Celia89
Fanka BB :)
mnie caly czas boli. Kazali mi ograniczyć łażenie. Teraz to juz w ogole, nawet jak sie przekrecam.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ważne, że z dobrym skutkiemHahaha kreatywnie podszedł do tematu
Mam taką nadzieje młody daje mi długo spać w nocy, mogłoby tak zostaćNiech trochę pośpią, bo podobno jaka aktywność w brzuchu taka potem po porodzie
Miałam tak jakoś początkiem grudnia. Poszłam z psem na spacer 10 minut od domu złapał mnie taki ból że 40 minut do domu wracałam... Ledwo szłam, wszystkie mohery mnie po drodze wymijały. Trzymało jakoś ok dwóch dni, dużo leżałam i to pomogłoJutro zaczynam 38 tc. Dzisiaj szlam na krótki spacer i musiałam czym prędzej wracać do domu, bo prawie płakałam z bólu. Tak mnie klulo w spojeniu lonowym i pachwinach, że nie mogłam się doczłapać do domu. Jak się położyłam chwilę ustalo, a teraz znowu się rozpoczęło z podwójną mocą. Przeczytałam, że może być to rozejscie spojenia i zaczęłam się bać. Miałyście podobnie? Ból jest nie do wytrzymania.
Ja tak mam od miesiąca ale teraz to już mogę rodzic więc nic z tym nie robię a wręcz specjalnie lażeJutro zaczynam 38 tc. Dzisiaj szlam na krótki spacer i musiałam czym prędzej wracać do domu, bo prawie płakałam z bólu. Tak mnie klulo w spojeniu lonowym i pachwinach, że nie mogłam się doczłapać do domu. Jak się położyłam chwilę ustalo, a teraz znowu się rozpoczęło z podwójną mocą. Przeczytałam, że może być to rozejscie spojenia i zaczęłam się bać. Miałyście podobnie? Ból jest nie do wytrzymania.