reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Kurczę, współczuje! Czyli potwierdza sie to co słyszałam o służbie zdrowia w UK :/

Ja mieszkam w Irlandii, i wydaje mi się, że tu jeszcze gorzej niż w UK.
Zaczyna mnie to stresować, bo ostatnia rzecz o jaką chcę się martwić przy porodzie to to, czy mają wystarczającą ilość personelu.
 
reklama
Ja mieszkam w Irlandii, i wydaje mi się, że tu jeszcze gorzej niż w UK.
Zaczyna mnie to stresować, bo ostatnia rzecz o jaką chcę się martwić przy porodzie to to, czy mają wystarczającą ilość personelu.

Ja mieszkam w UK i badanie trwa do pol godziny. Nie pamietam co dokładnie sprawdzają ale na pewno mierzą kości i obwód główki i większość tych podstawowych rzeczy żeby wykluczyć wady genetyczne i związane z nimi choroby. Ja zawsze byłam zadowolona i miałam bardzo fachowa opiekę.
Ale nie w każdym rejonie Anglii jest tak super, wiem ze wiele mam się skarży bardzo.
No i ja mam nie mam porównania, byłam u polskiego ginekologa tylko dwa razy w ciąży i wizyta wyglądała podobnie ale zadnych innych doświadczeń.


[emoji1283][emoji654]️[emoji654]️[emoji654]️[emoji776]1.01.2018[emoji776][emoji1286]/[emoji1285]
[emoji166][emoji780]
[emoji593]Gabriel
 
Ja mieszkam w UK i badanie trwa do pol godziny. Nie pamietam co dokładnie sprawdzają ale na pewno mierzą kości i obwód główki i większość tych podstawowych rzeczy żeby wykluczyć wady genetyczne i związane z nimi choroby. Ja zawsze byłam zadowolona i miałam bardzo fachowa opiekę.
Ale nie w każdym rejonie Anglii jest tak super, wiem ze wiele mam się skarży bardzo.
No i ja mam nie mam porównania, byłam u polskiego ginekologa tylko dwa razy w ciąży i wizyta wyglądała podobnie ale zadnych innych doświadczeń.


[emoji1283][emoji654]️[emoji654]️[emoji654]️[emoji776]1.01.2018[emoji776][emoji1286]/[emoji1285]
[emoji166][emoji780]
[emoji593]Gabriel


Hej dziewczyny

Tez mieszkam w UK jak wiecie I milo jestem zaskoczona po wczorajszym polowkowym.
Sprawdzala bardzo dlugo cztery komory serca z aortami, plyny i, polkule mozgu, nerki, konczyny, kregoslup I skore nad nim oraz dokladnie usta by upewnic sie ze np nie ma zajeczej wargi, mierzyla dlugosc konczyn I sprawdzala pepowine I polozenie lozyska. Takze mysle ze dosc szczegolowo i travail ponad pol godziny. A no I potwierdzila plec.
Ale byc moze w Irlandii jest inaczej. Jesli tak to ja pewnie bym sie przeszla do polskiego by wyjasnic watpliwosci. Poza tym Kejka nie nastwiaj sie na najgorsze, idz sprawdz a potem bedziesz sie martwic!
 
Hej dziewczyny

Tez mieszkam w UK jak wiecie I milo jestem zaskoczona po wczorajszym polowkowym.
Sprawdzala bardzo dlugo cztery komory serca z aortami, plyny i, polkule mozgu, nerki, konczyny, kregoslup I skore nad nim oraz dokladnie usta by upewnic sie ze np nie ma zajeczej wargi, mierzyla dlugosc konczyn I sprawdzala pepowine I polozenie lozyska. Takze mysle ze dosc szczegolowo i travail ponad pol godziny. A no I potwierdzila plec.
Ale byc moze w Irlandii jest inaczej. Jesli tak to ja pewnie bym sie przeszla do polskiego by wyjasnic watpliwosci. Poza tym Kejka nie nastwiaj sie na najgorsze, idz sprawdz a potem bedziesz sie martwic!

Super ze jesteś zadowolona.
No i wyręczyłas mnie bo ja nie pamiętałam co oni sprawdzają a teraz już wiem [emoji6]


[emoji1283][emoji654]️[emoji654]️[emoji654]️[emoji776]1.01.2018[emoji776][emoji1286]/[emoji1285]
[emoji166][emoji780]
[emoji593]Gabriel
 
Zależą. Ale znam wszystkie etapy. Nie uważam że pracownik w Lidlu ma mniej zarobic niż nauczyciel, to zupełnie inny rodzaj pracy nie do porównania. Ale no wiadomo każdy ma swoje zdanie i przeważnie odmienne[emoji6]

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
popieram mimo ze jestem scisle zwiazana z oswiata, pamiętajmy nauczycielawpanstwowce podkreślam w panstwowce ( w pryaciakach jest gorzej ) pracują 20 godz tyg przy tablicy pozostale godz sa praktycznie domowe, wiem wycieczki wywiadówki i rady. ale wakacje, ferie kazde swieto wolne tego nie ma nigdzie.
 
Jestem z okolic łodzi. Niestety płeć nie potwierdzona. Na prenatalnych lekarz u którego robiłam USG powiedział że na 60 % chłopiec po wyrostku płciowym nie zaglądając między nogi. Później byłam w 14 tyg i 15/16 t u mojej gin ale nie potwierdziła. Nic nie fajtalo wtedy między nogami. Czekam na wizytę ale jeszcze 2 tyg chyba oszaleje, bo w niedzielę zaczęłam czuć ruchy a do dziś nic tylko w niedzielę. I teraz się martwię. Wizyta 24.08 mam nadzieję że wszystko dobrze z dzidzia.
 
Witam. Czy mogę do Was dołączyć. Mam 28 lat to moja druga ciąża. Jestem w 17 t 1 d.termin na 18-19 stycznia.
Witaj. Mamy taki sam termin (ja na 19.01.) i prawie w tym samy dniu kolejną wizytę (u mnie 23.08.) Tylko wg moich wyliczeń to jest 16+6 :) ale już tu była kiedyś o tym dyskusja i wg jednej z dziewczyn miałabym 17+1, więc możesz mieć rację z tym;)
U mnie z prenatalnych na 80% dziewczynka, niepotwierdzona juz później więc dla mnie to nadal zagadka. Mam nadzieję, że zagościsz u nas na dłużej :)
 
reklama
popieram mimo ze jestem scisle zwiazana z oswiata, pamiętajmy nauczycielawpanstwowce podkreślam w panstwowce ( w pryaciakach jest gorzej ) pracują 20 godz tyg przy tablicy pozostale godz sa praktycznie domowe, wiem wycieczki wywiadówki i rady. ale wakacje, ferie kazde swieto wolne tego nie ma nigdzie.[/QUOTE
Tyle że od pracownika z Lidla nie jest wymagane wyższe wykształcenie, czasem nawet kilka kierunków. Po pracy zamyka duzi i nic go nie obchodzi, a nauczyciel pracę zawsze przynosi do domu. W wielu szkołach podczas ferii normalnie chodzi się do pracy, przerwy świąteczne już też bardzo rzadko są, bo rodzice dopominaja się opieki. Sama kiedyś pamiętam jak podczas takiego "wolnego" byłam w pracy z jednym dzieckiem. Chcąc pojechać do lekarza albo coś załatwić nie mogę wziąć urlopu bo mam odgórnie narzucony. Możemy się tu spierać ale moim zdaniem człowiek który np nie zdał matury nie powinien zarabiać więcej kto poświęcił 5 albo i więcej lat na studia. Wiadomo, studia też kosztuja...mój mąż kiedyś też narzekał na nauczycieli, dopóki ja nim nie zostałam. Teraz często marudzi, że co z tego że w domu siedzę jak cały czas coś do pracy robię...
 
Do góry