reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Dziewczyny ! :):) 4,5mm szczęścia!!!
Słyszałam serduszko ... popłakałam się i nadal płacze ze szczęścia ze po 3 latach mogłam doświadczyć tego cudu! a z drugiej strony jest mi ciężko w to uwierzyć :biggrin2:
wspaniale :) u mnie wychodzi 5ty tydzień, ciekawe czy na wizycie będzie już coś "słychać" :) na razie mam pewne obawy, jeśli lekarz powie mi, że pchełka znajduje się tam, gdzie powinna i wszystko jest dobrze, to będę spokojniejsza.
 
reklama
Marta mi czas ucieka przez palce wiec wiem ze szybko zleci ;)

Kate haha coraz więcej nas łączy ;)

Lake super gratuluje serduszka [emoji173] pokaz zdjęcie z usg ;)




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Dziękuje ☺
Zdjęciem się pochwałę jak tylko dotrę do domu wieczorem bo mój telefon nie ogarnia już takich opcji :confused2:
 
Dziewczyny...
Wiem ze głupia jestem,bo są tu mamy które dużo poświeciły i czasu pieniędzy żeby mieć dziecko pierwsze lub kolejne...
Proszę nie bierzcie tego do siebie.
Ja będę miała drugie dziecko i nie powiem-chciałam je mieć i w moim wieku to już powinnam właśnie teraz i to nie była wpadka ale po prostu stwierdziliśmy ze jak będzie to będzie... ale chyba nie spodziewałam się ze tak szybko... i teraz mam bardzo mieszane uczucia,cieszę się i nie cieszę, boje się i nie boje.
Od prawie dwóch lat nie przespałam nocy... Bardzo czekałam na moja pierwsza córka i kocham ja nad życie. A teraz moja miłość będę musiała dzielić na dwa, nie chce jej czegoś odbierać. Będzie mi ciężko. Mój umysł po prostu nie umie tego ogarnąć jeszcze. Będziemy musieli poszukać większego mieszkania, znów przeprowadzka.
Już czuje się przytłoczona.
Sorry dziewczyny.
Ja wiem ze moje problemy przy waszych to pikus.

Pewnie to minie.
I nie chce się użalać nad sobą. Chodzi mi raczej o to czy któraś z was miala tak samo z drugim dzieckiem o jak sobie poradziła...
Sorry raz jeszcze.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Nie głupia. My o drugie dziecko długo się staraliśmy, a w połowie ciąży też dopadły mnie takie wątpliwości. Też musieliśmy zmienić mieszkanie. Bałam się, że nie będę umiała kochać drugiego dziecka tak jak pierwszego. Ale jak tylko córka się urodziła to wiedziałam, że obie są dla mnie całym światem i obie kocham najbardziej na świcie. Tej miłości się nie dzieli. Ona sama się pojawia i jest tak samo wielka jak przy pierwszym maluchu


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witaj Inezz
Jak zaszłam w ciążę pierwszy raz ,a bylo

Witaj
Wobec tego pewnie badania planujesz zrobić w Polsce.
W którym jesteś tygodniu? Mi dopiero zaczyna się 5 tydzień. Dopiero jestem po testowaniu.

Pierwsze USG chcę zrobić w Polsce niestety termin mam dopiero na 29 maja. Później po powrocie jak wszystko będzie ok to reszta potoczy sie juz norweskim tokiem. Teraz jestem w 5 tydzień 2 dzień. Oczywiście jestem strasznie niecierpliwa i chciałabym wiedzieć wszystko na już ;)
 
Pierwsze USG chcę zrobić w Polsce niestety termin mam dopiero na 29 maja. Później po powrocie jak wszystko będzie ok to reszta potoczy sie juz norweskim tokiem. Teraz jestem w 5 tydzień 2 dzień. Oczywiście jestem strasznie niecierpliwa i chciałabym wiedzieć wszystko na już ;)
Rozumiem Ciebie
Ja jestem też niecierpliwa i najchętniej chciałabym mieć całą ciążę za sobą.
Sorki za mój pesymizm ,ale hormony robią swoje i raz się cieszę a następnie wszystko mnie przytłacza.
 
Dziewczyny...
Wiem ze głupia jestem,bo są tu mamy które dużo poświeciły i czasu pieniędzy żeby mieć dziecko pierwsze lub kolejne...
Proszę nie bierzcie tego do siebie.
Ja będę miała drugie dziecko i nie powiem-chciałam je mieć i w moim wieku to już powinnam właśnie teraz i to nie była wpadka ale po prostu stwierdziliśmy ze jak będzie to będzie... ale chyba nie spodziewałam się ze tak szybko... i teraz mam bardzo mieszane uczucia,cieszę się i nie cieszę, boje się i nie boje.
Od prawie dwóch lat nie przespałam nocy... Bardzo czekałam na moja pierwsza córka i kocham ja nad życie. A teraz moja miłość będę musiała dzielić na dwa, nie chce jej czegoś odbierać. Będzie mi ciężko. Mój umysł po prostu nie umie tego ogarnąć jeszcze. Będziemy musieli poszukać większego mieszkania, znów przeprowadzka.
Już czuje się przytłoczona.
Sorry dziewczyny.
Ja wiem ze moje problemy przy waszych to pikus.

Pewnie to minie.
I nie chce się użalać nad sobą. Chodzi mi raczej o to czy któraś z was miala tak samo z drugim dzieckiem o jak sobie poradziła...
Sorry raz jeszcze.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Nic nie jest głupie. Właśnie pisałam tu do Inezz, że mnie również dopadają pesymistyczne myśli.
Masz prawo do takich odczuć ,bo czekają Cię zmiany i chociaż teraz budzą wiele wątpliwości potem wszystko zarysuje się w jasnych barwach. Będziesz najszczęśliwszą mamą dwójki dzieci.
Wiem to z doświadczenia. Zresztą sama sobie tak tłumacze. Miałam taki strach przy drugim synu i okazało się ,że nie potrzebnie się tak martwiłam.
 
@Lake882 gratuluję kochana!!!
Ja też się martwię i zastanawiam czy na pewno dobrze zrobiliśmy, czy sobie poradzimy, w dodatku za granicą, daleko od domu..
 
@Lake882 gratuluję kochana!!!
Ja też się martwię i zastanawiam czy na pewno dobrze zrobiliśmy, czy sobie poradzimy, w dodatku za granicą, daleko od domu..

Nie martw się.
Kiedy kobieta zostaje matka osiąga status superbohatera. Z wszystkim sobie poradzi, wszystko ogarnie. Szczególnie jak musi bo nie ma wyjścia i nikogo kto by pomógł. Mówię to bo sama mam dziecko i tylko męża obok i nikogo z rodziny.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczynki byłam u gina w związku z plamieniami i oprócz dodatniego testu z krwi nie stwierdził ciąży. Zaproponował w razie bóli szpital z podejrzeniem ciąży pozamacicznej. Dzisiaj u mnie 3t6d. Każdy mi mówi że ma prawo pęcherzyk być jeszcze nie widoczny ale łzy były :-( :(
Za tydzień na usg.
 
reklama
Dziewczynki byłam u gina w związku z plamieniami i oprócz dodatniego testu z krwi nie stwierdził ciąży. Zaproponował w razie bóli szpital z podejrzeniem ciąży pozamacicznej. Dzisiaj u mnie 3t6d. Każdy mi mówi że ma prawo pęcherzyk być jeszcze nie widoczny ale łzy były :-( :(
Za tydzień na usg.

Trzymamy kciuki bardzo mocno.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry