reklama
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
no jakos dziewczyn nie ma ...
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
my jedziemy za chwile do moich rodzicow na grila :-) miesko juz kupione pyyycha :-) ladna pogoda wiec mozna grilowac, zajze do was wieczorem a jak nie bede miala sily to dopiero jutro :-)
Jak tu cicho i spokojnie bezemnie ku uciesze niektórych jak sądzę.Jak jeszcze mogę to bym pisała coś czasem o moim synku.Nie chce wcale brać się do raczkowania tylko by siedział lub stał skubaniec mały.I łóżeczko 2 dni temu opuściłam.
pam200
Styczniowa mamusia Oskara
Dzień dobry.Pogoda piękna więc zaraz wybywamy z domu.Jedziemy na imieniny do mojej babci.
A dla Joasi najlepsze życzenia i kilka rad:
1.Bądźcie wierni swoim ciałom, niczym wzniosłym ideałom.
2.Nie budujcie muru z cegły, w tym jedynie murarz biegły.
3. Pamiętajcie o rocznicach, nie świętujcie ich przy pizzach.
4.Dręczy Was chrapanie nocą? Można szturchnąć , tylko po co?
5. Gdy różnica zdań dość spora, wynajmijcie mediatora.
6. W namiętności co dzień trwajcie, gdy przygasa rozpalajcie.
7.Gdy Wam zgody nic nie bełta, nie zarobi terapeuta.
8.U sąsiadki wrót nie stójcie, tajemnice swe szanujcie.
9. Niech nie martwi Was frasunek, na frasunek dobry trunek
10. A gdy siwe obie głowy - damy Wam poradnik nowy.
A dla Joasi najlepsze życzenia i kilka rad:
1.Bądźcie wierni swoim ciałom, niczym wzniosłym ideałom.
2.Nie budujcie muru z cegły, w tym jedynie murarz biegły.
3. Pamiętajcie o rocznicach, nie świętujcie ich przy pizzach.
4.Dręczy Was chrapanie nocą? Można szturchnąć , tylko po co?
5. Gdy różnica zdań dość spora, wynajmijcie mediatora.
6. W namiętności co dzień trwajcie, gdy przygasa rozpalajcie.
7.Gdy Wam zgody nic nie bełta, nie zarobi terapeuta.
8.U sąsiadki wrót nie stójcie, tajemnice swe szanujcie.
9. Niech nie martwi Was frasunek, na frasunek dobry trunek
10. A gdy siwe obie głowy - damy Wam poradnik nowy.
wychodzę do przyjaciółki, ale w 99% takie wyjścia kończą się tym, że J. dzwoni po ok godz,żebym wracała a jeśli uda mu się "wytrzymać", to do końca dnia chodzi dumny jak paw, i najlepiej pokłony mu składać, że taki pomocny
u nas dokladnie tak samo hheheheh
Dziewczyny- poradzcie mi co robic? mala odkad dostaje sloiczki zadko robi kupke. Teraz od 5 dni nie zrobila- dokladnie ostatnia byla w poniedzialek. Czy mam sie zaczac martwic i interweniowac? moze kupic czopki?
Ostatnia edycja:
sylka_k
mama styczniowa 2008
A to nowa zabawka , ktora wywoluje usmiech na powaznej buzce mojej malej Dominisi i krotki filmik
YouTube - dominiska
Pumi u ans tez była identyczna zabawa, normalnie Kacpero tak się zaśmiewał, ze dostawał czkawki,
ale już mu się znudziło i gwizdanie go teraz cieszy
Anja najlepsze życzonka, jesli oczywiście obchodzisz dziś imieninki
Ewcia widziałam to zdjęcie Kubunia z plamką na klatce, u Kacperka było cos podobnego tylko, ze więcej i o mniejszej powierzchni, bo o ile pamiętam u Kubunia była jedna plamka ale większa
wiesz Albi mam zamiar przetestować vizir sensitive, bo podobno od pól roczku można juz prac dzieciom ciuszki i ma atest IMiD
na razie lovella skutkuje
Monika to u nas jest podobnie, siedziec to by siedział cały czas nawet pani rehabilitantka kazała, go czyściej kłaść niż żeby siedział, ale najlepsze jest to, ze podczas przekładania go z siedzenia na kolanach do pozycji noszenia na rękach zawsze się mały urwis odepchnie nogami i ułamek sekundy stoi i nogami się do kolan odbija, a jaką ma radochę
dzisiaj obniżamy łóżeczko definitywnie
sylka_k
mama styczniowa 2008
Pumi u nas było to samo
na początku robił codzinnie , potem co drugi dzien a jak już distawał słoiczki to co 4 dni
2 razy dostał czopka, ale stwierdziłam, ze za często nie ma sensu
( nawet kiedyś byłą taka sytuacja, że już 5 dni nie zrobił kupki i włożyłam mu 1/3 czopka i pojechałam na zakupy, po powrocie jak zrobił kupkę to chyba z 5 na raz bo się w pieluchę nie zmieściło a teściowa to aż się popłakała , bo sie bidna tak o wnuczka martwiła) ale jaki Kacpero był zadowolony hihihihi
dlatego jak go rano przebierałam to tak mocniej przetarłam go po dupce i zaraz kopkę zrobił
a teraz tak się to unormowało, ze robi już boberki;-) 2 razy dziennie
na początku robił codzinnie , potem co drugi dzien a jak już distawał słoiczki to co 4 dni
2 razy dostał czopka, ale stwierdziłam, ze za często nie ma sensu
( nawet kiedyś byłą taka sytuacja, że już 5 dni nie zrobił kupki i włożyłam mu 1/3 czopka i pojechałam na zakupy, po powrocie jak zrobił kupkę to chyba z 5 na raz bo się w pieluchę nie zmieściło a teściowa to aż się popłakała , bo sie bidna tak o wnuczka martwiła) ale jaki Kacpero był zadowolony hihihihi
dlatego jak go rano przebierałam to tak mocniej przetarłam go po dupce i zaraz kopkę zrobił
a teraz tak się to unormowało, ze robi już boberki;-) 2 razy dziennie
reklama
Mój mąż kąpie Celinke, przewija i karmi jak wróci z pracy, tymbardziej, że ja wtedy idę do pracy. A tak po za opieką nad dzieckiem to zmywa naczynia, myje podłogi, pierze swoje ubrania z pracy i nawet czasami najpierw przepuści przez franie ubranka Małej i moje. Pierze we frani, bo jego ubrania zaszlamiły by ałtomat Czasami zdaży mu się odkurzyć dywan ale wole zrobić to sama.dziewczyny powiedzcie mi czy u Was w domach po narodzinach dziecka nadal jest coś takiego jak równouprawnienie??? mój mąż pomagał mi baaardzooo, ale tylko przez pierwszy miesiąc. teraz jest tak, że jak Majka płacze wieczorami to on np. chwyta wędkę i idzie nad wodę, albo dziś-zostawił mnie z chorym i ząbkującym dzieckiem i poszedł z kolegą na kajaki! i jeszcze mnie opierdzielił, że rozpiesciłam Majkę i ona dlatego płacze!jak to jest u Was?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 63
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: