reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

panna.nikt- poryczałam się jak durna no.... Pozostaje Ci życzyć powodzenia. Trzymaj sie ciepło!

A ja mam wkur... Byłam wczoraj na usg- 12tyg i 4 dni więc oczekiwałam zbadania przezierności karkowej i kości nosowej, narzadów wew. Lekarz skasował 100 zł i nie zrobił NIC z tyc rzeczy- stwierdził że on się na tym nie zna:szok: W pon dzwonię do swojego gina i jak zdążę się wbić do niego to jadę- 250km w jedna stronę bo ciężko w to uwierzyć ale w moim mieście- miasto kiedyś wojewódzkie nie ma lekarza robiącego takie badania. Wrrr... A ja się boję i nie będę spać spokojnie przez brak tych badań
 
reklama
Panna.nikt piekne pozegnanie wzruszające...Obyś szybko pochwalila się dwoma kreseczkami
dla Twojego Aniołka
[*] swiatełko

dzis nuda nuda. Wkoncu sie wzielam za sprzedaz wozka. Oby szybko poszedł :-)
 
Panna - Aniu poryczalam sie, pieknie to napisalas.... Wyrazilas to co mysle za kazdym razem....
Zwiazalam sie z Toba, strasznie mi przykro, ciezko cos powiedziec....
Wysylam swiatelko dla Twojego synka [*], usmiech dla Ciebie i masz u mnie dzisiaj toast..... Zawsze pozostaniesz w moich myslach.... Sciskam i Dziekuje za Twoja sile,ktora mimo wszystko nam przekazalas.... <3 :*
 
Ja nie znam Ani ale jest mi przykro :( Czytając jej późniejszą wypowiedź uważam że kobietka bardzo dzielna i silna. Powodzenia życzę!

ewelina26k z której części Łodzi pochodzisz? Ja pięć lat temu wyprowadziłam się z Łodzi a mieszkałam tam 30 lat ;) na Widzewie.
 
panna.nikt bardzo mi przykro, że Ciebie to spotkało, trzymam kciuki za II kreseczki jak najszybciej. Rozumiem Twoją złość w pierwszych momentach po stracie dziecka i podziwiam Twoją siłę, dziś wypiję wino za Ciebie :* tulę wirtualnie
 
Panna bardzo mi przykro co cie spotkalo
i jeszcze jak patrze ze to twoj trzeci aniolek to lezka mi sie kreci
cale cialo mam w ciarkach
ile ty sie dziewczyno musisz nacierpiec
a mimo tego nie poddajesz sie
trzymam za twoje dwie kreseczki i za silnego dzidziusia tym razem
 
reklama
Do góry