Dziewczyny, a zaatakowalyscie juz temat wozkow? Ja mialam upatrzony maxi cosi 3 w 1 i bylam nastawiona na nowy wozek ale przegladalam alkegro i praktycznie po sasiedzku byl do sprzedania w stanie idealnym. Kupilismy a teraz oczywiscie sie zadreczam, ze to zapeszanie itp. W koncu maz mnie ochranil, sam pojechel po wozek, zaladowal do schowka i nawet go nie widzialam na zywo -wiecie, ze niby nie ma tematu))))