Styczniowe mamy 2020

[marta021993]

U mnie z kasą chwilowy brak danych. W piątek znów zadzwonię na infolinię ZUS, co oni robią. Czy teraz na okres sprawdzania wstrzymują kasę, czy pracodawca nie ogarnia tej kuwety. W ogóle dzwonili do mnie wczoraj z roboty zestresowani ale i przemili. Weszłam w Pue. Dziwnie to wygląda i ja tego nie trybie wcale. No bo na umowie byłam od 02.07 - i hajsy dostałam. Sierpień 01.08-13.08 pracowałam - 14.08-31 18 dni zwolnienia opłacił płatnik. A potem nicość. Września nie ma w systemie, ani płatnik ani ZUS. Nie wiem o co kaman

Moja koleżanka dzisiaj do mnie zadzwoniła, że ma wstrzymany macierzyński, bo ktoś w kadrach nie wysłał jej papierów do zusu [emoji47] taka duża firma, a nie ogarniają. I teraz bądź bez kasy dopóki w zusie nie ogarną tego.

 

[marta021993]

Ja mam wózek 3w1 i łóżeczko plus ciuszki od koleżanki i póki co wydalam 350zl brakuje mi jeszcze :Zobacz załącznik 1031977

Mi brakuje sporo rzeczy dla mnie do szpitala. Dla małego to mamy już prawie wszystko oprócz łóżeczka i kosmetyków tak na prawdę. Ubranek to większość dostałam od znajomych, bo fajnie się złożyło, że co druga niedawno dziecko urodziła [emoji16] kołdrę dostaliśmy w prezencie od cioci mojego, ale ona jest spora bo 100x135 więc będzie na później (jutro podjade do biedronki i kupię te poszewki z Simbą, bo się zakochałam w nich) , a na początku mam nadzieję, że wystarczy mu śpiworek.

 

[MartaSx]

Mi brakuje sporo rzeczy dla mnie do szpitala. Dla małego to mamy już prawie wszystko oprócz łóżeczka i kosmetyków tak na prawdę. Ubranek to większość dostałam od znajomych, bo fajnie się złożyło, że co druga niedawno dziecko urodziła [emoji16] kołdrę dostaliśmy w prezencie od cioci mojego, ale ona jest spora bo 100x135 więc będzie na później (jutro podjade do biedronki i kupię te poszewki z Simbą, bo się zakochałam w nich) , a na początku mam nadzieję, że wystarczy mu śpiworek.

U mnie do szpitala potrzeba tylko ciuchy na wyjście i mokre chusteczki nic więcej. Wszytko dają

 

[Celia89]

Moja koleżanka dzisiaj do mnie zadzwoniła, że ma wstrzymany macierzyński, bo ktoś w kadrach nie wysłał jej papierów do zusu [emoji47] taka duża firma, a nie ogarniają. I teraz bądź bez kasy dopóki w zusie nie ogarną tego.

Ja to na szczęście nie mam wydatków puki co. Ale jaja se robią i jedni i drudzy. Potem się dziwią że ludziom się nie chcę pracować. Jak przy tej nk - pewnie podatwk i emeryture więcej bym dostała Kosiniaka i 500 + bo 1500 na czysto, a jeszcze coś by i z mopsu wpadło skoro oficjalnie męża nie mam. Na prawdę męczy mnie już to pracowanie po nic.

 

[Bosiek]

A ja, prezentuje Kleore, prawie jak pies pilnujacy Pani nawet w kapieli

 

[MartaSx]

Ja to na szczęście nie mam wydatków puki co. Ale jaja se robią i jedni i drudzy. Potem się dziwią że ludziom się nie chcę pracować. Jak przy tej nk - pewnie podatwk i emeryture więcej bym dostała Kosiniaka i 500 + bo 1500 na czysto, a jeszcze coś by i z mopsu wpadło skoro oficjalnie męża nie mam. Na prawdę męczy mnie już to pracowanie po nic.

No to ja właśnie tak miałam bo mi z3 nie wysłali. AH ten Zus

 

[marta021993]

U mnie do szpitala potrzeba tylko ciuchy na wyjście i mokre chusteczki nic więcej. Wszytko dają

To u nas w Koszalinie tak dobrze nie ma. Już dostałam listę co mam przygotować do szpitala.

 

[Bosiek]

Mi brakuje sporo rzeczy dla mnie do szpitala. Dla małego to mamy już prawie wszystko oprócz łóżeczka i kosmetyków tak na prawdę. Ubranek to większość dostałam od znajomych, bo fajnie się złożyło, że co druga niedawno dziecko urodziła [emoji16] kołdrę dostaliśmy w prezencie od cioci mojego, ale ona jest spora bo 100x135 więc będzie na później (jutro podjade do biedronki i kupię te poszewki z Simbą, bo się zakochałam w nich) , a na początku mam nadzieję, że wystarczy mu śpiworek.

A moze masz zdjecie gazetki czy cos jak wygladana te poszewki i kiedy sa. Dziękuję

 

[wesola_mamusia]

Ja to na szczęście nie mam wydatków puki co. Ale jaja se robią i jedni i drudzy. Potem się dziwią że ludziom się nie chcę pracować. Jak przy tej nk - pewnie podatwk i emeryture więcej bym dostała Kosiniaka i 500 + bo 1500 na czysto, a jeszcze coś by i z mopsu wpadło skoro oficjalnie męża nie mam. Na prawdę męczy mnie już to pracowanie po nic.

Jeszcze jedzenie z mopsu no i rodzinne

 

[Bosiek]

To u nas w Koszalinie tak dobrze nie ma. Już dostałam listę co mam przygotować do szpitala. Zobacz załącznik 1031981

A w Krk na UJ to trzeba miec tylko ubrania dla siebie. Dziecie ubieraja, podklady daja, pieluszki daja.