reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Hej dziewczyny Jak się trzymajcie w te upały? Ja najlepiej je znoszę na działce w cieniu na hamaczku Ostatnio nasiliły mi się mdłości męczą mnie już nie tylko rano ale cały dzień... Gdyby nie pomidory i truskawki to nie miałabym co jeść Jutro mam badania krwi nie wiem jak się dowlec do przychodni na czczo... Będzie hardcor
Hej, u mnie na szczęście mdłości już znacznie się zmniejszyły, teraz tylko popołudniami i wieczorami czasem odczuwam, ale za to piersi co raz bardziej bolą. Mam tak jak Koteczka01, ze ciagle muszę coś jeść bo inaczej źle się czuje. Co do upałów to daję radę bo w pracy mamy w biurze idealną temperaturę, a w mieszkaniu w sypialni mam wręcz zimno bo drzewa mi słońce zasłaniają;)
 
Hej, mi ciężko znieść te upały. Mnie mdłości trzymają teraz bardziej po południu i wieczorem - raz są raz nie. Dziś jest gorzej, bo się nie wyspałam (martwię się tymi wszystkimi badaniami, które muszę niedługo wykonać) i przed chwilą wymiotowałam w pracy. Mi już pobierali krew 13 maja, 29 maja i zaraz będą 11 i 14 czerwca...niedługo krwi mi zabraknie;) Jak byłam na pobraniu 13 maja to kilka razy byłam w łazience w przychodni wymiotować, bo ciężko mi było wytrzymać na czczo;)
A dlaczego Ci tak często krew pobierają? Ja mialam tylko do tej pory raz pobierane na milion badań i lekarz nie wspominał na razie o kolejnych...
 
A dlaczego Ci tak często krew pobierają? Ja mialam tylko do tej pory raz pobierane na milion badań i lekarz nie wspominał na razie o kolejnych...
13 maja rodzinna zleciła mi badania krwi, głównie chodziło o sprawdzenie tarczycy (tsh, ft3, ft4), bo mam hashimoto, ale że wtedy dużo wymiotowałam to dodała jeszcze morfologię, aby sprawdzić czy wszystko jest OK. W ciąży szczególnie muszę uważać na tarczycę, aby nic nie zaszkodziło dziecku.
29 maja miałam od ginekologa te duże badania na HIV, toksoplazmozę, różyczkę, grupę krwi, morfologię, itp.
11 czerwca mam mieć nifty pro
14 czerwca ginekolog mi dała skierowanie na ponowne tsh, bo to z 13 maja było według niej lekko za wysokie. Miałam zwiększoną dawkę leków i będą sprawdzać jak teraz będzie.
 
Zazdroszczę wam tych mdłości. Ja nie wiem co to znaczy [emoji23] poprzednią ciąże też bezobjawowo przeszłam jedyne co to sama nie wiem co bym zjadła. Ciagle mam jakies smaki. Od dzisiaj jestem na l4 to czuje ze nie wyjde z kuchni [emoji23]
 
A mnie krzyż caly czas pobilewa jak na okres, i czuje jakies klucie w lewym jajniku. Pogoda wykańcza mnie, mdłości się trochę zmniejszyły, a waga caly czas idzie w górę
 
13 maja rodzinna zleciła mi badania krwi, głównie chodziło o sprawdzenie tarczycy (tsh, ft3, ft4), bo mam hashimoto, ale że wtedy dużo wymiotowałam to dodała jeszcze morfologię, aby sprawdzić czy wszystko jest OK. W ciąży szczególnie muszę uważać na tarczycę, aby nic nie zaszkodziło dziecku.
29 maja miałam od ginekologa te duże badania na HIV, toksoplazmozę, różyczkę, grupę krwi, morfologię, itp.
11 czerwca mam mieć nifty pro
14 czerwca ginekolog mi dała skierowanie na ponowne tsh, bo to z 13 maja było według niej lekko za wysokie. Miałam zwiększoną dawkę leków i będą sprawdzać jak teraz będzie.
Kurcze, szybko te nifty robisz! Ja dopiero planuję jak już to po prenatalnych i pappa jak cos będzie nie tak to dalej testować. Jakie masz tsh tak z ciekawosci?
 
Zazdroszczę wam tych mdłości. Ja nie wiem co to znaczy [emoji23] poprzednią ciąże też bezobjawowo przeszłam jedyne co to sama nie wiem co bym zjadła. Ciagle mam jakies smaki. Od dzisiaj jestem na l4 to czuje ze nie wyjde z kuchni [emoji23]
Czasem zazdroszcze tego l4! Dzis ledwo wstalam tak mi sie dobrze spalo;)
 
reklama
Do góry