reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

witam się również po śniadanku:)

Mała buszuje w brzuchu:) u mnie weekend szybko minął...no trochę sobota się dłużyła, bo mąż pojechał mojemu bratu pomóc się przeprowadzać, przez co kolejny dzień siedziałam sama...:( ale tak bywa. wczoraj było fajnie, bo pojechaliśmy oglądać wózki :) i wybraliśmy ! jestem w nim zakochana i teraz musze poszukać w necie jakiejs lepszej oferty niż ta w sklepie:) potem poszliśmy na shake do mcdonalda:) normalnie dla mnie wydarzenie,że hoho! przez to,że siedzę całe dnie w domu, właściwie leżę to taka mała wyprawa to dla mnie luksus;) oczywiście teraz odchorowuję tą przygodę;) ale warto było:)
wspominałam Wam o przeprowadzce,ale niestety nic z tego...właściciele są jak najbardziej chętni, ale chcą podpisać umowę tylko na pół roku...nie zdecydujemy się bo jeśli po pół roku stwierdzą,że już nie chcą wynajmować to co my zrobimy z małym dzieckiem? tutaj mamy wynajem bezterminowy, mieszkamy już 3 lata i ostatnio też malowaliśmy całe mieszkanie,żeby się przygotować na nowego członka rodziny:) trochę szkoda, ale tutaj też nie jest źle;)
aaa znalazłam sobie zajęcie na zabicie czasu:) zaczynam dzisiaj robić książeczki dla Niuni;) bardzo lubię rysować i postanowiłam,że sama zrobię czarno-białe książeczki z różnymi kształtami, a następną np. ze zwięrzątkami :) będę miała zajęcie:)
miłego pn. mamuśki!:)
 
reklama
Witam

Januarka ja tez miedzy 2 a 5 spac nie moglam. Wczoraj rozlalam na dywan olejek taki zapachowy i mi to w nocy smierdzialo, chyba dlatego spac nie moglam, choc to nie tlumaczy dlaczego budze sie co noc o tej samej porze. Do tego glod mnie dopadl i musialam cos zjesc.

Green Flower cos wiem na temat sklerozy, w piatek poszlam na fizjo na 12.40 a mi babka mowi ze to bylo na 12.10 :szok: Dobrze ze i tak mnie przyjeli, musialam troche poczekac.

MArta fajny pomysl z ksiazeczkami, ja do rysowania talentu raczej nie mam ale tez planuje dla dzidzi porobic jakies rzeczy wlasnorecznie.

Dziewczyny w UK decydujecie sie na szczepienia na krztusiec i grype? Przysluguja nam za darmo i ja nawet mam juz wizyte umowiona ale tak ostatnio myslalam i niewiem czy warto.. Tzn ja pod koniec lipca przecielam sobie palec przycinajac krzaczki na ogrodzie i musialam miec szczepienie na tezec, ta szczepionka ktora dostalam to byla chyba 5 w 1 i w tym byl wliczony krztusiec, niewiem czy jeszcze raz musze to miec czy nie.. hmmm... a co do szczepienia na grype to ponoc strasznie sie po tym czlowiek zle czuje przez kilka dni. Co myslicie?

Jeszcze pytanko do wszystkich, macie jakies dziwne zachcianki? ja np od jakiegos czasu wcinam kapuste kiszona, normalnie moglabyl caly sloik zjesc w jeden dzien, maz sie ze mnie smieje.. do tego surowa cebula...:eek:
 
hej dziewczyny!
EmiliaM zachcianki? O TAK! i to najdziwniejsze.. i zawsze na akurat coś czego w lodówce nie ma :-D

Ja niestety nie zdążę Was nadrobić bo dzisiaj mam szalony dzień..
W weekend troszkę poszalelismy - w sobotę zorganizowaliśmy ognicho na pożegnanie lata. pogoda była cudna więc miło się siedziało i wsuwało kiełbaski i ziemniaki z ognicha :-) a w niedzielę odpoczywaliśmy a po południu pojechaliśmy z moim na urodziny jego bratanicy..
a dzisiaj pierwszy dzień remontu małego pokoiku dla naszej niuni - dziś do 15 muszę się wyprowadzić a od 15 mój ze swoim tatą zrywają podłogi ( bo do tej pory 20-letnie drewniane są w okropnym stanie).. w tym tygodniu jeszcze będą wylewać podłogę pod panele i zrywać tynki ze ścian więc pokoik będzie robiony od tak zwanego zera :-) dlatego z góry przepraszam że może będę mniej się udzielała ale na bieżąco będę starała się Was chociaż czytać ;-) miłego dnia laseczki !
 
zachcianki...zdecydowanie...moja ostatnia to chrzan...mogę go do wszystkiego jeść...wczoraj zrobiłam sobie kanapkę z serkiem topionym i chrzanem ;p mój P nie lubi chrzanu więc ciągle się ze mnie śmieje ;) wczoraj jeszcze zachciało mi się śledzi więc dzisiaj pewnie na kolacje będę je jeść;)
 
Cześć kobitki poniedziałkowo :tak:


Czerni wiem o czym mówisz, mój mąż ma taka pracę, że wychodzi z domu o 5:30, a najwcześniej jest o 20 w domku.
I ja całe dni od pn-pt sama jak nurek z psiakiem w domku.
Jak nie mam czegoś do załatwienia, albo wizyty u lekarza, czy w szpitalu to można oszaleć. Ile można sprzątać i gotować?
A wiadomo żeby z kimś się w tygodniu z kumpelek spotkać to trzeba umówić się po ich pracy. Bo każda min. do 16 w pracce.
Ach, ale pocieszam się tym, że jeszcze 13 tygodni i czas będzie mijał szybciej, bo maluszek będzie z nami już na świecie. I życie będzie się kręciło w okół niego ;-) <radocha> :happy2::blink::-):-D
Co do fochów, ja wczoraj bez powodu zaczęłam płakać.Przy moim M, a on wielkie gały o co mi chodzi ? HEHE... Ach te hormony !

Afja-Anetka gratulacje 30 tygodnia za Tobą...extra ty masz bliżej, niż dalej. Czyż może nastąpić sytuacja, że urodzisz na koniec roku ?
Np sylwester??? Na kiedy masz termin kochana?

Alicja32 to jednym słowem weekendzik udany :tak:
Ognisko - super sprawa, u mnie w sobotę był grill.
Ale nie powiem chętnie bym się znalazła na tym ognichu z prawdziwego zdarzenia :blink::-):-D:tak:

Indziorka, a Ciebie w weekendzik to w ogóle nie było słychać...aż myślałam o Tobie, że pewnie aktywnie spędzacie czas z M.
Super, że balet się udał rocznicowy i zaszalałyście z amleństwem do 2 w nocy sobie pod czytałam....nio nieźle.

Januarka to muszę dokładnie przyjżeć się tej serii, o której piszesz.
Bo może faktycznie bardziej się opłaca kupić?

Skorupka84
wzajemnie miłego dzionka dla Ciebie i maluszka w brzuszku ;-)

Dorotqua nasza kolejna ciążowa inwalidka :tak:
W weekend sylvanas przyczasnęła palucha drzwiami od auta.
Ale ze stycznióweczek do agenciary !!!
I jeszcze ręka przeciążona, ale za to łazieneczka pewnie pięknie wygląda ze świeżymi, nowymi fugami :tak: Więc warto było ;-)
A lepiej dzisiaj odpoczywaj i nie rób nic tą ręką to powinno przejść.
Dobre są ciepłe okłady np. pieluszką tetrową na tą rękę przeciążoną.

MAMAAGA4 jak wylukasz jakieś super zabawki, lub ciuszki na allegro podsyłaj nam kochana linka. Koniecznie, bo ty jesteś naszym allegrowym buszującym poszukiwaczem super rzeczy dla maluszków;-):tak:

Marmolada coś pysznego....mniam ;-)


marta87 widzę, że też zachcianki górą :-D

-caroline- udanego remonciku i czekamy na fotki efektu końcowego wnętrza dla niunia. W odpowiednim wątku królestwo naszego szkraba.

EmiliaM moją dziwną zachcianką jest ostatnio twarożek fromage z czosnkiem i do tego delicje pomarańczowe...szok - jak może mi to smakować.
Co do szczepionki upewnij się u lekarza, skoro w lipcu miałaś szczepienie 5w1 i może już była zaaplikowana Tobie.

green flower daj znać jak podobają Ci się zajęcie w szkole rodzenia i ile w Twoim mieście kosztują. Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Witajcie
Piekne ostatnie dmni jesieni sloneczko swieci, uwielbiam takie dni!!!!
Fajne macie zachcianki!! mi z jedzeniem dziwnie sie zrobilo, niektore potrawy smnakuja mi jak ziemia:eek: i laduja w smietniku, ostatnio tak mialam jak ugryzlam bulke z czekolada, wczoraj bulka z 1 plasterkiem salami , tak mi nie dobrze bylo.. zwymiotowalam , a pozniej zgaga na maxa , czuje sie tak jak na poczatku ciazy .
Milego dnia!!
 
Witam mamy, dzisiaj wolne ale musze pozalatwiac pare rzesczy i w dodatku corka chora (goraczka, kaszel), biedna, ale najgorzej jest w nocy. Jak zwykle mam co robic calymi dniami. Pociesza mnie to ze ide na wolne 1 listopada, a i przeprowadzka 10 (w koncu bede mogla kupic rzeczy dla dziecka, bo tu nie mam miejsca nawet na kolyske, czy szafke na ubranka) wiec pewnie od grudnia relax:-).
Emilia Ja z corka tez zjadalam kwasne, chociaz slodkim nie pogardzilam rowniez, a teraz ona zjada kwasne w kazdym rodzaju tonami wrecz by mogla. Bo slodkie to chyba logiczne ze dzieci lubia. Teraz tez ostatnio ma zachcianki na misz masz ale zgaga potem mnie meczy (nie nawidze zgagi).
Green opowiadaj jak ci sie podoba w tej szkole pozniej, chetnie poslucham.
Caroline remont to nigdy przyjemna sprawa, szczegolnie od zera ale efekty (warto czekac). Oby minal bez zbednych problemow
Pozdrawiam
 
Do mnie wczoraj zadzwonila dziewczyna ode mnie z pracy, tyle ze z biura i sie pyta czy moge jej przysluge zrobic, mianowicie isc do pracy jeszcze tego samego dnia do jakiejs restauracji, ktorej nie znam, w ogole nie wiem gdzie to jest, ja jej powiedzialam, ze nie bo juz mam dzien zaplanowany, a ona mi wyje do sluchawki zebym poszla, ze ona jest zdesperowana bo nie ma tam kogo wyslac. No naprawde wyprowadzila mnie z rownowagi, bo sie zestresowalam, nienawidze jak ktos cos chce i ja powiem NIE, a ta osoba nudzi i nudzi i stara sie mnie przekonac. Oni oprocz tego ze maja ten pub, w ktorym ja pracuje, to jeszcze maja agencje i podsylaja ludzi do restauracji jak ktos potrzebuje, catering, pokojowki, itp. Ale ja sie nigdy nie zgodzilam pracowac dla agencji, tylko w pubie, wiec czego ona do mnie dzwoni?? I w ogole jak ona sobie to wyobraza, ze tam w restauracji potrzebuja nagle kelnerki a ona im wysle dziewczyne w 7 miesiacu ciazy, no przeciez by sie na mnie patrzyli jak na kosmite. Najgorsze, ze mam zamiar isc dzisiaj do biura, bo potrzebuje kilka danych do zasilku i nie chce widziec tej laski :dry:

green flower, Emilia no u mnie tez niestety skleroza gora - wczoraj mialam ustawic sobie grafik w pracy na ten tydzien i tak sie zapatrzylam na grafik mojego faceta, ze ustawilam sobie wszystkie zmiany od rana. Poszlo do szefa, zaakceptowal. A potem mi sie przypomnialo, ze raz ze mam polozna w srode rano a dwa ze przeciez moze przyjsc kurier z wozkiem :eek: Kurde teraz musze jechac do poloznej i przelozyc termin, no a z kurierem to licze na to, ze zadzwoni i jakos sie umowimy jak ktos bedzie w domu. Ale narobilam. Cale szczescie, ze to juz tylko 4 dni w pracy i koniec!

czarni tez nie lubie jak moj przez caly dzien w pracy i nawet nie ma chwili zeby razem usiasc i pogadac. Tez cos ostatnio mam humory :eek:
Indziorka fajnie, ze mialas tak udany weekend.
Dorotqua ale sie zalatwilas, nic juz lepiej nie rob, tylko lez. Zycze szybkiego powrotu sprawnosci w konczynach!
Alicja o ja tez bym chciala ognisko!!! zazdroszcze! fajnie, ze sie wybawilas!
caroline powodzenia z remontem! oby poszlo szybko i sprawnie i efekt koncowy zachwycajacy :-) pochwal sie pozniej koniecznie!
 
reklama
Salvanas masz takie same szczęście z tym palcem, co ja. Do dzisiaj paluch jest siny. W ciąży nie można robić rtg, więc tylko sprawdzają na dotyk, czy jest uszkodzony. Mi kazano kupić 3 % kwas borny i robić sobie okłady. Może też pomoże?

ada1989 szkoda, że z tamtą pracą się nie udało. W końcu mąż znajdzie coś fajnego.

Czarni czemu mąż tak długo w pracy? Wolę jak mała jest za bardzo aktywna ;-) kiedy jest za długo spokój, znowu się stresuję, czy wszystko w porządku.

Afja-Anetka 2,5 miesiąca zostało ;-) święta szybko nam zlecą i nim się obejrzymy porodówka będzie na horyzoncie.

Alicja32 też bym po lesie pochodziła za grzybami :)

Indziorka mała też w brzuchu imprezowała ;-)

januarka znajdź trochę czasu też na odpoczynek :-) gratuluję zakupu wózka.

Dorotqua ostatnio każda coś sobie robi. To był po prostu pechowy tydzień. W końcu będziesz mieć odświeżoną łazienkę :) nie nadwyrężaj ręki, mi pomaga zawsze ciepły prysznic.

mamaaga4 zima niestety idzie do nas. Najbardziej nie lubię chlapy na zewnątrz. Nic się wtetdy nie chce. Mgła wczoraj w całej Polsce chyba była. O wypadek nietrudno. Moja Lili też lubi słodycze :) przed ciążą nie przepadałam za nimi, a teraz bym jadła codziennie ;)

green flower
takie zajęcia w szkole rodzenia to fajna sprawa :)

marta87 jaki wózek upatrzony? Szkoda, że z tamtym mieszkaniem nie wyszło. Fajny pomysł z robieniem książeczek.

EmiliaM mam ochotę na płatki czekoladowe z mlekiem ;-) skoro byłaś niedawno szczepiona na krztusiec, to po co masz to robić drugi raz.

caroline pokoik córeczki będzie jak nowy :)

biłkabdg myślę, że grudzień już nam szybko zleci. W styczniu będziemy już wypatrywać naszych brzdąców :-D

Magda_z_uk impreza urodzinowa udana?

Wczoraj byliśmy z mężem u znajomych wypytać się w kwestii remontu. Ustaliliśmy, że będą go robić z mężem na spółkę. Córeczka mojej koleżanki już chciała zobaczyć jak wygląda dzidziuś i pytała, gdzie się schował :) byliśmy też w markecie budowlanym, by popatrzeć na ceny kafelek i drzwi do mieszkania. Tylko godzina chodzenia a plecy potem bolały jak nie wiem. Dziś dzień odpoczynku. Miłego dnia.
 
Do góry