reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Dziewczyny ja nie mam na razie nic dla syneczka, zero wyprawki... Coś tam moja mama pokupowała a ja czuję paniczny strach przed obkupieniem się na zapas. Po 11 latach niepowodzeń nie mogę wciąż uwierzyć że i dla mnie zaświeci słońce. Ale każdy dzień przybliża do celu ;)

Czy Wy miewacie skurcze i twardnienia brzuszka? Czy w 27 tc to już norma?
Mi brzuch twardnieje od 22 tygodnia, doktorka tutejsz stwierdzila ze to norma I dopuki sa nieregularne, nie Bolesne I nie polaczone z krwawieniem/plamieniem, rozwolnieniem, bolem pleców badz odejsciem wod to mam sie nie przejmowac.
 
reklama
Dziewczyny ja nie mam na razie nic dla syneczka, zero wyprawki... Coś tam moja mama pokupowała a ja czuję paniczny strach przed obkupieniem się na zapas. Po 11 latach niepowodzeń nie mogę wciąż uwierzyć że i dla mnie zaświeci słońce. Ale każdy dzień przybliża do celu ;)

Czy Wy miewacie skurcze i twardnienia brzuszka? Czy w 27 tc to już norma?
to raczej normalne że się brzuch napina i pobolewa czasem. macica tak ćwiczy przed porodem. chyba że jest to bardzo uciążliwe i częste. tak niby mówią lekarze. szczerze to nie wiem kiedy jest ten moment że powinny takie objawy bardziej niepokoić. obok mnie w szpitalu lezala dziewczyna w 30 tyg. w nocy miała skorcze
Dziewczyny ja nie mam na razie nic dla syneczka, zero wyprawki... Coś tam moja mama pokupowała a ja czuję paniczny strach przed obkupieniem się na zapas. Po 11 latach niepowodzeń nie mogę wciąż uwierzyć że i dla mnie zaświeci słońce. Ale każdy dzień przybliża do celu ;)

Czy Wy miewacie skurcze i twardnienia brzuszka? Czy w 27 tc to już norma?
to raczej normalne że się brzuch napina i pobolewa czasem. macica tak ćwiczy przed porodem. chyba że jest to bardzo uciążliwe i częste. tak niby mówią lekarze. szczerze to nie wiem kiedy jest ten moment że powinny takie objawy bardziej niepokoić. obok mnie w szpitalu lezala dziewczyna w 30 tyg. w nocy miała skorcze i mówiła mi że w poprzedniej ciąży z takimi skorczami jechała na porodówke.po 2 nospach jej przeszło. lekarz na obchodzie nawet się nie przejął.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Czoperka ja właśnie się cieszę, że już coraz bliżej do momentu, gdzie nasze dzieciaczki będą już w tzw bezpiecznym momencie i dzisiejsza medycyna jest w stanie zapewnić odpowiednie warunki dla ewentualnych wcześniaków…Nie wiem dokładnie od którego tygodnia jest taki moment, ale coś mi się obiło o uszy, że 24-26 tydzień już w miarę bezpieczne są przy dzisiejszych osiągnięciach techniki, ale oczywiście mam nadzieję, że każda z nas donosi pięknie do końca dzieciaczki, bo każdy kolejny dzień w brzuchu jest bezcenny dla ich rozwoju!

@Marcje super, że się wzięłaś za ćwiczenia i planujesz pełną mobilizację po porodzie :) Ja też planuję powrót na siłownię gdzieś od kwietnia :)

@Slivka gratuluję ciąży po tak długich staraniach! Na pewno będzie dobrze!! Super :)

Ja przytyłam teraz dziewczyny 5 kg, a w poprzedniej ciąży całej 10 kg, teraz jakoś wydaje mi się, że będzie więcej, mam teraz straszną ochotę na słodycze, a nie zawsze zdrowe rzeczy mam pod ręką :/ Ale zrzucimy cały balast dziewczyny przy karmieniu :) Ja w to wierzę :)
 
Dziewczyny jestem po wizycie. Zosia rozwija się dobrze, ma 22cm i wazy 1,07kg. Serduszko też w porządku. Szyjka sie nie skróciła od poprzedniej wizyty, więc nie bede miala zakładanego pessaru, ale tryb leżacy nadal obowiązuje + luteina i magnez. Najwazniejsze ze z dzieckiem wszystko w porzadku. Ufff... Tak się ciesze :)
Dzięki za kciuki i duchowe wsparcie, jesteście super :)
 
@askkka2 trzymam kciuki. ja mam swoją w piątek już mnie gin straszył że jak pessar się zsunie to wyślę mnie do szpitala na sterydy więc też mam stresa. no i ja dziś krew miałam i odbieralam badania moczu wyniki moczu ok bakterie są ale w normie ale w posiewie znowu coś wyrosło. jakieś dwie bakterie więc nawet nie sprawdzili co to takiego.znowu jakieś cuda na kiju mi wychodzą. dziewczyny czy też tak mialyscie ? ja mam co mocz robiony posiew bo wychodzą bakterie za każdym inne. już nie wiem czy ja mam całą florę świata w sobie czy nie umiem pobrać normalnie moczu.
Ja tak miałam trzy albo cztery razy z rzedu ze mi jakies bakterie w posiewie moczu wychodzily. Jedne bakterie sie zlikwidowaly, to nastepne sie pojawialy. I tak kilka razy. Dopiero ostatnio sie uspokoilo i wyszlo ze nie ma zadnych bakterii. Chyba to jest kwestia dobrania odpowiedniego leku. sama nie wiem.
 
Dziewczyny jestem po wizycie. Zosia rozwija się dobrze, ma 22cm i wazy 1,07kg. Serduszko też w porządku. Szyjka sie nie skróciła od poprzedniej wizyty, więc nie bede miala zakładanego pessaru, ale tryb leżacy nadal obowiązuje + luteina i magnez. Najwazniejsze ze z dzieckiem wszystko w porzadku. Ufff... Tak się ciesze :)
Dzięki za kciuki i duchowe wsparcie, jesteście super :)
Gratulacje!:)
 
@kiki mój lekarz mówi że 25tydzien to już moment że dzieci rodzą się i można je uratować jednak też często jesr dużo powikłań więc lepiej trzymajmy się do końca. ja 2tyg temu byłam jakieś 5kg na plusie nie wiem jak przez te dwa tyg. w poprzedniej ciąży było 9kg na plusie więc sądzę że teraz będzie więcej.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny jestem po wizycie. Zosia rozwija się dobrze, ma 22cm i wazy 1,07kg. Serduszko też w porządku. Szyjka sie nie skróciła od poprzedniej wizyty, więc nie bede miala zakładanego pessaru, ale tryb leżacy nadal obowiązuje + luteina i magnez. Najwazniejsze ze z dzieckiem wszystko w porzadku. Ufff... Tak się ciesze :)
Dzięki za kciuki i duchowe wsparcie, jesteście super :)

Wspaniałe wiadomości, duża ta Twoja córeczka :-) który to tydzień? Zawsze lżej się leży wiedząc, że to przynosi efekty, mniej stresu.
 
@kiki mój lekarz mówi że 25tydzien to już moment że dzieci rodzą się i można je uratować jednak też często jesr dużo powikłań więc lepiej trzymajmy się do końca. ja 2tyg temu byłam jakieś 5kg na plusie nie wiem jak przez te dwa tyg. w poprzedniej ciąży było 9kg na plusie więc sądzę że teraz będzie więcej.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom

Mój lekarz gdy w 24 tc prosiłam o sprawdzenie tętna dziecka, bo słabo czuję ruchy powiedział, że to nie ma sensu bo i tak nie ma żadnej interwencji nawet gdyby coś było nie tak. Taki to potrafi podnieść człowieka na duchu... Mówi co myśli a do kobiety ciężarnej to trzeba z sercem :)
 
reklama
Do góry