reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Jeju dziewczyny, wyje już od godziny i mam ochote kogoś pogryź.. Znowu się tak pożarłam z mężem, że normalnie miałam ochote go zdzielić... znowu się pożarliśmy co do kupna mieszkania, a nawet szkoda opowiadać, a mało tego dobiło mnie to, że dla niego dziecko to żaden wydatek, że przesadzam, że to jest spory wydatek... powiedział, że ok 300 zł nie więcej miesięcznie... na to wychodzi, że wózek też jest za drogi ten co kupiłam.. więc kur..wa mać ja pogadam z tą babą i go nie wezme, sam se poszuka takiego za nie wiem ile... jego suiora kupiła quinny speedy z fotelikiem i spacerówką i śpiworkami za 350 zł czerwoni czarny na allegro w katwoicach, a co najlepsze jak nowy... więc nie wiem czy to nim nie kieruje... Dziewczyny ja już mam dosyć ja mu dam nauczke... nie kupie sama nic dla dziecka, bedzie jezdził i sam se szukał, a jak nic nie kupi, to ja wytrzymam, do porodu za wiele nie trzeba pare ubranek, bedzie bez wozka, bez łóżeczka zobaczymy co baran zrobi.. znajądz życie w grudniu zacznie trząś portkami... mam to w dupie, a do porodu co mnie bedzie potrzebne do szpitala tylko to dam mu liste i guzik mnie obchodzi jakie kupi i co i gdzie... Na maksa sie kłócimy ostatnio :-( już mam dosyć pomału...

Dziewczyny no ile dziecko miesięcznie (jak na nic nie choruje może kosztować)? Plus oczywiście powiedzcie mi ile sama wyprawka średnio (czyli te rzeczy z listy)???

Marzenix co do snow o sexie, to ja tez tak mam, poza tymmoje libido wzrosło jak nic, szkoda tylko, że mój mąż sie boi kochać :eek: nie wykazuje żadnej ochoty....

Dzisiaj byliśmy u szwagierki, mała jest cudna, a szwagierka ma depreche na to wychodzi, płacze co chwile... ja bym się cieszyła.. chuda jak szkapa sie zrobiła, karmi, a mała dziecko spokojne w ogóle nie płacze potrafi sobie leżeć sama i nie spać i też nie płacze... Ja przy szwagierce wyglądam jak wieloryb. Poza tym pierwszy raz dzisiaj poczułam ogromną potrzebe zapalenia papierosa...

Wszytsko mnie dobija, dobija mnie wizja, że zgnije tutaj w tym mieszkaniu, że siedze i nie pracuje, że teraz jestem zależna od męża i wiecie co wszytstko jest do dupy :-:)-:)-(
 
reklama
Marzeniaxx co do butelek TT to kiedys byla afera, to bylo w 2008 jak bylam w ciazy z Andersem ze plastik z ktorego byly zrobione zawieral cos co sie nazywa BPA (bisfenol A) ktory zostal teraz wycofany i buteki TT ktore sa na rynku powinny byc bez tego zwiazku. Takze sa one jak najbardziej bezpieczne. Musi byc na opakowaniu napisane BPA free i tyle.. Nie ma co panikowac. Jak bysmy tak zwracali uwage na to co jest w czym itd to bysmy chyba na samym powietrzu zyc, choc i to jest teraz tez toksyczne ;)

Kropka faceci nie maja zielonego pojecia ile naprawde rzeczy trzeba dla dziecka, moj maz byl strasznie zdziwiony jak wyprawke kupowalismy. Co do ilosci kasy to ja nie pomoge bo innaczej sie zarabia i zyje w UK a innaczej w PL. Tulam, a meza to kopnij w tylek za te nerwy.. faceci sa taki bezmyslni czasem ze az glowa boli.

Niebieska i Magda
powodzonka jutro. Ja musze jeszcze tydzien czekac. :eek:
 
Witam wieczorkiem :)
Kropka87 nic się nie martw i głowa do góry :) zrób mu dokładną listę (razem z marką produktu, modelem, kolorem) i leż do góry brzuszkiem a on niech biega :) mój jak zobaczył w h&m ceny ciuszków dla bobasów to się też za głowę złapał i jest mi wdzięczny jak wypatrzę coś używanego w bdb stanie :)
Indziorka ja miałam takie głupie sny w pierwszym trymestrze! ale to była jakaś masakra wtedy! mąż do tej pory śmieje się jak wspomina co mu z rana opowiadałam :D a co do innych spraw to my mieliśmy zakaz przez pierwszy trymestr ze względu na moje problemy z ciążą.. ale teraz póki co staramy się nadrabiać chociaż bez szaleństw bo już moja forma nie taka :)

Oczywiście witam nową stycznióweczkę :):)

A ja dzisiaj przejrzałam chociaż tak powierzchownie starsze posty i jestem załamana tą wyprawką..
Chyba rzeczywiście trzeba już coś pomału szukać. Dziewczyny a jak jest ze smoczkami dla maleństw i do butelek? bo wiem że są różne kształty i tak się zastanawiam czy jest jakaś reguła w kupowaniu :/ tak fajnie że są tu jeszcze doświadczone mamy które doradzą co rzeczywiście kupić a co sobie darować :)
Ja dzisiaj pól dnia na nogach :( w sobotę mam ślub i wesele kumpeli i zamierzam iść choćby na chwilkę :) dzisiaj kupiłam kieckę i jak na ciężarówkę to nie jest chyba źle :) szukałam jakiegoś spadochronu na siebie ale o dziwo! zmieściłam się w 42 (jeszcze) :-) a teraz nafutrowałam się ryżu z jabłkami i cynamonem i leżę do góry brzuchem bo wstać nie jestem w stanie :) :D hihi..
miłego wieczorku mamusie :)
 
Kropka87 faceci są nie poważni. I nie martw się, ani nie denerwuj.
Ważna jesteś ty i twój dzidziuś. Mężczyźni zawsze sądzą, że wyolbrzymiamy, a potem przyznają nam z czasem rację jak stykają się z rzeczywistymi cenami i produktami, czy ubraniami dla niemowląt.
Masz tu kochana na tym forum nas...babyboomowiczki - twoja grupa wsparcia :) Wysłuchamy z pewnością i pocieszymy :)

-caroline- ale mi narobiłaś smaczka na ten ryż z cynamonem i jabłkami .... mniam :p z pewnością było pyszne ;-)

Indziorka co ty masz za sny...może te orki to po prostu ciężarówki - czyli FORUMOWICZi w 9 miesiącu ciąży :D


Idę wziąść prysznic i odezwę się nie długo!!!
Do usłyszonka ;)
 
Patiinkawitaj :-D

Kropka87 tak jak Dziewczyny piszą zrób mężowi dokładną listę i niech robi zakupy. Co do kosztów wyprawki, to nawet nie wiem ile ostatnio wydaliśmy, bo praktycznie od początku co miesiąc kupowaliśmy po trochu. Z miesięcznymi wydatkami na malucha, to wszystko zależy od tego jakich np. pieluch będziesz używać itp., bo ceny są różne. Takie konieczne rzeczy warto kupować w promocjach, bo wychodzą o wiele taniej.

Caroline ja butelki miałam TT i teraz pewnie też je kupię. Smoczek mieliśmy z firmy Avent na początku 0-3 mies., ale niektóre dzieci nie chcą brać w ogóle smoczków.
 
Hej Laskeczki.

Na początku - gratulacje dla wszystkich mam, które w międzyczasie poznały płeć dzieciątka!!!
Witam nowe styczniówki ;-) Życzę spokojnej i bezproblemowej ciąży!

Wybaczcie to milczenie z mojej strony, ale ostatnio żyłam z dala od kompa. Po pierwsze z powodu ekscytacji związanej z dzisiejszym USG i ze względu na zbliżająca się przeprowadzkę. Zerkałam czasem co tam u Was i o czym rozmawiacie, wiec postaram się napisac po kolei.

Zacznę od USG. Bobasek jest piękny i zdrowy, waży już 312g. Dzieciątko było na tyle miłe, że się pięknie rozkraczyło :tak:Będzie chłopczyk!!! :biggrin2: Bardzo się cieszymy, z tych emocji aż nas głowy rozbolały i wszystko z rąk leciało.
Ogólnie czuję się dobrze, mam więcej energii, ale zaliczyłam 2 epizody z wymiotami niestety. Poza tym ok, 3kg na plusie (w sumie 2, bo na początku było -1kg).

Powoli krzątam się po domu, opieram i porządkuję nasz dobytek, bo za 2 tyg przeprowadzka, a ja nie lubię robić wszystkiego na ostatnią chwilę. Dlatego 2 kartony mam już zaklejone i walizkę ciuchów, z krótych obecnie nie korzystamy.

Odnośnie zakupów dla dziecka, to wykreśliłam ze swojej listy rzeczy, bez ktorych spokojnie mogę się obejść. Na podstawie własnych obserwacji i doświadczeń osób mi bliskich, kupujemy to co będzie na 100% potrzebne i to z czego na pewno będziemy korzystać. Łóżeczko będziemy mieć turystyczne, więc komplet poscieli z falbankami, baldachimami itp. nie jest potrzebny. Kołdry też nie kupuję, jedynie kocyki. Sterylizator jak dla mnie jest zbędny. Wśród znajomych nikt nie korzystał, tradycyjne wyparzanie wystarczało w zupełności. Podgrzewacz już mam, bo nie mamy mikrofalówki, więc się przyda. Butelki (w 2 pojemnościach) i smoczki kupiłam na aukcji (nowe) za 1/3 ceny. Ciuszki będę miała po chrześniaku, ewentualnie dokupimy jakieś drobiazgi. Wczoraj kupiliśmy leżaczek z wibracjami w promocji, przez net zamówiłam też materac z ochraniaczem i prześcieradełka. Największym wydatkiem pewnie będzie wózek. Najbardziej podoba nam się chicco nunu, ale jest w sprzedaży dopiero od kwietnia 2012, także nie ma szans na używany. Nie wiemy czy uda nam się kupić nowy, bo mamy jeszcze inne wydatki. Bierzemy pod uwagę używany model Sliver Cross 3D lub Hauck Condor.
 
Niebieskaa powodzenia jutro. A nóż dziewczynce cosik wyrośnie?;-)

Natal84 dzięki za kciuki. Oj będą potrzebne:confused2:

Marzenixx nie przejmuj się. Ja też mam ciągle sny erotyczne i to takie, że szok:szok::-D Aż sama siebie nie podejrzewałabym o taką wyobraźnię.
Ja wychodzę z założenia, że teraz już wszystko pochodzi z Chin. Nawet rzeczy markowe. I wcale się tym nie przejmuję, że chińszczyzna zalewa rynki. Tego się nie da uniknąć. Bo nawet polskie firmy często szyją ubrania z chińskich tkanin. Niektórzy maja dość dziwne podejście do życia:oo: Tyle ode mnie w tym temacie;-)

EmiliaM
dokładnie taka sama afera była z butelkami Avent. Nie sądzę jednak aby teraz w sprzedaży było coś, co może zaszkodzić maluszkom:blink:

Caroline
z tymi smoczkami to jest różnie. Nie ma reguły, że dzieciom pasuje ten, czy tamten. Moja starsza nie tolerowała żadnego. Ani uspakajającego, ani do butelki (cycowa była). Dopiero po ciężkich próbach zassała Avent trójprzepływowy do butelki, a uspakajającego wcale. Młodsza zaś łapała smoka, ale nie każdego. Przyjął się jedynie taki Nuby Smoczek Silikonowy Uspokajający Z Okrągłą Tarczką Wisienka 2Szt. 6M+ NB5928L/24136L 2 - Ceneo.pl i znowu Avent trójprzepływowy do butelki. Żadne TT, czy inne. Trzeba po prostu próbować.

Kropka
a ja myślę, że Wam jest potrzebna rozmowa. Może jego gnębi coś innego?Może wcale nie o wyprawkę chodzi, czy mieszkanie? Ja bym spróbowała mu powiedzieć jak się podle czujesz. Że potrzebujesz wsparcia, a nie kłótni. Że odmienne zdanie to nie powód do walki. Zawsze można znaleźć kompromis.
I według mnie nie da się wyliczyć ile kosztuje utrzymanie dziecka miesięcznie. Na początku, to wcale, zwłaszcza jak się karmi piersią.(Oczywiście przy założeniu, że mamy wyprawkę na starcie). Im dziecko starsze, tym potrzeby dziecka rosną. Czasem do kwot kolosalnych w zależności, co jest na danym etapie potrzebne. Pogadaj z nim o tym wszystkim. Weź go na zakupy. Posiedź razem z nim przed netem i pokarz mu co Ci się podoba, a on niech pokarze, co jemu. Pokaż mu listę rzeczy potrzebnych dla dziecka. Po prostu róbcie to razem. Dla Was obojga ciąża i pojawienie się dziecka, to zupełnie nowa sytuacja i oboje potrzebujecie czasu, by to ogarnąć. A przecież każde z Was jest inne i nie ma złotego środka na wszystko. poczekaj aż emocje opadną i wyciągnij pierwsza rękę. Ja myślę, że on nie zdaje sobie sprawy z tego, co mówi. Myśmy tez to z mężem przerabiali. Powodzenia;-)
 
Kropka kochana to prawda ze faceci nie maja pojecia ile naprawde to wszystko kosztuje i racja ze jak ty nic nie kupisz to zaczal by panikowac pod sam koniec. W pierwszej ciazy o wszystko za bardzo sie martwilam i planowalam, a on jak mi sie wydawalo nie robil i nie myslal o niczym. Klotni duzo, niepotrzebnie. Pewnie twoj maz uwaza ze przesadzasz, a zrozumie dopiero jak zobaczy. Teraz duzo rzeczy mam sprawdzonych ale wyprawka i tak zabiera sporo kasy (a musze kupic wszystko od nowa), pozniej miesiecznie nie tak zle przy malym. Ja tak naprwde nie kupilam jeszcze nawet skarpetki, nie spiesze sie bo wiem co kupic. Zamierzam zaczac dopiero teraz po polowkowym. Powodzenia z mezem.
Marzeniex ja sny erotyczne mam dosyc czesto i to jakby przed samym przebudzeniem, wtedy naszczescie chlopak lezy obok juz przebudzony i jak narazie nie odmawia.
Pozdrawiam
 
Kropko nie przejmuj sie... faceci zawsze twierdzą że nic nie trzeba że to my przesadzamy a jak przychodzi co do czego to zmieniaja zdanie..
Gratuluje synusia :))
my własnie wróciliśmy z ogladania mieszkania niestety do wynajecia ale bardzo mi sie podoba mam nadzieje że uda nam sie tam zamieszkac :)
 
reklama
Kropko wiem, że łatwo mówić spokojnie, wdech wydech i będzie git, ja ze swoim miałam dwie takie poważne kłótnie, że przestaliśmy nawet razem spać na dwa do trzech dni... oczywiście też poszło o pieniądze, że panikuję, że dziecko nie może tyle kosztować, że nic nam nie jest potrzebne :-D dlatego tak w ramach wycieczek krajoznawczych :p zabieram go na każde zakupy, nawet do zwykłego spożywczego, żeby znowu się odnalazł w tym co ile kosztuję, bo odkąd razem mieszkamy ja robiłam zakupy, gotowałam itd. i niestety przez to sklerozę załapał :-D jak kupowałam spodnie ciążowe, też go zabrałam, żeby zobaczył ile kosztują rzeczy na mnie, ile na dziecko, do dziecięcego, żeby zobaczył że butelki są najróżniejsze i w najróżniejszych cenach, po prostu wciągnęłam go w to. Nie zawsze mu się chce, ale chodzi bo boi się mnie samą puścić (przez zawroty głowy, niskie żelazo itp. :p), po pracy je obiad chwilę sjesty i na zakupy i na spacer :-D odkąd zaczęliśmy to systematycznie robić nie ma między nami kłótni, chociaż przez humory często mi się zdarzało jeszcze na niego warczeć, co do mieszkania to zmieniliśmy w ciągu miesiąca odkąd się dowiedzieliśmy, że będziemy rodzicami, bo tamto było razem z dwoma kolegami wynajmowane i właściwie on szukał i się dowiadywał i jemu zależało na dobrym otoczeniu.
według mnie pomysł z listą nie wypali :D bez obrazy dla mężczyzn, ale powiesz im np. że chcesz żelki misie w takiej różowej paczce, to albo przyniosą Ci jeszcze 5 innych, bo nie byli pewni które to (zaznaczmy ze te inne to jakieś malinki, cole czy inne takie :D), albo nie kupi żadnych, bo nie wiedział jakie :-) najważniejsze, jak Tobie już przejdzie, spróbować go w to wszystko wciągnąć, bo mężczyzna mniej to odczuwa, bo on od środka nie czuje tych kopniaków, czy powiedzmy humorów dzidzi, nie ma tej pępowiny łączącej ich tylko nas, i to na nas kobiety spadł obowiązek przedłużenia tej pępowiny tak samo do tatusia dzidziusia :tak: trzymam kciuki, żeby udało Ci się dzisiaj zasnąć, bez zbędnego rozmyślania i denerwowania się, będzie dobrze;-)
 
Do góry