reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2013 :))

Witam
Ile wy produkujecie:szok: w pierwszej ciąży byłam n a bieżąco a teraz.. ledwo doczytuje co u Was:-(
Ja dziś czuję, że mogłabym góry przenosić - i dobrze, bo duzop do zrobienia:-D

MatkaEwa, Humanka spokojnie musi być dobrze.. Ja mimo, że młodsza to i tak mam stres.. Ale dzidziuś musi urodzić się zdrowy i koniec.. Głowa do góry

Gizmowa trzyma kciuki za wizyte - daj znać po:-)

Martinek mocno kciuki trzymam:-)
 
reklama
Livia - witam;]

Baśka bardzo, bardzo mocno trzymam za Was kciuki;**

MatkaEwa i Dotka a myślałam, że tylko ja się boję, że coś będzie nie tak, bardzo się martwię, żeby dzidziuś był zdrowy, w pierwszej ciąży jakoś mnie to tak nie martwiło.

Ja też trochę czytałam o tej amnio i z tego co pisały dziewczyny na innych forach to były kierowane głownie jak USG w 11-13tyg. wychodziło źle lub ten test z krwi nie pamiętam nazwy PAPPA?
dopatrzyłam się też, że np, lekarze kierowali mimo dobrego USG (ze względu na wiek) na testy z krwi ale one wychodziły złe (jest to tylko ocena ryzyka) a amnio potwierdzała USG czyli dzidzie były zdrowe:)
czytałam też, że te testy z krwi są mniej wiarygodne.




 
Cześć,
dołączyłam do was jakiś czas temu ale tutaj jeszcze nie pisałam. Moje samopoczucie jest jak na razie fatalne, a pracy sporo bo przed dniem dziecka zatrzęsienie odbiorów osobistych i wysyłek zabawek i innych rzeczy. Ledwo podnoszę się z łóżka i pierwsze co to mam karuzele w głowie a zaraz potem bliższe spotkanie z kibelkiem (wymioty,wymioty,... ehz) masakra :/
W poprzedniej ciąży było dużo lepiej. No ale cóż trzeba zacisnąć zęby i już.

Ostatnio byłam u ginekologa ale powiedziała mi że jeszcze za wcześnie i że mam przyjść 6 czerwca, więc czekam z niecierpliwością do tej wizyty.

Dziewczyny nie martwcie się wszystko będzie ok. Najważniejszy jest teraz Wasz spokój!
 
Hej u mnie pojawiły się mdłości...i to o każdej porze w ciągu dnia. Dziś chciałam dłużej poleżeć ale się nie dało musiałam wstać i iść zjeść śniadanie maskara :p
Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze u was dziewczyny :)
 
Myslalam ze jeszcze styczniowek bedzie malo a tu prosze juz watek kwitnie :-)
Dowiedzialam sie o ciazy w dniu mamy :-) a raczej o mozliwosci bycia bo zrobilam test i wyszla druga kreseczka ale bardzo bardzo slaba niemalze niewidoczna aczkolwiek ja ja widzialam ;-) po 2 dniach zrobilam drugi test i juz byla wyrazniejsza od razu polecialam na badanie krwi zrobilam bete i wyszlo 251 :happy: Wiec zakladam ze jestem w tej upragnionej ciazy ;-)
Jutro jade na usg potwierdzajace a w piatek mam wizyte u swojego ginekologa.
Jestem jedna z tych niecierpliwych mam ;-)

Widzę za mamy dzieci w podobnym wieku i ciąże tez:-D
 
Witajcie:) ja czuje się już miarę dobrze mdłości sporadyczne, muszę co rano obowiązkowo zjeść śniadanie co jest dla mnie trudne bo nie jadałam do tej pory śniadań. Ale zjeść jak spowodować wypadek drogowy. Co rano muszę córkę zawieść do przedszkola. A muszę się spytać mojego czy mogę brać coś od zatok bo ostatnio znowu mnie dopadły i chodzę zakatarzona z bólem głowy.
ticker.php
 
Dziendoberek :happy2: Juz jestem po usg. Pospieszylam sie z nim strasznie bo jeszcze nic poza malenkim pecherzykiem nie widac ;-) ale ciesze sie ze sie ciaza potwierdzila.Pecherzyk ma dopiero 4 mm i komputer jeszcze nawet nie mogl wyliczyc czasu od zaplodnienia.W pierwszej ciazy pierwsze usg pokazalo 4tydz 4 dzien wiec jak teraz jeszcze nie mogli wyliczyc to pewnie jeszcze 4 tygodnia zycia nie ma aczkolwiek 6 tydzien ciazy leci :tak:
 
Dziewczyny a jak to u Was jest:
macie zamiar pracować do końca czy jednak odpoczywać na zwolnieniu?

ja nie wiem co zrobić, praca biurowa więc fizycznie nie męczy, jednak komputer jest grany 8h;/ do tego dość stresująca psychicznie (przy tym szefowa nie ma dzieci ani rodziny wiec średnio jej wychodzi rozumienie innych do tego moje koleżanki w pracy tez same i bezdzietne, na 6 osób tylko ja i moja druga koleżanka mamy rodziny z dziećmi) :(

przy tym jak nie pijam kawy to jestem taka przytępiała, zapominam dużo rzeczy i jestem roztargniona;/
 
Dziewczyny a jak to u Was jest:
macie zamiar pracować do końca czy jednak odpoczywać na zwolnieniu?

ja nie wiem co zrobić, praca biurowa więc fizycznie nie męczy, jednak komputer jest grany 8h;/ do tego dość stresująca psychicznie (przy tym szefowa nie ma dzieci ani rodziny wiec średnio jej wychodzi rozumienie innych do tego moje koleżanki w pracy tez same i bezdzietne, na 6 osób tylko ja i moja druga koleżanka mamy rodziny z dziećmi) :(

przy tym jak nie pijam kawy to jestem taka przytępiała, zapominam dużo rzeczy i jestem roztargniona;/

Ja jeszcze troche popracuję ale nie będę robić nic na siłe, jak już stwierdzę ze nie daje rady to ide na zwolnienie. Poświęce więcej czasu córce, ona bardzo przeżywa moje wychodzenie do pracy....
 
reklama
dotka85 - w 7tc bylam na zwyklej wizycie i okazalo sie ze jest krwiak , kosmowka sie odkleja, zero objawow, plamień nic takiego...wiec dlatego boje sie tej dzisiejszej wizyty...bo tez nie plamie ani nie mam innych swiadczacych o czyms zlym objawow ale nigdy nic niewiadomo;/ zmniejszalam dawki luteiny i duphastonu...od 2 dni juz luteiny nie biore , dzisiaj tez jestem juz bez duphastonu ...i mam wrazenie ze dzieki temu nie mam mdlosci...wczesniej byly nie do wytrzymania...jak wroce od ginka pewnie po 17 napisze w watku wizyty - co i jak.
 
Do góry