Styczniowe mamy 2020

[SalsaPL]

Fajnie wiedziec dzieki

Na mnie tylko maloox w mini saszetkach działa

I ja również, to moja ukochana pozycja!
Kładę się wieczorkiem na brzuszku i budzę rano wypoczęta. Strasznie mi tego brakuje.
Trochę minie zanim znów te czasy powrócą...

Nie mogę się doczekać spania na brzuchu [emoji3526][emoji3526][emoji3526]

Oj tak na brzusiu.. jak żaba na całym wyrku.. ooo

 

[K_89]

@Eda Helena witam w klubie! Mnie tez bolą w nocy biodra... kręcę się z jednej strony na druga a najchętniej położyłabym się na plecach, staram się tak nie kłaść ale czasami samo tak wychodzi.

 

[Alex@]

Czy Wy tez dziewczyny macie bol w krzyzu?

W krzyżu, biodrach, kolanach, generalnie wszystkie kości mnie bolą. Starość nie radość i za słabe ciało na te + 12kg.

 

[Alex@]

Jaki dokładnie magnez bierzecie i ile mg dziennie?
Mi nic gin nie mówił o odstawieniu witamin, ale skoro dzieciom przybywa teraz średnio 250g/ tydz, mój klopsik ma już 2 kg, do końca 8 tygodni, to wychodzi koło 4 kg na końcu Może też mu starczy tego dokarmiania witaminami Zapytam przy kolejnej wizycie, na razie niech się pasie na zdrowie.

 

[Eda Helena]

Jaki dokładnie magnez bierzecie i ile mg dziennie?
Mi nic gin nie mówił o odstawieniu witamin, ale skoro dzieciom przybywa teraz średnio 250g/ tydz, mój klopsik ma już 2 kg, do końca 8 tygodni, to wychodzi koło 4 kg na końcu Może też mu starczy tego dokarmiania witaminami Zapytam przy kolejnej wizycie, na razie niech się pasie na zdrowie.

Ja odstawilam witaminy bo tak czy siak dobrze sie odżywiam - głodna nie chodzę, lepiej się czuje bo rzadziej męczą mdłości i mam na uwadze - jestem spokojniejsza - jeden syn 4010gr, drugi 3680gr. Więc nawet jakby trzeci syn miał wagę 3200 to też super, a dwa razy byłam szyta (epizjotomia) po porodzie; nie jest to komfortowe bo te szwy ciągną i pamiętam miałam z dobry tydzień problemy z siadaniem...

Magnez jaki biorę: metarelax ,2xdziennie rano-wieczor ( z dużą dawką Wit D), dé(cramp) 2xprzed pójściem spac, magnetop (rozpuszczamy w wodzie w południe) i Hepar (ohydne w smaku woda z dużą zawartością magnezu)... to tak na marginesie napisałam wyzej bo nie wiem czy to jest dostępne w PL, chyba że pod inna nazwą.

 

[Alex@]

Ja odstawilam witaminy bo tak czy siak dobrze sie odżywiam - głodna nie chodzę, lepiej się czuje bo rzadziej męczą mdłości i mam na uwadze - jestem spokojniejsza - jeden syn 4010gr, drugi 3680gr. Więc nawet jakby trzeci syn miał wagę 3200 to też super, a dwa razy byłam szyta (epizjotomia) po porodzie; nie jest to komfortowe bo te szwy ciągną i pamiętam miałam z dobry tydzień problemy z siadaniem...

Ja mam szczerze mówiąc nadal problem z odżywianiem się. Nic mi nie smakuje, na nic nie mam ochoty Ostatnio bardziej jakby do słodkiego mnie ciągnie, ale to akurat zdrowe nie jest.
Też 2 razy byłam nacinana i szyta, ale jakoś źle tego nie wspominam. Mimo to tym razem bardzo się boję nacinania.

 

[Eda Helena]

Ja mam szczerze mówiąc nadal problem z odżywianiem się. Nic mi nie smakuje, na nic nie mam ochoty Ostatnio bardziej jakby do słodkiego mnie ciągnie, ale to akurat zdrowe nie jest.
Też 2 razy byłam nacinana i szyta, ale jakoś źle tego nie wspominam. Mimo to tym razem bardzo się boję nacinania.

Nie wiem co lubisz jeść, może spróbuj poczarować z owocami. Jakaś sałatka owocowa, bez cukru oczywiscie. Ewentualnie nieduza jego ilosc albo syrop klonowy (uwielbiam, jest bardzo wartościowy).

 

[zoja81]

Jaki dokładnie magnez bierzecie i ile mg dziennie?
Mi nic gin nie mówił o odstawieniu witamin, ale skoro dzieciom przybywa teraz średnio 250g/ tydz, mój klopsik ma już 2 kg, do końca 8 tygodni, to wychodzi koło 4 kg na końcu Może też mu starczy tego dokarmiania witaminami Zapytam przy kolejnej wizycie, na razie niech się pasie na zdrowie.

Ja tylko okazjonalnie gdy jest problem. Mam jakis zwykly suplement rozpuszczalny typu plussz forte. 385 mg

 

[Celia89]

Mi nikt nie kazał puki co nic odstawiać. Moja kuzynka z wielką radością odstawiła zachwalając "odstaw jak najszybciej to będzie małe dziecko", a teraz ma łyse place na głowie dziękuję... za radę Widać, że brak, żeleaza jej wylazł razem z włosami.

 

[użytkowniczka Co]

Ja mam szczerze mówiąc nadal problem z odżywianiem się. Nic mi nie smakuje, na nic nie mam ochoty[emoji53] Ostatnio bardziej jakby do słodkiego mnie ciągnie, ale to akurat zdrowe nie jest.
Też 2 razy byłam nacinana i szyta, ale jakoś źle tego nie wspominam. Mimo to tym razem bardzo się boję nacinania.

U mnie jest tak, że smakuje mi wszystko, co niezdrowe. Za to niedobrze mi od wszystkie, co zdrowe. Jestem ciągle głodna, nawet jak się najem, co jest dziwne. Staram się jeść zdrowo, choć w ostatnim czasie również ciągnie mnie do słodyczy.