Kitsune
Moderator
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2020
- Postów
- 4 788
Ja zazwyczaj po prostu leżę kilka minut. Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale skoro może pomóc to czemu nieUdało mi się wdrażać mój plan "zaplodnieniowy" (chociaz juz we wrzesniu planowalam i nie wyszlo ;( ) teraz oglądamy sobie serial że starym, a ja leżę z poduszka pod pupka i wiem, że to normalne, że siła.grawitacji nasienie ucieka, ale jakoś żal mi żołnierzy. Powiedzcie mi czy któraś z Was leży z pupa/nogami wyzej po stosunku? Mi nieraz się nie chce albo muszę wstać coś tam już robić, więc nie zawsze mogę leżeć. Myślałam nad kubeczkiem fertilili. Stosuje któraś z Was? Czy według Was to tylko nabicie kasy producentowi?