reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

reklama
myszka2607 a dlaczego będziesz mieć cesarkę?
Możliwość odklejenia siatkówki. Poprzednio cc zrobiła moja ginka i byłam bardzo zadowolona, pewnie się czułam w jej obecności, sama mi zresztą zaproponowała. Ale gdyby to było duzo przed terminem i nie byłoby jej w szpitalu, to pewnie specjalnie by nie jechała.
 
Alka albo udaje, że robi nadgodziny albo jest zmęczony po pracy i popołudnia przesypia ;). A nawet jeśli mu powiem, że mógłby mi więcej pomagać to jednym uchem wejdzie a drugim wyjdzie...
 
Ostatnia edycja:
mój też tak sobie właśnie odpoczywa po pracy. ale chyba coś w nim zaskoczyło wczoraj. tak go nagle olśniło, że brzuch mam już duży to znaczy, że jestem w ciąży, przyniósł mi wodę do łóżka wieczorem a teraz poleciał po śledziki w sosie śmietanowo czosnkowym (odwaliło mi na ich punkcie:p)
A dzisiaj moje dziecko przeszło samą siebie... męczyła kota, więc uciekł na komodę, wyszłam na chwile siku i po chwili słyszę, że coś spada. próbowała wleźć za kotem na górę i przewróciła te komodę! na szczęście nic sobie nie zrobiła, ale musiałam potem to cholerstwo podnieść i postawić a cieżkie jak diabli:/

a poza tym miałam dzisiaj wycieczkę do sklepu autobusem po karnisze i potem wracałam z tymi ponad 2 metrowymi kijami razem z wózkiem, dzieckiem, które co chwile wchodziło z niego i wychodziło i zakupami. a w autobusie oczywiście byłam wrogiem publicznym nr 1 bo nie dość, że krzyczące dziecko to jeszcze wielkie kije i jeszcze zrobie komuś krzywde. no i oczywiście mimo brzucha stałam tak z tym wszystkim.

no! już mi lepiej:D a jak dostane moje jedzenie to może całkiem mi przejdzie. (no pomijając fakt, że będę z tydzień czekać aż szanowny małżonek te karnisze zamontuje, a pod oknami mam cholera plac budowy i robotnicy ciągle sie patrzą w moje okna bo nie mam nawet firanki)
 
Ostatnia edycja:
oooooooooj nie:) moj Ł. nie ma ze zmeczony. Wraca zje i odrazu zajmuje sie malym. Niestety taki czas teraz...Na dodatek mam sniadanka robione, wodę przynosi nie no sielanka ;-) ale biedny jest zmeczony...

a ja bylam na zakupach. Caly dzien nie plamiłam :) obkupilam sie w buty i kolczyki a dla młodego nic nie znalazlam. w H&m czystki zrobione...
 
reklama
no moj kochany to nawet obiadki gotowal jak mnie na widok kuchni i lodowki mdlilo i sniadanie :) a ostatnio mialam ochote na cos slodkiego a tak sie zlozylo ze nic nie mialam wiec pojechal do macdonalda po loda :p zakupy robi itd. ale sprzatam ja :D my przewaznie wszytsko razem w kuchni robimy ale ostatnio mnie wyreczal az mi glupio bylo bo ciagle jak chcialam cos robic to bylo lez kochanie bo ci zle....no wiec ja nazekac nie moge :)
 
Do góry