bo szczepionka to nowość i nie wiadomo, jak będą rozwijać się dzieci. Szczepionka jest w trakcie testów, a wiadomo że w ciąży byle syrop szkodzi. Uważam podobnie jak one. Im mniej chemii w ciąży tym lepiej

Niby tak, ale ja mam nadzieje, ze wybrałam mniejsze zło - szczepienie w ciąży niż ewentualne zarażenie się covidem w ciąży i związany z nim przebieg /komplikacje

 

[Mia2021]

Ale całkowicie zamykane? Czy tylko dla porodów rodzinnych?

Całkowicie zamykane

 

[Mia2021]

Byłam ciekawa argumentów pań położnych.
Ja się tylko opierałam na opinii pana doktora.
Z tego co mówią te panie, wychodzi, że lekarz wprowadził mnie w błąd mówiąc, że szczepionka nie dociera do dziecka, nie przechodzi przez łożysko.

 

[Elciasz]

Niby tak, ale ja mam nadzieje, ze wybrałam mniejsze zło - szczepienie w ciąży niż ewentualne zarażenie się covidem w ciąży i związany z nim przebieg /komplikacje

Każda z nas chce jak najlepiej. Ja mam nadzieję, że nie zachoruję, a jak już zachoruję to nie będzie komplikacji. Z obu stron jest pewne ryzyko. Dla mnie teraz najważniejsze, żeby dotrwać jak najdłużej w dwupaku

 

[Elciasz]

Byłam ciekawa argumentów pań położnych.
Ja się tylko opierałam na opinii pana doktora.
Z tego co mówią te panie, wychodzi, że lekarz wprowadził mnie w błąd mówiąc, że szczepionka nie dociera do dziecka, nie przechodzi przez łożysko.

Mi dwóch lekarzy (dwie profesje) mówiło, że dociera, ale w minimalnym stopniu. Tak na prawdę oni wszyscy opierają się na obserwacji. Szczepienia trwają krótki czas, więc za wiele powiedzieć nie mogą. Każda z nas zatem musi działać według siebie - wydaje mi się. Miała być odporność po dwóch dawkach a jednak jest trzecia... Loteria