reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • 15.04.2025 o 12:00 zapraszamy Cię serdecznie na live, który poprowadzi psycholożka i psychoterapeutka Agnieszka Dąbrowska (@zdrowo_i_purpurowo), a jej gościnią będzie Anna Ślusarczyk (@kawa_z_uwaznoscia) – dziennikarka, psycholożka zdrowia i jakości życia, trenerka umiejętności DBT, liderka Family Connections i redaktorka naczelna portalu @babyboom_pl. Porozmawiamy o tym: czym tak naprawdę jest uważność w codziennym życiu mamy, jak wspierać dziecko swoją obecnością, nie tylko działaniem, jak zatrzymać się choć na chwilę, nawet jeśli wszystko dookoła pędzi, i dlaczego uważność może być jednym z najpiękniejszych prezentów, jakie dajemy dziecku i sobie. To będzie ciepła, wspierająca rozmowa – bez oceniania, za to z dużą dawką otwartości i akceptacji. Zrób sobie kubek herbaty, usiądź wygodnie i bądź z nami 💛 Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Odpowiedz w temacie

Cześć dziewczyny, też się budzę z rana wcześnie ale z głodu. zjem i zasypiam.

Co do teściowych to w tej chwili się bardzo na swojej zawiodłam. Bo powiedziała że jak dziecko postanowi się urodzić w ciągu tygodnia to ona się Oliwią nie zajmie bo musi iść do pracy. I teraz albo dogadamy się z Adama Tatą albo jesteśmy w czarnej D. (W najgorszym wypadku Oliwia pojedzie z nami do szpitala)

Adam widuje się z nią często bo mieszkamy w tym samym mieście (5 minut od siebie) i klka razy się wkurzałam bo co ona powiedziała to było święte, (jak ja powiedziałam to samo to dzwonił się upewnić)

Generalnie ostatnio nie ścinam się z nią ale wkurza mnie niemilosiernie czasami. Nie powie nic wprost tylko poskarzy sie corce, ktora przyjdzie do Adama I dopiero ja sie dowiaduje.

Wogóle siostra Adama to ewenement na osobną historię ale oczywiście w oczach mamy to jest idealna.


Ja wczoraj upiekłam ciasto z brzoskwiniami i dokańczam je dzisiaj. Mniam. Wróciłam do domu i odpukać wymioty znowu przeszły, ale coś czuje że to wszystko mocno ze stresem jest związane więc pewnie wrócą jak wrócę do pracy.


Do góry