Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Kaja28 ja chyba najbardziej myślałam nad płcią zaraz na początku ciąży. Teraz jakoś ta "obsesja" mi minęła,ale nadal pragnę mieć synka. Wkurza mnie takie bezosobowe zwracanie się do brzucha Na wątku na temat wizyt lekarskich dziewczyny zastanawiają się,która pierwsza powie,że ma dziewczynkę i ja tak sobie w duchu myślę "byle nie ja"Wiem,że nie powinnam tak mówić,bo przecież tez będzie najukochańsze,jeśli będzie dziewczynka,ale cóż...marzeń nie umiem zmienić
Wypadek był na tyle poważny,że auto poszło do kasacji,ale na szczęście u mnie skończyło się problemami z kręgosłupem w wyniku strasznie silnego uderzenia.Nie wiem jeszcze co się stało, bo w ciąży rentgena nie zrobią i nie ukrywam,że czuję się jak inwalidka.Na szczęście z dzieckiem jest dobrze.
Co do USG prywatnych w UK,to zastanawiam się nad 4D ok 28 tyg ciąży.Mam tu u siebie w Swansea dobrą prywatną klinikę.Koszt to 145Ł. Dużo,ale jest to niesamowite przeżycie i chyba się skuszę. Dla mnie ostatnie USG w 20 tyg jest nie do przyjęcia, pomimo,że czeka mnie 3 cesarka.Ale nie wyobrażam sobie przed porodem nie wiedzieć jak ułożone jest dziecko,czy jaką ma wagę (około oczywiście). Ja wiem,że położne tu są dobre i samo położenie dziecka wyczują,ale co z pępowiną?Przy młodszej córci robiłam prywatnie za 60Ł tydzień przed porodem,bo słabo czułam ruchy dziecka. KTG nie było dla mnie wystarczające.Bo ja to jak ten niewierny Tomasz-jak nie zobaczę to nie uwierzęJa myślę,że możesz po prostu pogadać z położną w odpowiednim czasie.Będę trzymać kciuki,żeby się udało.;-)
Ech...jakoś doczekamy.Wszak czas biegnie tak szybko
Wypadek był na tyle poważny,że auto poszło do kasacji,ale na szczęście u mnie skończyło się problemami z kręgosłupem w wyniku strasznie silnego uderzenia.Nie wiem jeszcze co się stało, bo w ciąży rentgena nie zrobią i nie ukrywam,że czuję się jak inwalidka.Na szczęście z dzieckiem jest dobrze.
Co do USG prywatnych w UK,to zastanawiam się nad 4D ok 28 tyg ciąży.Mam tu u siebie w Swansea dobrą prywatną klinikę.Koszt to 145Ł. Dużo,ale jest to niesamowite przeżycie i chyba się skuszę. Dla mnie ostatnie USG w 20 tyg jest nie do przyjęcia, pomimo,że czeka mnie 3 cesarka.Ale nie wyobrażam sobie przed porodem nie wiedzieć jak ułożone jest dziecko,czy jaką ma wagę (około oczywiście). Ja wiem,że położne tu są dobre i samo położenie dziecka wyczują,ale co z pępowiną?Przy młodszej córci robiłam prywatnie za 60Ł tydzień przed porodem,bo słabo czułam ruchy dziecka. KTG nie było dla mnie wystarczające.Bo ja to jak ten niewierny Tomasz-jak nie zobaczę to nie uwierzęJa myślę,że możesz po prostu pogadać z położną w odpowiednim czasie.Będę trzymać kciuki,żeby się udało.;-)
Ech...jakoś doczekamy.Wszak czas biegnie tak szybko