reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

reklama
Magda a tam dupa nie pracusiu haha ja to jestem len okropny i nie spie jeszcze bo czekam no mojego boyfrienda, bo i tak by mnie obudzil, jezuu juz mi sie mozg lasuje, kumpel do mnie pisze na facebooku mieszanym hiszpansko-angielskim, bo mu chyba tez odbija, dziewczyna go rzucila czy co, nie rozumiem o co mu chodzi bo jeszcze do tego wszystkiego jest dyslektykiem to sobie wyobrazcie jak to wyglada :szok: A Ty mnie pouczaj jak najbardziej, ja sie nie obraze, a jak sie obraze to nagadam, o i juz. Dobrze czasem spojrzec na cos z innej strony. Ada mysmy tez mieli Slowaka w poprzedniej pracy, ale super gosc byl z niego, bo gadal po polsku, a najfajniej jak przeklinal bo to tak smiesznie brzmialo. A ja taka glupia supervisorke tez mialam na poczatku, tyle ze Litwinke :no:
 
Ostatnia edycja:
Aninek, Ada mi się coś przypomniało....jak pracowałam w fabryce ciastek, to było tam bardzo dużo Słowaków. Ja byłam nowa i za wiele z ich języka nie znałam. Pewnego dnia widzę, że jeden chodzi i się rozgląda, więc pytam po polsku :"czego tu szukasz"? Wiecie, chciałam mu pomóc.On zbladł, zmieszał się i uciekł. Myślę sobie,"dziwny jakiś"....dopiero na przerwie mi powiedzieli, że po słowacku szukać, to sexik uprawiać:-D:-D Teraz już wiem, czemu on tak zwiał:-p A śmiałam się sama do siebie:happy:

Aninek więc umowa stoi, jakby co, to masz mi nawrzucać:cool: A z tym kolegą, to niezły numer. Mój mąż jest dyslektykiem i kocham dostawać od niego smsy, bo mam ubaw na 102:-D Może nie powinnam, ale nie mogę się powstrzymać:zawstydzona/y::-p
 
Aninek ale nie na całkiem krótko, bo ładnie Ci w dłuższych. Może jakąś fajna fryzurkę z półdługich? Ja polecam taka odmianę, bardzo poprawia humorek. Ja nie mogę się już doczekać studniówki....hehe....tzn. kiedy mi 100 dni zostanie na suwaczku:-)
 
Magda no w końcu chłopcy się szykują:-D a tak serio to ja tam wtakie rzeczy nie wierze czy smak na słodkie czy na kwaśne, ja jem to i to na przemian :p
Aninek ja też zawsze się ciesze jak mi tydzień przeskakuje:-) z tym kolegą to dobre, pewnie musisz się nameczyć zeby rozczytać:-p a co do słowaków to ja poznałam niektórych bardzo fajnych a innych gburowatych, słyszałam że nie lubią właśnie jak ktoś myli ich z polakami bo dla nich to my jesteśmy krętaczami i złodziejami, oczywiście mówie o tych gburach;-) bo kilku tez bardzo fajnych poznałam, którzy normalnie po polsku gadali bez problemu i jak ze swoim:)) i włosów nie ścinaj, masz takie piękne! i w ogóle bardzo ładna babeczka z ciebie, ja z początku myslałam że na twoim avatarze to jakaś profesjonalna modelka a tu prosze, pisałaś że to twoje zdjęcia, bardzo ładne:tak:
 
Magda hehehe ja też sie smiałam jak dowiedziałam się co to znaczy:-) w sumie to byłam w pracy z koleżanką polką i gadaliśmy z jednym słowakiem, przy wejściu była taka interaktywna mapa a że akurat zaczeli sie spierać o jakąś tam miejscowość to moja kumpela wypaliła "to chodź poszukamy na mapie" po polsku:-D gościu się zaczął śmiać a my nie wiedziałyśy czemu mu tak wesoło, potem nam wyjaśnił co i jak, też się same do siebie z tego śmiałyśmy:-D
 
Ej ale mi slodzicie :-D ale juz mam zniszczone konce i kompletny brak pomyslow jak sie czesac i juz mnie to troche dobija. Nie chce bardzo krotko, ale cos do ramion moze. Tez mi sie juz suszyc nie chce tych wlosow. Przeraza mnie tylko fakt, ze moja mama miala piekne dlugie wlosy i jak ja sie urodzilam, to obciela na krotko, bo ja jej ponoc wlosy wyrywalam, no i tak juz do teraz zawsze sie na krotko scina, tak bym nie chciala. Magda no to zes z propozycja wyjechala do tego Slowaka :-D tylko dlaczego uciekl?? dziwny jakis!
 
Pośmiałam się Aninek z Twojej interpretacji:-D A Ty Ada widzę też zaliczyłaś z tym wtopę, także nie jestem sama:happy:

Aninek toć my prawdę tylko piszemy. Poszukaj fajnej fryzurki a Twój F na pewno będzie zachwycony. Ja miałam włosy do pasa i niedawno ścięłam do ramion. Wygoda jak nie wiem:tak:
 
reklama
Aninek do ramion jeszcze ok, juz się bałam że całkiem chcesz ściać włoski:happy: ja często tak za ramiona podcinałam jak miałam długie włosy, najlepiej z cieniowaniem bo w ściętych na prosto jakoś dziwnie wyglądałam, teraz też by mi sie fryzjer przydał bo miałam bardzo krótkie włosy i już odrosły, ale z każdej strony inna długość:baffled: a mnie się tak nie chce do fryzjera iść, nie wiem co mogłabym z nimi zrobić a chce zapuścić z powrotem
Magda mój M też dyslektyk, ja z kolei staram się pilnować ortografii, w szkole zawsze wyczulona na tym punkcie byłam i teraz też czasem się łapie, jak np mój M pisze ze swoją mamą na gg to ja mu przez ramię zaglądam i go poprawiam albo się podśmiewam, on też to na luzie bierze, ostatnio jak byki narobił w jednym słowie to stwierdziłam że jego mama i tak pewnie juz przyzwyczajona i spokojnie zrozumie co miał na myśli:-)
 
Do góry